Zdrowa żywność - zobacz na Ceneo.pl

środa, 11 grudnia 2019

Zalety szpinaku

Zalety szpinaku


Autor: Anna Kacperska


Jeśli w Twoim jadłospisie nie występuje szpinak ... nawet nie wiesz, co tracisz! Szpinak to wręcz kopalnia witamin, składników mineralnych i innych cennych związków, niezbędnych dla zachowania jak najlepszego zdrowia. Najlepiej opanować sztukę wkomponowywania szpinaku do jak największej ilości dań przyrządzanych w naszej kuchni!


szpinak

Witaminki ...

Liście szpinaku są doskonałym źródłem witaminy C, niezbędnej szczególnie jesienią. Tak naprawdę, to nie ma takiej tkanki w organizmie, ani przemiany biochemicznej, która mogłaby się odbyć bez tej witaminy. Dzięki obecnej w szpinaku witaminie C, nasze serce i układ krążenia funkcjonuje prawidłowo, mamy zdrowe kości i zęby, ale również ładną cerę i dużą odporność!

Poza tym, szpinak zawiera także sporo kwasu foliowego, witaminy niezbędnej szczególnie dla kobiet. Jego rola dla przyszłych mam jest niezwykle ważna, jednak należy pamiętać że około 50 % ciąż jest na ogół nieplanowana, dlatego warto zadbać aby nasza dieta była bogata właśnie w tą witaminę, a więc również szpinak.

Z innych witamin, szpinak bogaty jest także w beta karoten, który w naszym organizmie przekształca się w witaminę A oraz zawiera witaminę E. Witaminy te są źródłem przeciwutleniaczy, walczących z wolnymi rodnikami - mają więc działanie odmładzające, ale również antynowotworowe.

Jak z bajki?

Przez bardzo długi czas, szpinak słynął dzięki Popeye jako najlepsze źródło żelaza ... jest to jednak mit! Żelazo zawarte w szpinaku, w rzeczywistości nie jest dobrze wchłanialne i nie przedostaje się do organizmu w dużej ilości. Znacznie lepszym źródłem tego składnika jest czerwone mięso, kurczak oraz ryby.

Widzieć lepiej ...

Szpinak wraz z innymi zielonymi warzywami, takimi jak kapusta czy boćwina jest jednym z najlepszych źródeł luteiny oraz zeaksantyny. Te dwa przeciwutleniacze pomagają chronić nasze oczy, zapobiegając zwyrodnieniu plamki żółtej. Dlatego, jeśli w Twojej rodzinie, istnieje problem ze wzrokiem, koniecznie wprowadź szpinak do swojej diety.

Jeść bez ograniczeń?

Szpinak jest jednym z produktów, na które możemy sobie pozwolić w większych ilościach, bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia. Szpinak zawiera błonnik pokarmowy, praktycznie nie ma tłuszczu i jest tak niskokaloryczny, że na pewno nie musisz liczyć gramów liści, które zamierzasz zjeść!

Proste sposoby na szpinak w kuchni:
- przygotuj sałatkę ze świeżych liści szpinaku z orzeszkami, najlepiej piniowymi i rozdrobnionym kozim serem - z dodatkiem soku z granatów lub też octu winnego i oliwy, smakuje wyśmienicie!,
- liście szpinaku możesz dodawać do pulpecików mięsnych (to dobry sposób na "przemycenie" czegoś zdrowego w diecie dzieci),
- szpinak świetnie pasuje do lasagne i innych past,
- świeże listki to bardzo zdrowy dodatek do każdej kanapki!


Anna Kacperska – dietetyk

Poradnia dietetyczna Metamorfoza

www.metamorfozadiety.blogspot.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Żywność i zasady prawidłowego żywienia

Żywność i zasady prawidłowego żywienia


Autor: tomi:)


Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, jak bardzo ważne jest prawidłowe odżywianie. Aby nasz organizm funkcjonował prawidłowo, musimy dostarczać mu niezbędnej energii w postaci węglowodanów,białka, tłuszczy, oraz wody pitnej. Aby cieszyć się zdrowiem, powinno się wykonywać codzienne ćwiczenia fizyczne.


Podstawową rolą odżywiania się jest dostarczanie organizmowi niezbędnych składników pokarmowych, aby mógł on prawidłowo funkcjonować. Jednak w społeczeństwie ludzkim jedzenie stało się tak ważną częścią życia, że wymagamy od niego więcej niż tylko zaspokojenia podstawowych potrzeb. Chcemy, by jedzenie było przyjemnością. Dobieramy odpowiednie produkty spożywcze, aby zapewnić sobie zdrowie i atrakcyjny wygląd. Rodzaj spożywanego pokarmu wpływa bowiem na funkcjonowanie całego organizmu - ilość energii życiowej, wygląd ciała, włosów i paznokci. Dlatego też powstały i rozwijają się takie dziedziny jak dietetyka czy technologia żywności.

Żywność człowieka

Pokarm człowieka stanowią produkty pochodzenia zwierzęcego i roślinnego - mniej lub bardziej przetworzone. Zawierają one zróżnicowane ilości niezbędnych dla organizmu składników pokarmowych: białek, tłuszczów i węglowodanów oraz wody, witamin i soli mineralnych. W zależności od pochodzenia w Polsce wyróżnia się następujące grupy produktów spożywczych: produkty mięsne, produkty zbożowe, produkty mleczne, nabiał, masło, jaja, oleje i tłuszcze, ziemniaki, owoce, warzywa, nasiona roślin strączkowych, cukier i słodycze.

Produkty żywnościowe kiedyś były spożywane w stanie stosunkowo mało przetworzonym. Tradycyjnie stosowane metody obróbki pokarmu to gotowanie, smażenie i pieczenie oraz wędzenie, suszenie i kiszenie. Dzisiejsza technologia pozwala na przetwarzanie żywności w coraz większym stopniu, dzięki czemu można poprawić jej właściwości odżywcze a przede wszystkim wydłużać czas przechowywania, co jest szczególnie ważne w przemyśle spożywczym i handlu. Jednak nadmiernie przetworzona żywność, silnie schemizowana i zbytnio oczyszczona nie jest zdrowa. Właśnie to zbyt silne przetwarzanie żywności jest przyczyną otyłości oraz innych chorób cywilizacyjnych w krajach wysoko rozwiniętych. Żywność taka zawiera dużo kalorii, ale mało składników odżywczych. Ich niedobory uzupełniać należy stosowaniem odpowiednio zbilansowanej diety, bogatej we wszystkie makro i mikroelementy. Podczas gdy w jednych krajach ludzie cierpią z powodu nadmiaru niezdrowej żywności, w innych żywności brakuje. Są to kraje nierozwinięte gospodarczo, przeludnione, o ubogich glebach i niesprzyjającym uprawom klimacie. Problem głodu na świecie od dawna jest przedmiotem działań ONZ. W ramach tego tworzy się nowe, bardziej odporne i wydajne odmiany zbóż i ras zwierząt oraz propaguje metody upraw i hodowli dostosowane do lokalnych, trudnych warunków. Mamy więc XXI wiek, wiek nowoczesnych technologii, ale problemy żywnościowe ciągle istnieją w każdym zakątku świata.

Ogólne zalecenia żywieniowe

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wciąż bada i opracowuje nowe metody żywienia. Ustala też podstawowe zasady prawidłowego żywienia. W Polsce zalecenia takie są również opracowywane przez Komitet Żywienia Człowieka PAN, Instytut Żywności i Żywienia oraz Polskie Towarzystwo Nauk Żywieniowych. Te ogólne zasady są następujące:

należy jeść co najmniej cztery posiłki dziennie, każdego dnia, w regularnych odstępach czasu

pożywienie codzienne powinno zawierać zarówno produkty roślinne, jak i zwierzęce

w codziennej diecie powinny znaleźć się produkty zbożowe oraz owoce i warzywa - najlepiej surowe lub krótko gotowane

kilkakrotnie w ciągu dnia należy spożywać mleko lub jego przetwory oraz biały ser o niskiej zawartości tłuszczu

mięso nie powinno być spożywane codziennie, lecz kilka razy w ciągu tygodnia, w pozostałe dni może być zastępowane rybami lub roślinami strączkowymi; spożywane mięso powinno być chude

należy ograniczać ilość spożywanego tłuszczu, szczególnie zwierzęcego; znacznie zdrowsze są oleje roślinne lub oliwa z oliwek

należy ograniczać spożywanie soli i nie dosalać potraw; jedna płaska łyżeczka to wystarczająca dzienna porcja

należy ograniczać spożywanie cukru i słodyczy, cukier znajduje się też w owocach, którymi powinno się zastępować słodycze.

W żadnym wypadku nie należy jeść mniej niż trzy posiłki dziennie! Optymalna ilość to 4 - 5 posiłków, co jest szczególnie ważne w przypadku dzieci i młodzieży. W codziennym menu powinny znaleźć się więc: śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja. Zbyt rzadkie jedzenie i długie odstępy między posiłkami powodują większy spadek poziomu glukozy we krwi, co zwiększa późniejsze odczucie głodu. Metabolizm i cała regulacja przyjmowania pokarmu ulegają zaburzeniu. Sprzyja to gromadzenia tkanki tłuszczowej. Wbrew pozorom więc osoby otyłe powinny jeść często, ale niewiele. W ich przypadku rzadkie posiłki jedynie pogarszają sytuację.

W przypadku przyjmowania tylko trzech głównych posiłków, rozkład dziennej dawki pokarmu powinien wyglądać następująco:

- śniadanie 30 - 35%

- obiad 35 - 40%

- kolacja 25%

W przypadku pięciu posiłków wygląda to troszkę inaczej:

- śniadanie 25 - 30%

- drugie śniadanie 5 - 10%

- obiad 35 - 40%

- podwieczorek 5 - 10%

- kolacja 15 - 20%.

W każdym przypadku bezcennym dodatkiem do codziennych posiłków jest regularna aktywność fizyczna. Pomaga ona stracić nadmierne kalorie, przyjęte z pożywieniem i wpływa korzystnie na ogólny stan organizmu. Często odpowiednia ilość ruchu może zastąpić niejedno lekarstwo, jednak żadne lekarstwo nie jest w stanie zastąpić ruchu!

Dietetyka

Aby ułatwić ludziom odpowiednie przestrzeganie zasad prawidłowego żywienia, powstała dietetyka. Gałąź ta opiera się na wiedzy z dziedziny biologii, biochemii, fizjologii, medycyny klinicznej, higieny i profilaktyki zdrowia oraz technologii żywności i przyrządzania pokarmów. Dietetyka między innymi bada rolą poszczególnych składników pokarmowych w organizmie i ich wpływ na funkcjonowanie oraz przemiany energetyczne w komórkach, narządach, układach i całym organizmie. Dzięki temu wiemy, co jest dla nas zdrowe i korzystne, a co niezdrowe, szkodliwe, czego powinniśmy unikać w pożywieniu. Dietetyka opracowuje ogólne zasady zdrowego żywienia, a w zależności od indywidualnych potrzeb i stanu zdrowia każdej osobie można dobrać odpowiednią dla niej dietę.

Dietetyka na przykład pozwala opracować odpowiednie zasady odżywiania w celu uniknięcia chorób, wynikających z zaburzeń metabolizmu, które w obecnych czasach stały się plagą społeczeństw cywilizowanych. Mowa tu o miażdżycy, cukrzycy, a nawet nowotworach. Choroby te rozwijają się w wyniku nadmiernego spożywania pokarmów wysokokalorycznych, o dużej zawartości tłuszczów.

Zasady dietetyki nie są niezmienne. Ciągłe badania poszerzają stan wiedzy. Do dość nowych odkryć należy poznanie roli wolnych rodników tlenowych oraz niektórych kwasów tłuszczowych. Wiedza o ich działaniu na organizm spowodowała zmianę niektórych z dotychczasowych zaleceń żywieniowych. Najnowsze osiągnięcia dietetyki są również wykorzystywane w medycynie przy wspomaganiu leczenia niektórych schorzeń, np. w chorobach nerek i wątroby, przy chorobach układu krążenia, cukrzycy czy alergiach pokarmowych. Dietetyka zajmuje się też opracowaniem optymalnych zasad żywieniowych dla szczególnych grup ludzi: dzieci, młodzieży, sportowców, ludzi starszych, kobiet i mężczyzn, matek ciężarnych itp. Dziedzina ta bada również efekty spożywania żywności przetwarzanej za pomocą nowych technologii, z zastosowanymi nowymi środkami chemicznymi oraz żywności modyfikowanej genetycznie.

Dieta

Jak już wspomniano, dietetyka zajmuje się m in. opracowywaniem diet dostosowanych do różnych potrzeb. Dietę można zdefiniować jako sposób żywienia, który uwzględnia jakościowy oraz ilościowy dobór produktów pokarmowych, ich zróżnicowanie, a także sposób przyrządzania. Każda dieta jest inna. Dobór produktów zawsze jednak musi być taki, aby dostarczona była odpowiednia ilość wszystkich składników pokarmowych. A więc budulcowych (białka i sole mineralne), energetycznych (węglowodany i tłuszcze) oraz regulujących (witaminy oraz makro - i mikroelementy). Ze składników regulujących ważny też jest błonnik (celuloza), w dużej ilości występujący w świeżych warzywach i owocach, który nie jest trawiony przez nasz organizm, ale wspomaga pracę jelit i całego układu pokarmowego. Spożywane białka również nie są sobie równe pod względem jakościowym, ponieważ zawierają różne aminokwasy. Z dwudziestu naturalnych aminokwasów tworzących białka, dziewięciu organizm ludzki nie potrafi syntetyzować sam, musi więc je przyjmować z pożywieniem. Określa się je mianem aminokwasów egzogennych (pochodzenia zewnętrznego). Bogatszym źródłem aminokwasów są białka zwierzęce niż roślinne.

Miarą energii przyjmowanej z pokarmem jest jego wartość kaloryczna. Zapotrzebowanie dobowe człowieka wynosi 2500 - 3500 kilokalorii. Dokładna wartość zależy od wieku, płci, trybu życia, stanu zdrowia i innych czynników. Ustalanie indywidualnych diet zawsze jednak opiera się na pewnych ogólnych zasadach. Jedną z takich zasad jest tzw. piramida żywieniowa, która określa właściwe proporcje poszczególnych produktów pokarmowych. Według tych zaleceń w codziennym jadłospisie powinny się znaleźć:

- produkty zbożowe - 5 porcji

- warzywa - 4 porcje

- owoce - 3 porcje

- mleko i jego przetwory (w tym sery) - 2 porcje

- mięso, ryby, rośliny strączkowe, jaja - 1 porcja

Są to jedynie proporcje, a nie bezwzględne ilości tych produktów! Dotyczą one diety zdrowego człowieka, pragnącego jedynie zachować prawidłowy stan organizmu. W szczególnych przypadkach, kiedy dieta ma spełniać specyficzną rolę, np. odchudzającą lub wspomagającą leczenie niektórych chorób, proporcje te mogą ulegać zmianie - niektóre składniki (np. tłuszcze, cukry czy sól) mogą ulegać ograniczeniu lub całkowitemu wyeliminowaniu.

Skutki niewłaściwego odżywiania się

Według lekarzy niewłaściwe odżywianie się jest przyczyną większości współczesnych chorób cywilizacyjnych, od otyłości poczynając, na nowotworach kończąc. W 1999 roku wyszczególniono (prace ekspertów WHO) grupę chorób przewlekłych, rozwijających się jako skutek niewłaściwego żywienia. Są to:

1. Otyłość. Według raportu WHO z 1997 roku główną przyczyną otyłości jest nadmierne spożywanie tłuszczów. Otyłość typu brzusznego przeważnie przyczynia się do rozwoju chorób takich jak miażdżyca, nadciśnienie, choroba niedokrwienia serca i cukrzyca oraz kamica żółciowa.

2. Choroby układu sercowo-naczyniowego. Do tej grupy chorób należą: choroba niedokrwienna serca, miażdżyca i nadciśnienie tętnicze. Rozwijają się zwykle jako skutek nadmiernej otyłości. Czynnikami sprzyjającymi są zbyt duże ilości tłuszczów (szczególnie zwierzęcych), cholesterolu, alkoholu i soli w pokarmie oraz zbyt mała ilość błonnika.

3. Cukrzyca insulino - niezależna. Choroba ta spowodowana jest nadmierną podażą węglowodanów.

4. Nienowotworowe choroby jelita grubego.

5. Kamica żółciowa. Choroba ta powstaje wskutek otyłości, kiedy to nadmierna ilość cholesterolu w żółci odkłada się, tworząc kamienie. Dodatkowo rozwojowi kamicy sprzyja niedobór błonnika w pokarmie.

6. Próchnica zębów. Choroba rozwijająca się w wyniku nadmiernego spożycia węglowodanów, szczególnie szkodliwe są słodycze.

7. Osteoporoza. Choroba ta rozwija się u osób starszych, w wyniku niedoboru wapnia w organizmie. Zapobiegać jej można poprzez spożywanie już w młodości odpowiedniej ilości produktów zawierających ten pierwiastek - głównie jest to mleko i jego przetwory.

8. Alkoholowe uszkodzenia mózgu i wątroby.

9. Nowotwory.

Zanieczyszczenie i modyfikacja produktów żywnościowych

Żywność z zasady powinna korzystnie oddziaływać na organizm, dostarczać mu budulca i energii. Jednak w wielu przypadkach produkty, które jemy są w różny sposób zanieczyszczone w takim stopniu, że ich spożywanie jest dla organizmu szkodliwe. W wielu rejonach świata nie ma dostępu do technologii oczyszczania żywności, w innych jest to utrudnione i rzadko stosowane. Stąd liczne zakażenia i zatrucia pokarmowe, nierzadko będące przyczyną śmierci wielu ludzi. W Polsce co roku zatruciu ulega kilkadziesiąt tysięcy osób.

Nie jest łatwo całkowicie oczyścić żywność z drobnoustrojów i szkodliwych substancji chemicznych. Dlatego za bezpieczną uważa się taką żywność, w której ilość tych szkodliwych zanieczyszczeń mieszczą się w granicach określonych norm. Te normatywne ilości nie stanowią zagrożenia dla naszego zdrowia.

Szczególnie powszechne i jednocześnie trudne do uniknięcia jest zanieczyszczenie produktów pokarmowych metalami ciężkimi. W ich przypadkach określane są surowe normy dopuszczalności do spożycia. Metale ciężkie (np. ołów, cynk, kadm) kumulują się w organizmach - pewna ich ilość w glebie zostaje pobrana przez rośliny, a rośliny te zostają zjedzone przez człowieka. Każde kolejne ogniwo tego łańcucha przyjmuje coraz większe stężenie trujących metali. Człowiek, jako konsument stojący najwyżej tej piramidy, jest najbardziej narażony na ich działanie. A działanie nie jest natychmiastowe, ale wieloletnie. Metale są obecne w organizmie, stopniowo go zatruwając. A skąd biorą się metale ciężkie w środowisku? Ich obecność jest wynikiem zanieczyszczeń przemysłowych powietrza, wody i gleby przez spaliny samochodowe, przemysł, odpady. Ich zawartość w środowisku może być różna, różna też jest szkodliwość dla organizmów żywych.

Ostatnim "wynalazkiem" jest żywność modyfikowana genetycznie. Powstała ona jako rozwiązanie odwiecznych problemów rolników, jakimi są m. in. podatność roślin na choroby, niska wydajność oraz krótka trwałość. Pierwotnym rozwiązaniem było tworzenie coraz to nowych i lepszych odmian poprzez odpowiednio dobrane kojarzenie osobników. Jednak zwykłe krzyżówki genetyczne przestały już być wystarczające. Najnowsze osiągnięcia nauki pozwalają na takie manipulowanie genami organizmów , że można wprowadzać do ich komórek geny dowolne, pożądane cechy, które nigdy nie wytworzyły by się na drodze naturalnego kojarzenia. W uprawach roślin odmiany transgeniczne - bo tak się nazywa organizmy z wprowadzonymi obcymi genami - dają większe plony, są bardziej odporne na pasożyty i mrozy, są trwalsze w przechowywaniu i atrakcyjniejsze w sprzedaży. Odmiany transgenicznych zwierząt mają szybciej rosnąć, mieć większą masę ciała (więcej mięsa), dawać więcej mleka czy produkować cenne dla medycyny hormony i białka.

Na temat żywności transgenicznej toczy się spór, jest wiele poglądów zarówno za, jak i przeciw. Wiele by o tym dyskutować, poniżej przedstawiono w skrócie najważniejsze zalety i wady.

Zalety żywności transgenicznej:

można uzyskać żywność lepszą jakościowo pod względem pożądanych cech, zmniejszy się zużycie środków ochrony roślin (odmiany transgeniczne są bardziej odporne), zmniejszy się zużycie nawozów sztucznych (odmiany transgeniczne dają większe plony), koszty produkcji żywności ulegają obniżeniu (w wyniku zmniejszenia zużycia nawozów oraz herbicydów)

Wady żywności transgenicznej:

brakuje danych na temat ewentualnych skutków ubocznych spożywania takiej żywności dla zdrowia człowieka (możliwe są reakcje alergiczne czy toksykologiczne), zarówno jeśli chodzi o następstwa natychmiastowe, jak i długoterminowe istnieje niebezpieczeństwo, że uprawy odmian transgenicznych zanieczyszczą uprawy czyste, ekologiczne; wprawdzie wprowadza się strefy ochronne o szerokości 180m, jednak zwolennicy upraw tradycyjnych uważają, że bezpieczna odległość to około 10km; trudno to jednak określić jednoznacznie, ponieważ rośliny mogą rozsiewać się na naprawdę duże odległości.

Konserwacja i przechowywanie żywności

Produkty żywnościowe konserwuje się, aby jak najdłużej można je było przechowywać, bez utraty wartości odżywczych i innych specyficznych własności. Żywność psuje się głównie w wyniku działalności różnego rodzaju drobnoustrojów - bakterii i grzybów. Różnorodne metody konserwacji mają na celu zniszczenie obecnych w żywności drobnoustrojów i zabezpieczenie jej tak, aby nowe mikroorganizmy nie mogły się tam dostać i rozwijać.

Do konserwacji produktów żywnościowych można używać wysokich i niskich temperatur. Metody wykorzystujące niskie temperatury to chłodzenie i zamrażanie. Metody wykorzystujące wysokie temperatury to pasteryzacja i suszenie oraz sterylizacja i tyndalizacja (bardziej zaawansowane technicznie). Jeśli chodzi o chemiczne metody konserwacji, można wymienić marynowanie, peklowanie, cukrzenie, solenie i dodawanie różnych środków konserwujących. Żywność można też poddawać wędzeniu lub kwaszeniu. Nowoczesna technika pozwala na stosowanie jeszcze innych metod, a mianowicie konserwację żywności za pomocą promieniowania lub ultradźwięków. Można też usuwać z produktów składniki sprzyjające rozwojowi mikroorganizmów. Zwykle stosuje się metody skojarzone, czyli konserwuje się żywność na kilka sposobów jednocześnie.

Oprócz konserwacji produktów żywnościowych, należy też pamiętać o właściwym ich przechowywaniu. Nieprzestrzeganie ogólnych norm powoduje, że nawet dobrze zakonserwowana żywność popsuje się wskutek przedostania się do niej drobnoustrojów. Dlatego produkty szczególnie łatwo psujące się należy przechowywać w chłodniach lub sklepowych ladach chłodniczych. Wszystkie produkty żywnościowe należy przechowywać na podestach lub regałach, nigdy bezpośrednio na podłodze lub gołej ziemi! W sklepie czy magazynie produkty w trwałych opakowaniach należy układać na niższych półkach, natomiast suche, sprzedawane luzem - na wyższych. Po upływie terminu przydatności do spożycia każdy produkt powinien bezwzględnie zostać wycofany ze sprzedaży! Pomieszczenia, w których trzymana jest żywność powinny być stale utrzymywane w czystości oraz zabezpieczone przed dostępem owadów i gryzoni. Profilaktycznie przeprowadzana powinna być regularna dezynsekcja, deratyzacja i dezynfekcja. Należy też unikać łączenia się tych pomieszczeń z drogami lub pomieszczeniami "brudnymi" , gdzie nie są przestrzegane tak surowe normy czystości.


Trojanowski Tomasz :)

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wykrycie celiakii - badania i żywienie.

Wykrycie celiakii - badania i żywienie.


Autor: Krzysztof Mańka


Kiedy diagnozuje się chorobę bezglutenową stwierdza się czy jest to tylko tzw. bezglutenia przemijająca często występująca u dzieci czy jest to celiakia czyli pozostałość na całe życie. Pierwszy przypadek leczy się stosowaniem diety eliminacyjnej przez okres ok 3-6 lat. Drugi powoduje u nas zastosowanie diety bezglutenowej przez całe życie.


Gluten jest białkiem znajdującym się w pszenicy, owsie, jęczmieniu, życie, pszenicy płaskurkiej, kamucie, orkiszu i pszenżycie. To mieszanina gluteniny i gliadyny. Powodują one zatrzymanie dwutlenku węgla w cieście i pełni rolę kleju w cieście. Szacuje się, że obecnie 1% populacji jest na diecie bezglutenowej. Są to przeważnie osoby po 50-tym roku życia i dzieci. Spożycie glutenu u osób cierpiących na celiakię powoduje zapalenie kosmków jelitowych ich uszkodzenie aż po zanik. Wiemy, że kosmki jelitowe odpowiadają za wchłanianie składników odżywczych do naszego organizmu zatem ich zanik determinuje brak przyswajania składników i smierć.

Wyróżniamy celiakię: typową, nietypową, niemą i potencjalną. Różnią się one całym szeregiem objawów. Jedynie biopsja jelit wykazuje stan atrofii kosmków jelitowych i stopień uszkodzenia błony śluzowej. U dzieci dodatkowo wykonuje się też badania w kierunku przeciwciał transglutaminazy anty-Ttg klasy IgA, lub wykrywanie przeciwciał przeciwendomysialnych EMA. Poniżej trzeciego roku życia można wykonać także badanie na przeciwciała przeciwgliadynowe AGA w klasie IgA i IgD.

Nietypowym zjawiskiem jest częste występowanie celiakii u osób chorych na cukrzycę typu pierwszego, oraz z nietolerancją laktozy.

Co możemy spożywać. W myśl norm unijnych żywność bezglutenowa powinna być oznaczona symbolem przekreślonego kłosu zboża. Często zdarza się jednak, że producenci przy zastosowaniu glutenu w objętości do 2% masy żywności nie oznaczają jej. Trzeba wtedy uważnie zaznajomić się ze składem produktu. Jeżeli mamy problem z zakupem żywności bezglutenowej zajrzyjmy do sklepów internetowych mających szeroką ofertę. Polecam bezgluten, glutenex,marii, rawfoods,schowek zdrowia.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dieta dla mózgu

Dieta dla mózgu


Autor: tomi:)


Współczesny człowiek poddawany jest wpływowi różnych związków chemicznych pochodzących z żywności. Nasz organizm, a szczególnie mózg potrzebuje wartościowej żywności. Dbajmy o prawidłowo zbilansowaną dietę, abyśmy cieszyli się zdrowiem przez wiele lat.


Dieta człowieka, który zmusza swój mózg do wysiłku musi być urozmaicona. Głównym źródłem energii powinny być produkty pełnoziarniste (chleb razowy, brązowy ryż) obfitujące w węglowodany złożone. Organizm trawi je przez pewien czas, powoli uwalniając do krwi glukozę, główne pożywienie mózgu. Dzięki temu szare komórki mogą ją na bieżąco dobrze spożytkować. Aby poziom glukozy był stały, produkty te trzeba jeść kilka razy dziennie w małych porcjach.

Trzeba bardzo uważać na kawę, uważaną przez wiele osób za znakomitą i, przede wszystkim, błyskawicznie działającą substancję poprawiającą pracę mózgu, co nie do końca jest prawdą. Kawa rzeczywiście pobudza ośrodkowy układ nerwowy, poprawia myślenie oraz pomaga przezwyciężyć zmęczenie, ułatwia koncentrację. Jednak wszelkie produkty zawierające kofeinę przy przedawkowaniu są niebezpieczne. Herbata, kakao, cola i napoje energetyzujące są zastrzykiem energii, ale też szybko przestają działać. Jednocześnie wypłukują z organizmu wapń i magnez - składniki potrzebne dla mózgu. Pite w nadmiarze osłabiają koncentrację i zaburzają sen. Lepiej zastąpić te napoje kawą z cykorii, wodą źródlaną i naturalnymi sokami.

Naukowcy z Uniwersytetu w Strasbourgu odkryli nawet skład i proporcje soku wieloowocowego, który najskuteczniej oddziałuje z komórkami układu krwionośnego. Trzeba szukać takich, które zawierają przynajmniej 63 procent soku z winogron, odrobiny soku z jabłek, jagód, truskawek, borówki brusznicy, aceroli i aronii.

Co z czekoladą? Kostka gorzkiej 70% czekolady na pewno pomoże, bo znajduje się w niej dobroczynny magnez. Ważne jednak, by nie przesadzić z ilością. Chociaż brytyjscy naukowcy odkryli, że po spożyciu dużych ilości czekolady dokonywanie obliczeń matematycznych w myśli staje się łatwiejsze, a zmęczenie i wyczerpanie psychiczne zmniejsza się. W czekoladzie czy kakao znajduje się dużo flawonoli, które wspomagają pracę mózgu. Mechanizm ich działania polega na zwiększeniu dopływu krwi do mózgu.

Warzywa i owoce należy jeść co najmniej kilka razy dziennie. Dostarczają one witamin i składników mineralnych, które wspomagają proces zapamiętywania oraz są źródłem ważnych antyoksydantów, które chronią komórki mózgu. Bardzo cenne są owoce jagodowe: porzeczki, truskawki, żurawiny, maliny. Pomidory, grejpfruty, ziemniaki, awokado mają dużo potasu, który umożliwia przekazywanie impulsów nerwowych, poprawiając koncentracje i zwiększając zdolność myślenia.

Sprawność myślenia poprawiają także kwasy omega-3, które są zawarte np. w tłustych rybach morskich. Kwasy te poprawiają ukrwienie mózgu i usprawniają przepływ bodźców nerwowych między szarą i białą substancją. Od nich zależy sprawność myślenia i zapamiętywania. Ryby morskie dostarczają też fosforu - niezbędnego do uaktywnienia się niektórych witamin z grupy B, wzmacniających układ nerwowy. Należy jednak zdać sobie sprawę, że ryby wędzone, z potężną ilością sodu nie są najlepszym wyborem. Najwięcej dobroczynnych kwasów zawierają łososie, sardynki, śledzie i makrele.

W diecie naszej nie może zabraknąć także białka. Najlepsze jest białko roślinne zawarte w warzywach strączkowych: fasoli, grochu, soi, soczewicy oraz ciecierzycy. Rośliny strączkowe dostarczają także sporo cennego błonnika, który sprawia, że składniki energetyczne diety są lepiej wykorzystywane przez organizm.

Do szybkiego przewodzenia impulsów w mózgu niezbędna jest lecytyna. Jest ona także ważnym składnikiem tkanki nerwowej, poprawia przyswajanie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, wspomaga zapamiętywanie i odtwarzanie faktów. Gdzie ją znaleźć? W kiełkach pszenicy, kapuście oraz kalafiorze, ale przede wszystkim w jajkach i olejach roślinnych.

Napięcie i zdenerwowanie zmniejszają zielone warzywa i cytrusy. Zawarty w nich kwas foliowy chroni przed stanem przed depresyjnym. Warto pamiętać o tych, jakże prostych zasadach ale bardzo ważnych dla naszego organizmu.


Tomasz Trojanowski

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj

Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj


Autor: Tomasz Ozdowski


Tak właśnie chciałoby się rzec, patrząc na współczesne produkty chlebo-podobne. Kiedyś było tak, że chlebek biały, pszenny to była atrakcja, rarytas – teraz to powszedniość. Czy taka dobra? No cóż, moim zdaniem pozostawia on wiele do życzenia. Kiedyś chleb żytni, przaśny to była powszedniość, teraz ze świeczką po Polsce ...


można szukać prawdziwego, porządnego chleba żytniego. Teraz to chleb żytni stał się rarytasem. Mógłby ktoś spytać „a co w tym złego?” Warto tym miejscu spytać, czy teraz, czy kiedyś było więcej ludzi zdrowych. Kiedyś podstawową rolą, jaką spełniał chleb, było dostarczanie błonnika, teraz chleb dostarcza głównie skrobi oraz kleju, jakim jest gluten.

Na początek może pytanie – jaki powinien być prawidłowy skład dobrego chleba? Tak naprawdę chleb powinien się składać z wody, mąki, zakwasu (czyli mąki z wodą po fermentacji) oraz soli. Tymczasem dzisiaj wystarczy pójść do pierwszego lepszego marketu, gdzie z reguły jest półka z dużym wyborem pieczywa i poczytać skład tych chlebów. Ostatnio to zrobiłem i nie znalazłem ani jednego chleba, który miałby taki skład, jaki napisałem wyżej. Z reguły to, co można znaleźć oprócz mąki, soli i wody to: spulchniacze, drożdże, przeciwutleniacze, polepszacze, olej roślinny, mączkę fasolową, środki do przetwarzania mąki, enzymy (czyżby jakieś nowoczesne, które umieją przetrwać proces wypiekania?!), w jednym nawet znalazłem kwas askorbinowy, czyli witaminę C (po pierwsze syntetyczna, a po drugie też jakaś udoskonalona, odporna na wysoką temperaturę). Tę listę mógłbym tworzyć bez końca, wystarczy bym przejrzał więcej etykiet na chlebach. Głowa boli i pojąć tego nie można. Ale tak to jest, gdy głównym czynnikiem mającym wpływ na skład chleba jest ekonomika i rentowność piekarni.

Jest co najmniej kilka powodów, dla których powinniśmy wrócić do chleba żytniego. Pierwszym z nich jest modyfikacja pszenicy. I nie mam tu na myśli tylko modyfikacji genetycznych, których wpływ na nasze zdrowie tak naprawdę jeszcze nie został dokładnie zbadany. Z niektórych źródeł można się dowiedzieć, że coraz częściej modyfikacja genetyczna jest podejrzewana o współczesną plagę nadciśnienia tętniczego. Przede wszystkim chodzi mi o modyfikację polegającą na podnoszeniu poziomu glutenu w ziarnie. Gdyby jeszcze ktoś nie wiedział, to od około 10 – 15 lat rolnikom przestano płacić za tonę zboża, a zaczęto wymagać od nich zboża (czyt. pszenicy) dobrego jakościowo, czyli miedzy innymi (a podejrzewam, że głównie) o wystarczająco wysokim poziomie zawartości glutenu, który najczęściej nie może być mniejszy niż 26 procent wagi zboża. A dlaczego ten gluten jest taki zły? Zacznę może od słowa wyjaśnienia. Nazwa „gluten” została przyjęta dla mieszaniny białek zwanych prolaminami, które znajdują się w ziarnach różnych zbóż. Tak naprawdę wszystkie prolaminy są dla naszego organizmu mniej lub bardziej toksyczne. Jednak najbardziej toksyczna jest gliadyna, czyli biało zawarte w pszenicy. W piekarnictwie gluten jest bardzo mile widziany, ponieważ w wytworzonym cieście powoduje powstawanie tzw. siatki glutenowej, która powoduje zatrzymywanie dwutlenku węgla powstającego w procesie fermentacji ciasta. Efekt tego jest taki, że następuje wzrost objętości ciasta i ma to bezpośredni wpływ na wyrośnięcie tego wypieku. Jednocześnie ten wspaniały i tak przez piekarzy pożądany gluten spowalnia pasaż treści pokarmowej, niekiedy utrudnia trawienie pokarmu poprzez zakłócanie penetracji masy pokarmowej przez żółć i enzymy trawienne. Tłumacząc z polskiego na nasze, można powiedzieć, że gluten powoduje „zacementowanie” naszych jelit.

Kolejny powód, dla którego białe pieczywo piętnuję, jest to, co zrobiono z mąki. Aktualnie z reguły piecze się z białej oczyszczonej mąki pszennej, a nawet, jeżeli stosuje się mąkę „razową”, to jej „razowość” z lekka stoi pod znakiem zapytania. Jest tak, ponieważ znacznie częściej mąkę razową otrzymuje się poprzez dodanie otrębów do uprzednio oczyszczonej mąki, czyli mąki po „mocnych przeróbkach”. W opracowaniu Pani Marii Waśniewskiej znalazłem takie oto porównanie między mąką białą oczyszczoną a prawdziwie razową:

Wartości odżywcze w 100g mąki pszennej:

Minerały Razowej typ 2000 Wrocławskiej typ 500
Miedź 0,40 mg 0,08 mg
Cynk 3,07 mg 0,56 mg
Mangan 0,40 mg 0,08 mg
Selen 10,80 mg
Chrom 2,20 mg
Potas 340,00 mg 110,00 mg
Witaminy: Razowej typ 2000 Wrocławskiej typ 500
Witamina B6 0,30 mg 0,02 mg
Biotyna 10,00 mg 1,00 mg
Witamina E 0,67 mg
Włókno pokarmowe 9,51 mg 3,15 mg
W tym błonnik: 7,60 mg 0,31 mg

Jaki z tego można wyciągnąć wniosek? Przede wszystkim taki, że mąka biała nie zawiera w sobie praktycznie niczego, co jest dla nas wartościowe. Bo w końcu czego nam potrzeba do życia? Samej czystej energii (w postaci skrobi) czy może wszystkiego tego (mikroelementy i witaminy), co pomaga tą skrobię pożytecznie zużyć? Sami sobie odpowiedzcie.

Następna kwestia problemów z porządnym i zdrowym chlebem polega na coraz częstszych „problemach matematycznych” piekarzy. Parę miesięcy temu, gdy szukałem takiego porządnego chleba dla siebie i mojej rodziny, sprawdzałem temat „matematyczny” w kilku piekarniach. Z reguły wymagało to kilkukrotnego wydzwaniania do danej piekarni, by z reguły usłyszeć, że 100% żytni chleb składa się np. z 95% mąki żytniej i 5% mąki pszennej. Jaki to kurcze chleb 100% żytni!

Na koniec pozwolę sobie przytoczyć kilka cytatów za Michałem Tombakiem, autorem takich bestsellerów jak: „Uleczyć nie uleczalne”, „Czy można żyć 150 lat”, „Droga do zdrowia”.

„Myśl o tym, żeby zrezygnować z białego pieczywa, dla wielu osób jest nie do przyjęcia. Jeżeli cenicie Państwo swoje własne zdrowie, zdecydujcie się na ten krok. Proszę starać się spożywać chleb z mąki grubo mielonej i pieczony bez użycia drożdży. Bezwzględnie nie wolno jeść świeżego pieczywa wyrośniętego na drożdżach, należy odczekać 2-3 dni, aby drożdże straciły swoją aktywność. O szkodliwości drożdżowego pieczywa wiedziano już 15 tysięcy lat temu w Egipcie. Do dziś zwyczaj spożywania chleba przaśnego wpisany jest w zasady kilku religii.”

„Na strawienie kawałka pieczywa lub drożdżówki potrzeba całego szeregu substancji, które będą pobierane z zapasów naszego organizmu. Mąka oczyszczona to skrobia, która pozbawiona jest informacji biologicznej i dlatego trawiona jest z trudem, a niestrawione jej resztki wypełniają fałdy tłuszczowe organizmu. Każda gospodyni wie, co się dzieje, gdy zanurzymy mąkę w ciepłej wodzie. Pęcznieje ona, tworząc klajster podobny do kleju. Dokładnie tak samo niestrawiona skrobia pęcznieje w naszych jelitach, przeszkadzając normalnemu procesowi trawienia. Niestrawiona skrobia jest głównym sprawcą tworzenia się złogów we krwi, zanieczyszczenia naczyń krwionośnych, powstawania kamieni w pęcherzyku żółciowym.

Żeby pieczywo, ciastka, herbatniki, bułeczki i praktycznie wszystkie produkty z białej mąki wyglądały bardziej apetycznie, stosuje się do ich produkcji różne domieszki: barwniki, środki aromatyczne, środki odkwaszające, przyspieszacze, utrwalacze, polepszacze, spulchniacze. Gdzie się później te wszystkie domieszki podziewają? Niestety, zostają w nas do końca życia. Drożdże piekarskie, na których wypiekana jest większość gatunków pieczywa, powodują procesy fermentacyjne w jelitach. Ponadto amerykańscy uczeni stwierdzili, że drożdże aktywizują powstawanie nowotworów. Spożywając chleb, zamieniamy swój organizm w „pole walki” między drożdżami znajdującymi się w chlebie a naturalną mikroflorą jelit. A ponieważ chleb spożywamy od najmłodszych lat, to właśnie mikroflora jelit u większości osób w zasadzie jest rzadkością. Zaparcia, wzdęcia brzucha, choroby układu pokarmowego, to w wielu przypadkach skutki nadmiernego spożywania chleba.”

Chciałoby się wszystkim czytającym życzyć: Smacznego i na zdrowie! Ale chyba tego nie zrobię.


Wprowadź kilka prostych zmian do swojego życia, by uniknąć większości szalejących chorób cywilizacyjnych, a także poprawić swoje samopoczucie oraz zdrowie, tak by móc cieszyć się nim przez długie lata.

Zapraszam na Blog PRO - Zdrowotny

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.