Zdrowa żywność - zobacz na Ceneo.pl

sobota, 29 lutego 2020

Żywienie w nadciśnieniu tętniczym

Żywienie w nadciśnieniu tętniczym


Autor: Margit


Nadciśnienie tętnicze określane jest epidemią XXI wieku. Liczne badania wskazują na to, że jest ono jedną z najgroźniejszych chorób najczęściej występujących na świecie. Nieleczone często prowadzi do powikłań, tj. choroby wieńcowej, udaru mózgu, zawału mięśnia sercowego.


Nadciśnienie najczęściej ma charakter pierwotny, czyli rozwija się samoistnie w wyniku różnych czynników, do których zaliczamy: nadmierne spożycie soli, dietę bogato-tłuszczową, otyłość, niską aktywność fizyczną oraz palenie papierosów.

Główne zalecenia żywieniowe dla osób z nadciśnieniem

Wg WHO dzienne spożycie soli nie powinno przekraczać 5g (2000mg sodu). Należy więc zrezygnować z dosalania potraw. Zamiast soli z powodzeniem można stosować zioła. Poza tym zalecane jest ograniczenie spożycia produktów przetworzonych (szczególnie wędzonych, z puszki oraz wędlin i serów żółtych). Ważne, by wybierać produkty o niskiej zawartości sodu w kupowanej wodzie mineralnej. Oczywiście przekąski typu chipsy, orzeszki solone, powinny zostać całkowicie usunięte z naszego menu. Warto korzystać z dostępnych na rynku soli niskosodowych, tj: soli potasowej i soli magnezowej.

Kolejnym zaleceniem jest zwiększenie spożycia potasu. Odpowiednio wysokie spożycie potasu jest korzystne dla funkcjonowania układu krążenia. Główne źródła potasu to: nieprzetworzona żywność, owoce i warzywa.

Należy też pamiętać o ograniczeniu spożycia nasyconych kwasów tłuszczowych. Wysokie ich spożycie podwyższa cholesterol LDL oraz zwiększa krzepnięcia. Zwiększa się zatem ryzyko choroby niedokrwiennej serca i zawału serca. Zaleca się ograniczenie lub wyeliminowanie spożycia mięsa czerwonego (wieprzowina, wołowina) na rzecz mięsa drobiowego i ryb.

Zalecane jest też zwiększenie spożycia nienasyconych kwasów tłuszczowych. Wśród tych kwasów wyróżnia się kwasy omega-3, omega-6, z czego najkorzystniejsze dla prawidłowego funkcjonowania układu krążenia są omega-3. Obniżają one poziom trójglicerydów, zmniejszają krzepliwość krwi, mają działanie przeciwzapalne. Źródłem omega-3 są: ryby pochodzenia morskiego (spożywane niesmażone, gdyż ten proces eliminuje dobroczynne omega-3), oleje roślinne: olej lniany, olej rzepakowy, oliwa z oliwek, orzechy włoskie, migdały, orzechy laskowe.

Zwiększenie spożycia produktów mlecznych to również bardzo ważne zalecenie przy nadciśnieniu tętniczym. Z tej grupy produktów zaleca się spożycie niskotłuszczowych produktów mlecznych. Sprzyja to ograniczeniu w diecie spożycia nasyconych kwasów tłuszczowych.

Oczywiście, istotne jest spożywanie owoców i warzyw ze względu na dużą ilość potasu i magnezu w nich zawartych, jak też cennych witamin i minerałów.

Nie bez znaczenia jest ograniczenie picia alkoholu, kawy oraz herbaty. Duże ilości alkoholu powodują wzrost ciśnienia krwi. Natomiast kawa i herbata są źródłem kofeiny, która poprawia koncentrację, podnosi ciśnienie krwi, działa pobudzająco.

Przy nadciśnieniu wskazana forma aktywności fizycznej to spacery, bieganie, marsze, jazda na rowerze. Natomiast należy unikać ćwiczeń siłowych. Wysiłek ten może prowadzić do gwałtownego wzrostu ciśnienia krwi.

Warto skorzystać z usługi profesjonalnego dietetyka, który opracuje dla nas specjalny jadłospis w oparciu o w/w zalecenia żywieniowe. Dzięki odpowiednio zbilansowanemu jadłospisowi już po miesiącu można zauważyć znaczną zmianę.


Dietetyk Gdynia z Poradni Dietetycznej Medicago

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Domowe wyroby a konserwanty

Domowe wyroby a konserwanty


Autor: Jan Kot


Domowe wyroby kojarzą się nam wszystkim z tym, że są świeże, wykonane bez chemii, wypełniaczy, środków wzmacniających smak i innych dodatków. Dodatkowo swojskie wyroby mają taką zaletę, że wiemy, jakie składniki zostały użyte do ich produkcji. Czy na pewno domowe wyroby nie zawierają chemii?


Na widelec postanowiłem wziąć wędzonki wytwarzane domowymi sposobami.

Smak i aromat wędzonych przez wujka, ojca, dziadka boczków, szynek, schabu i baleronów, potrafi wywołać szok u osób znających przemysłowy smak wędlin. Tak, to prawda. Nawet nieudane wędzonki potrafią zrobić furorę. Wystarczy zapach wędliny wędzonej tradycyjnie. Nawet przesolona smakuje jak rarytas. Tylko czy to wszystko jest zdrowe? To dobre pytanie, na które postaram się odpowiedzieć.

Wszystkie wędzone boczki, schaby i szynki muszą być uodpornione na działanie grzybów, pleśni wywoływanych przez bakterie. Dodatkowo środowisko mięsa jest idealnym miejscem do rozwoju bakterii, Clostridium botulinum (wywołującej botulizm - zatrucie jadem kiełbasianym) i gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus) oraz wielu innych mogących wyrządzić szkody w naszym organizmie lub doprowadzić do jego śmierci. Żeby nie dopuścić do psucia wyrobu oraz by nas uchronić przed bakteriami, mięso musi być peklowane.

Peklowanie to proces, którym mięso nasycane jest solą, co ma za zadanie przedłużyć jego trwałość. Sama sól to jednak za mało. Do ochrony przed bakteriami stosowana jest tradycyjnie saletra potasowa i sól w proporcji 2-3% na kg soli lub peklosól. Saletra jest szkodliwym związkiem, nie tylko dla bakterii ale również i zdrowia ludzkiego. Pomyłka w proporcji, może odbić się na naszym zdrowiu.

Peklosól jest gotową mieszaniną soli warzonej i nitrytu. Nitryt też jest trucizną, lecz w gotowej peklosoli występuje w proporcji 0,5% na kilogram soli. Pomijając bełkot techniczno - chemiczny, nitryt to "wyciąg" z saletry, pozbawiony szkodliwych substancji. Dlatego peklosól jest bardziej bezpieczna od mieszaniny soli z saletrą. Peklosól powstaje w zakładach, gdzie jest (miejmy nadzieję) dokładnie odmierzana. Jej przedawkowanie wiąże się z tym, że wyrób będzie niejadalny.

Jak widać na powyższym, nazwijmy to, przykładzie, nie da się wykonać domowych wyrobów, bez udziału konserwantów. Lecz najważniejsze jest to, że stosuje się jeden konserwant, niezbędny do zbezpieczenia. Inne konserwanty przy domowych wyrobach nie wchodzą w grę.


Peklosól, przyprawy do wędlin - mamy wszystko do domowych wyrobów.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Owoce Noni - źródłem zdrowia

Owoce Noni - źródłem zdrowia


Autor: Anna Szubert


Znajdziesz tu wszystkie podstawowe i niezbędne informacje na temat owocu Noni, jak i wytwarzanego z niego soku. Dowiesz się, jakie składniki odżywcze zawiera i na co zwracać uwagę przy zakupie


Noni nazywane jest wiecznie zielonym drzewem. Sięga do 7 metrów wysokości, ma ciemnozielone liście. Z pączków rozwijają się białe kwiaty, a w kolejnym etapie powstają zielone owoce. Kiedy dojrzewają, nabierają żółtawego koloru. Można je jeść na surowo, wysuszone lub ugotowane. Drzewo Noni obradza owocami cały rok o każdej porze roku. Owoce mogą być nawet zbierane do 15 razy na rok.

Sok z noni to naturalna kompozycja składników odżywczych, budulcowych oraz energetycznych, które wspomagają funkcjonowanie organizmu. Owoc noni rośnie w kilku regionach świata, jednak najlepszy pochodzi z Indii, gdzie królują naturalne warunki, w których się rozwija sok. Prócz indian noni, bardzo popularne są tahitan noni i polinesian noni.

Sok z owoców Noni wykazuje szereg korzyści:
- pobudza pracę systemu immunologicznego, co prowadzi do wzrostu odporności,
- reguluje pracę komórek, wspiera ich odbudowę,
- spowalnia procesy naturalnego starzenia się organizmu,
- korzystnie wpływa na formę psychofizyczną,
- pozwala zwalczyć stres, przemęczenie, towarzyszące przy wysiłku,
- długotrwale oczyszcza i odtruwa organizm,
- wspiera pracę nerek oraz wątroby.

Sok Noni posiada działanie ogólnoprofilaktyczne. U stosujących sok zauważono polepszenie wyników badań krwi, stężenia glukozy, cholesterolu, a także ciśnienia tętniczego. Sok daje efekty najczęściej po trzech miesiącach picia. Jednak dla wielu jest stałym dodatkiem diety, dla podtrzymywania dobrej kondycji.

Noni zawiera cenne związki, takie jak:

AUKUBINA i ALIZARYNA - które charakteryzują się działaniem przeciwbakteryjnym, skutecznym w zwalczeniu np. Escherichia coli i Salmonella. Skutecznie walczą z infekcjami, jakie wywołują toksyny.

SKOPOLETYNA wpływa na rozszerzenie naczyń krwionośnych, obniżając tym samym ciśnienie tętnicze krwi. Zanotowano dobre wyniki w leczeniu nim m.in. artretyzmu, zapalenia ścięgien itp.

TRITERPENY sprzyjają regeneracji komórkowej.

DAMNAKANTAL posiada właściwości przeciwnowotworowe poprzez hamowanie wzrostu przednowotworowych komórek.

SELEN to naturalny antyoksydant, zmniejszający ryzyko zachorowania na raka skóry, zapobiega peroksydacji lipidów.

SEROTONINA będąca neuroprzekaźnikiem odgrywa ważną funkcję w regulowaniu snu, temperatury ciała.

Jeśli zdecydujemy się na zakup sok z noni, to koniecznie sprawdźmy, czy nie był on poddawany pasteryzacji. Proces ten niszczy jego wartości odżywcze, ale i są wyjątki. Produkty ekologiczne z założenia są pasteryzowane. Są firmy posiadające sok iofilizowany jak i pasteryzowany, gdzie ten drugi wcale nie jest gorszy. Opatentowano metody pasteryzacji i zabezpieczania składników odżywczych.


więcej informacji o zdrowym odżywianiu i suplementacji znajdziesz na http://www.zdrowe-odzywianie.info.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Zdrowie Twoich jelit

Zdrowie Twoich jelit


Autor: Anna Szubert


Wpis poświęcony tematyce oczyszczania organizmu, ale przede wszystkim sposobom na pozbycie się złogów metabolicznych z jelit. Od ich kondycji zależy prawidłowe funkcjonowanie wielu procesów życiowych.


Jelita to jeden z elementów układu pokarmowego, gdzie odbywa się proces trwania oraz wchłaniania pokarmów do krwioobiegu, co daje niezbędną energię organizmowi.

Ten odcinek układu wymaga szczególnej opieki, gdyż jego stan wpływa na kondycję całego organizmu.
Jeśli chcesz w domowych warunkach sprawdzić stan swoich jelit, to jest na to metoda. A mianowicie - wypij trzy łyżki świeżo wyciśniętego soku z buraków. Następnie w oddawanym moczu sprawdź, czy zmienił barwę na czerwoną. Jeśli tak, to jest to znak, iż bariera dzieląca jelita od krwi jest nie do końca uszczelniona. Mówi nam to o tym, że w takim samym stopniu do krwi przedostają się toksyny i niepożądane substancje zgromadzone w jelitach.

Jak je zatem oczyścić i wspomóc w działaniu?

Po pierwsze zmienić dietę - wyeliminować tłuste i niezdrowe jedzenia, pić więcej wody i soków, uzupełnić minerały i witaminy.
Wybierając wodę, zwracajmy uwagę na jej jakość. Nie każda woda jest odpowiednia dla naszego organizmu. Najlepiej wybrać wodę o odczynie alkalicznym, czyli zasadowym. Ta zmniejszy kwasowy i niezdrowy odczyn w jelitach.
Kiedy spożywamy nasycone tłuszcze i cukry, przyczyniamy się do wzrostu substancji kwasowych w organizmie. Ponadto alkohol czy słodkie napoje potęgują to zjawisko. Dlatego tych powinniśmy się wystrzegać.

Ilość wody w organizmie ma wpływ na usuwanie z niego produktów ubocznych przemiany materii. Dlatego ważne jest spożywanie właściwej ilości wody w ciągu doby. Oczyszczanie przewodu pokarmowego wodą nie ma skutków ubocznych - to największa zaleta. Jedyną niedogodnością jest to, że często odwiedza się toaletę, by się wypróżnić.

Zły stan jelit wpływa na pogorszoną odporność i metabolizm. Dzięki oczyszczaniu jelit usuniemy m.in. kamienie kałowe, toksyny oraz liczne niesymbiotyczne bakterie i pasożyty.
Zabiegi oczyszczania jelit zaleca się przeprowadzić przed zamiarem przeprowadzenia oczyszczania wątroby.

Nie tylko picie wody jest korzystne dla jelit, ale również kąpiel z dodatkiem np. imbiru oraz skrzypu polnego. Te składniki mają moc usuwania toksyn z organizmu, co jest możliwe dzięki zwiększonej potliwości skóry. Jak ją przygotować? Do wanny z wodą wlać napar z 3 garści skrzypu polnego oraz czterech łyżek sproszkowanego imbiru.

Czyste jelita to zdrowie dla całego organizmu, polepszone samopoczucie i kondycja. Jeśli masz obawy, skonsultuj się z lekarzem. On doradzi ci, jak zrobić to prawidłowo.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Zdrowa żywność - kuchnia włoska

Zdrowa żywność - kuchnia włoska


Autor: Rafał Napierała


Na całym świecie dużą popularność zyskały takie potrawy jak pizza, spaghetti, tortellini, czy deser tiramisu. Nic dziwnego więc, że kuchnia włoska ma tylu miłośników. Sam jestem jednym z nich. Moim ulubionym przysmakiem są makarony, dzięki którym istnieje wiele przepisów na pyszne dania.


Jednak włoska pasta niestety tuczy. Co zrobić by nie zrezygnować z tej przyjemności?

Odpowiedź jest prosta: zamieńmy produkty na te same tylko zdrowsze. Ktoś może czuć się zawiedzionym na te słowa myśląc, że to nie będzie to samo. I tu się myli. Też kiedyś się zastanawiałam jak zdrowa żywność może być smaczna. Ale zdrowe odżywianie nie polega na katowaniu się i piciu przykładowo soku z kapusty. Wystarczy trochę naszych chęci, a możemy przygotować apetyczny, a zarazem dietetyczny posiłek.

Przyrządzając danie, które zawiera makaron, nasz główny składnik można doskonale zastąpić. Będzie nim makaron razowy, który jest jak znacznie zdrowszy niż zwykły. Smakuje praktycznie tak samo, ale dla naszego organizmu jest o wiele lepszy. Zawiera bowiem błonnik niezbędny w każdej diecie oraz pomaga przy trawieniu. Jest to spowodowane zawartością mąki pełnoziarnistej, której ziarno jest mielone w całości, przez co składniki odżywcze zostają zachowane.

Jednak nie samym makaronem człowiek żyje. Istnieje mnóstwo dodatków, które znakomicie się nadają i są to: oliwa z oliwek, parmezan, pomidory, tuńczyk, oliwki oraz wiele innych.

Jeśli po jakimś czasie znudzą nam się makarony ( dla mnie to wręcz niemożliwe), to spróbujmy czegoś nowego. Mianowicie zamieńmy zwykłą pizzę na pizzę light. Do ciasta dodajmy mąkę pełnoziarnistą, oliwę z oliwek, a żółty ser zastąpmy mozzarellą. Dorzućmy pomidorki i gotowe. Pizza z pewnością wyjdzie wyśmienita i co ważniejsze zdrowa.

Korzystajmy więc ze smakołyków kuchni włoskiej, ale pamiętajmy by jeść wszystko z umiarem. Kupujmy tylko zdrowe składniki, albo ograniczmy te, które są nieco bardziej kaloryczne. Nie ma nic lepszego niż jeść zdrowo i przyjemnie.


Sklep Fitness Food – zdrowa żywność, makaron razowy

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.