Zdrowa żywność - zobacz na Ceneo.pl

wtorek, 21 września 2021

Jak hodować zioła w domu?

Zapewne od zawsze marzyłeś/aś o własnej hodowli ziół w ogródku. Hodowanie ziół w domu ma wiele zalet. Pierwszą, podstawową jest łatwy dostęp do ziół. Od czego zacząć hodowlę? Jak pielęgnować zioła?

Zakładamy hodowlę ziół. Początki.

 Hodowlę zacznij od jednej doniczki. Kup nasiona rośliny, która nie wymaga dużej dbałości i częstego podlewania. Wybranie rośliny łatwej w utrzymaniu, ale wybaczającej błędy pozwoli nam nauczyć się dyscypliny i obowiązkowości względem roślin.

 Przy hodowaniu ziół ważna jest cierpliwość i zdecydowanie. Zakładanie własnej hodowli ziół ma sens w momencie, jeżeli często potrzebujemy świeżych ziół do potraw różnego typu. Jeżeli są nam potrzebne jedynie raz na jakiś czas, kupujmy je w dobrej klasy sklepie spożywczym.

Wybór miejsca na hodowlę ziół.

 Miejsca na roślinę nie musi być dużo. Doniczkę możemy ustawić w dowolnie wybranym przez siebie miejscu, musimy jednak pamiętać, aby miejsca było wystarczająco, aby roślina mogła się rozwijać.

Gdzie kupować zioła do hodowli?

 Zaopatrując się w kolejne zioła do swojej hodowli musisz omijać supermarkety. Najlepsze są targi, rynki, sklepy ogrodnicze, kwiaciarnie.

 Sadzonki i nasiona najlepiej jest kupować w drugiej połowie maja. Wtedy zaczyna być ciepło, przymrozki roślinom nie grożą i mogą się one spokojnie rozwijać.

Jaką sadzonkę ziół do hodowli wybrać?

 Najładniej wyglądającą, bez uszkodzeń, przebarwień. Najlepiej jest spędzić w sadzonkach dużo czasu, poszukując tej idealnej. Ziema powinna być lekko wilgotna, czyli nie za mokra i ,nie za sucha. Wszelkie wypryski, ślady oprysków i szkodników również powinny wyeliminować daną sadzonkę.

Sadzenie ziół w hodowli.

 Proces sadzenia musimy wykonać dokładnie i starannie. Zaowocuje to w przyszłości piękną i zdrową rośliną. Przed sadzeniem roślin nie zapomnij o rozłożeniu dużej ilości gazet. Ziemia będzie rozsypywać się na wszystkie strony i dzięki temu unikniemy bałaganu. Przy obchodzeniu się z sadzonkami ziół ważna jest delikatność. Nie możemy uszkodzić rośliny w żadnym miejscu. Jeżeli uszkodzimy roślinę, będzie ona nadawać się jedynie do wyrzucenia.

 Pamiętaj, że rośliny w doniczce potrzebują dużej ilości miejsca, aby się rozrastać. Dane zioło potrzebuje odpowiedniej doniczki, aby móc się prawidłowo rozwijać. Nie zapominaj o tym.

Jak dbać o zioła w hodowli?

  • Przy zakupie sadzonek wypytaj sprzedawcę o ich charakterystykę i pielęgnację. Czy potrzebują dużo wody, Słońca, w jakim podłożu rosną najlepiej? Koniecznie zanotuj to wszystko. Każda roślina ma odmienne właściwości i w odmiennych warunkach prawidłowo się rozwija.
  • Podlewaj codziennie lub prawie codziennie. Staraj się dobierać optymalną ilość wody, aby nie przesuszyć i nie zalać rośliny. Zioła najlepiej jest podlewać wczesnym rankiem lub późnym popołudniem. Podlewanie w dzień może nie przynieść efektu ze względu na szybkie parowanie wody.
  • Używaj wyłącznie nawozów organicznych, bez dodatku sztucznych składników. Na każdym opakowaniu jest dokładna instrukcja, jak poprawie używać nawozu i w jakich odstępach czasu spryskiwać roślinę.
  • Zioła możesz sadzić osobno, każde w osobnej doniczce, lub wszystkie w jednej, ale długiej. Sadzenie ziół osobno ma wiele zalet : jeżeli jedna roślina obumrze, nie pociągnie za sobą innych tak, jakby to było w przypadku wielu ziół w jednej donicy. Ponadto roślinę w pojedynczej donicy łatwo jest przesadzić.
  • Bardzo ważne jest nasłonecznienie. Obserwuj jak roślina zachowuje się w różnym stopniu nasłonecznienia. Jeżeli roślina ucieka od Słońca – przestaw ją w cień, jeżeli ustawia listki ku Słońcu – przesuń ją na Słońce.
  • Nie zapominaj o pielęgnacji. Obrywaj tylko i wyłącznie uschnięte, pokiereszowane listki i łodygi. Od czasu do czasu przeglądaj całą roślinę.

Własna hodowla ziół – to proste!

 Założenie własnej hodowli ziół może na początku okazać się trudne. Z czasem, jak nabierzemy wprawy i wyczucia, pielęgnowanie ziół w zaciszu domowym stanie się naszą codzienną rutyną.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Historia cynamonu

Cynamon jest uważany za jedną z najstarszych przypraw korzennych na świecie. Pierwsze informacje pochodzą z Chin z III w. p.n.e. W starożytnym Egipcie był stosowany nie tylko w kuchni, lecz również do balsamowania ciał. Uzyskiwano go z kory wiecznie zielonego drzewa zwanym cynamonowcem celjońskim.

Istnieją cztery główne odmiany cynamonu, jednak najbardziej popularnymi są cynamon cejloński ,który nosi miano „prawdziwego” oraz cynamon Cassia – tańszy zamiennik bardziej popularny i częściej dostępny w naszych sklepach.

Cynamon laski występuje jako proszek lub w niewielkich laskach zwiniętych w rulonik. Ta pierwsza forma jest bardziej popularna.

Cynamon, a medycyna

Cynamon jako przyprawa rozgrzewająca polecana jest przy leczeniu przeziębień i na poprawę krążeni. Zawiera dużo przeciwutleniaczy, które pomagają na chore stawy i mięśnie. Przyprawa ta stosowana jest przy leczeniu cukrzycy.

Cynamon laski idealny jest dla osób pracujących umysłowo. Dotlenia nasz mózg, co powoduje poprawę koncentracji i uspokaja. Poprawia również pamięć wzrokową. W tym celu możemy użyć olejku cynamonowego.

Tej aromatycznej przyprawy nie powinny używać osoby z chorobami układu pokarmowego, chorobą wrzodową, kobiety w ciąży, ponieważ zbyt duża ilość może doprowadzić do wcześniejszego porodu. Nadmiar może spowodować również uszkodzenie wątroby i nerek.  Sprawcą tego jest zawarta w cynamonie kumaryna. Najwięcej występuje jej w cynamonie Cassia.

Inne właściwości cynamonu

Mimo udowodnionych działań w medycynie i kosmetyce, to w kuchni cynamon cieszy się największym zainteresowaniem. Stosowany jest do pieczenia ciast i ciasteczek na słodko, a także mięsa i zapiekanek na ostro. Wszelakie cynamonowe napoje na gorąco skutecznie rozgrzeją nas w zimne dni i wieczory. Dzięki temu wzmocnimy swoją odporność.

W gospodarstwie domowym skutecznie pozbędziemy się komarów oraz innych owadów dzięki intensywnemu zapachowi cynamonu. W połączeniu z cytryną sprawi, że w naszej szafie będzie unosił się cudowny aromat.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kolendra siewna (Coriandrum sativum L.)

Jest to roślina uprawna, znana od wieków. Ma zastosowanie w kuchni i medycynie. Była ceniona w starożytnym Egipcie, Indiach, Palestynie i Imperium Rzymskim. Świeże liście kolendry są nieodzownym składnikiem kuchni południowo-azjatyckich, a także kuchni chińskiej i meksykańskiej.

Odkrycia archeologiczne potwierdzają, iż w Egipcie od V dynastii kolendra miała zastosowanie rytualne, w darach składanych na ofiarę i w obrzędach. Była dodatkiem do wina, celem zwiększenia jego właściwości oszałamiających. O kolendrze mówi Stary Testament, opisuje ją też Hipokrates - ojciec medycyny. Resztki owoców kolendry odkryto w Pompei. To z Rzymu zawędrowała do Europy Środkowej.

 W Polsce znana była już w okresie wczesnopiastowskim jako przyprawa, lek i składnik napojów miłosnych. Obecnie znana i stosowana w kuchniach całego świata.

Świeża roślina - owoce i ziele - ma bardzo przykry zapach, jednak dojrzałe nasiona mają bardzo przyjemny, aromatyczny zapach i korzenno-słodkawy smak. Kolendra jest głównym składnikiem proszku curry. Jej owocami przyprawia się kiełbasy, pasztety, sery, chleby i ciasta. Jest używana do konserwowania kapusty, marynowania kapusty czerwonej, buraków, ogórków i grzybów. Przyprawia się nią smażone ryby, mięso jagnięce, baranie i dziczyznę. Znakomity jest też ocet kolendrowy. Owoce tej przyprawy są składnikiem niektórych aperitifów i likierów. Dojrzałe owoce kolendry swoim smakiem przypominają szałwię i skórkę pomarańczową. Świetnie harmonizują z przyprawami azjatyckimi i latynoamerykańskimi. Używane są też w kuchni indyjskiej, armeńskiej i gruzińskiej. 

W medycynie owoce kolendry są składnikiem mieszanek ziołowych i preparatów przeznaczonych dla osób cierpiących na dolegliwości przewodu pokarmowego.

Zależnie od odmiany owoce kolendry zawierają od 0,2-1,6% olejku eterycznego, od 16-28% tłuszczu, niewielką ilość alkaloidów, pektyn i skrobi. Podstawowy składnik czynny to olejek eteryczny, a zwłaszcza zawarty w nim linalol, wykazujący działanie rozkurczowe na mięśnie gładkie przewodu pokarmowego i dróg żółciowych. Jest środkiem wiatropędnym. 

Napary z owoców kolendry pobudzają wydzielanie soku żołądkowego i zwiększają apetyt. 

Olejek kolendrowy ma działanie przeciwbakteryjne i grzybobójcze, jest składnikiem preparatów przeznaczonych do płukania jamy ustnej i gardła, oraz w niektórych chorobach skórnych. 

 

Zioła przeciwnerwicowe:

Składniki:

10 g owoców kolendry, 10 g owoców kminku, 15 g rozdrobnionego korzenia kozłka lekarskiego, 15 g owoców głogu, 25 g ziela serdecznika, 25 g ziela dziurawca

Wykonanie:

 Zioła wymieszać. Jedną łyżkę mieszanki wsypać do termosu i zalać 1, 5 szklanki wrzącej wody. Zakręcić i odstawić na godzinę. Pić 2-3 razy dziennie po 0,5 szklanki po jedzeniu w nerwicy wegetatywnej z dolegliwością serca, ogólnego pobudzenia nerwowego i trudnościami zasypiania.

 

Źródło: A. Ożarowski i W. Jaroniewski, "Rośliny lecznicze i ich praktyczne zastosowanie".

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kminek zwyczajny (Carum carvi)

Przyprawa znana i ceniona od wieków w wielu krajach. Bardzo popularna w Niemczech. Ma szerokie zastosowanie zarówno w kuchni, jak i medycynie naturalnej.

Owoce tej rośliny znaleziono w neolitycznych osadach budowanych na palach na terenie południowych Niemiec i Szwajcarii. Kminek był prawdopodobnie znany także w Grecji i Rzymie. W Polsce używany był już w okresie wczesnopiastowskim (X–XIII w.)

W dawnych czasach uważany za ziele czarodziejskie — noszone w woreczku na piersiach chroniło przed czarami. Wiadomo też, że garnek z naparem kminku stawiano pod kołyską dziecka, aby w ten sposób odstraszyć wszystkie złe duchy. Napoje miłosne też sporządzano z dodatkiem kminku, co miało zapewnić miłość i namiętność do osoby, która napój podała.

Obecnie kminek rośnie dziko na łąkach i pastwiskach Europy, Azji i Afryki. Ma przyjemny, swoisty, silnie korzenny zapach i aromatyczny, ostry smak. Zawdzięcza go wysokiej zawartości olejku lotnego, którego głównymi składnikami są karwon i terpen-limonen. Zawiera też tłuszcze, białka i cukry.

W kuchni używamy dojrzałych owoców tego ziela. Smaczną przyprawą są także młode liście mające silnie korzenny zapach. Zawierają te same substancje co owoce i jeszcze dodatkowo witaminy, enzymy, kwasy organiczne. Jadalny jest też korzeń wykształcony w pierwszym roku wegetacji. Można go gotować i przyrządzać jak marchew.

Kminkiem przyprawiamy potrawy z kapusty, kapustę kiszoną, sałatki warzywne, buraczki, wieprzowinę, gęsinę, kaczki, sery, twarogi. Dodawany jest też do wypieku chleba, paluszków, pasztecików. Świeżymi listkami można przyprawiać kartoflankę, zupy jarzynowe, grzybowe, sałatki z ziemniaków, potrawy mięsne, pasty do chleba. Nasiona używane są do produkcji wódek i likierów. Kminek dobrze komponuje się z cebulą i czosnkiem. Należy go jednak stosować z umiarem.

W ludowej medycynie nasiona kminku uważane są za rozgrzewające. Mają też działanie żółciopędne, wzmagają czynność gruczołów trawiennych, hamują szkodliwe procesy gnilne i fermentacyjne w jelitach. Napar z nasion ziela stanowi środek mlekopędny i jest polecany karmiącym matkom. Owoce kminku wchodzą w skład różnych leczniczych herbatek i mieszanek. Poprawiają apetyt. Mają też działanie uspokajające. Napar z nasion kminku polecany jest przy skurczach żołądka, zaburzeniach w trawieniu i wzdęciach.

Kminek należy przechowywać w szczelnie zamkniętym naczyniu, chronić przed światłem i mielić bezpośrednio przed spożyciem.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Bazylia – doskonała przyprawa i święta roślina

Od kilkunastu lat polskie stoły przestały być zastawiane niezmiennym zestawem potraw okraszonych dodatkami z domowego ogródka. Śmiało wprowadzamy do naszej kuchni egzotyczne dania, a czasem nawet eksperymentujemy.

przyprawy - bazyliaJednym z elementów nadających charakteru nawet tradycyjnym posiłkom stała się bazylia. Ekstrakty przypraw zawierających Ocimum basilicum znajdziemy zarówno na talerzu w ekskluzywnej restauracji, jak i w co drugim domu przeciętnego Polaka. Produkowane są z głównie z odmian hodowanych na Półwyspie Indyjskim i w Ameryce Południowej. Coraz większa liczba krajowych plantatorów decyduje się także na uprawę w szklarniach. Jakość tego rodzaju rodzaju roślin zazwyczaj jest jednak gorsza niż rosnących w warunkach naturalnych.

Pikantna a zarazem słodka, korzenna woń i wyraźny smak sprawiły, że bazylia od wieków podbija serca i żołądki smakoszy na niemal wszystkich kontynentach. Znawcy medycyny naturalnej są nawet przekonani, że roślina ma własciwości antydepresyjne i pomaga w odzyskaniu sił witalnych. Niektóre gatunki bazylii do dziś czczone są przez Hindusów. Stąd jej częsta obecność w tamtejszych świątyniach oraz istotna rola w rytuałach. Wierzą oni w ogromną moc bazylii, poprawiającą jakość życia seksualnego, co z kolei przyczynia się do większej płodności.

W Italii bazylia od wieków uważana jest za symbol miłości. Dodawna jest tam do dziesiątek potraw, w tym znaku firmowego Włoch czyli spaghetti. Przyprawa ta doskonale sprawdza się właśnie w sosach podawanych z makaronem. Wspólnie z pomidorami stanowią wręcz doskonałą parę, która wyśmienicie smakuje także na surowo, np. jako składnik kanapek. Bazylia dodawana jest także do sałatek warzywnych, mięsa drobiowego a nawet owoców morza. Jeśli chcielibyście cieszyć się smakiem bazylii przez cały rok, warto zamrozić w lecie kilka woreczków jej liści. Pamiętaj jednak posmarować je wcześniej delikatnie tłuszczem.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.