Zdrowa żywność - zobacz na Ceneo.pl

czwartek, 13 grudnia 2018

Czy makaron, ziemniaki, ryż i chleb tuczą???

Czy makaron, ziemniaki, ryż i chleb tuczą???


Autor: Kamila Nowakowska


Nasze kulinarne przyzwyczajenia sprawiają, że mimo chęci podjęcia diety, ciężko zrezygnować z ulubionego chleba, ziemniaków lub innych tuczących produktów skrobiowych. I bardzo dobrze, bo nie trzeba odmawiać sobie tego co najlepsze pod warunkiem, że mamy Fabacum!


Każdy z nas wie jak wygląda piramida żywieniowa. Już jako dzieci mieliśmy na lekcjach biologii okazję uczyć się o podstawach zdrowego żywienia. Otóż główną zasadą zdrowej diety jest urozmaicenie. Dzieje się tak, ponieważ nie ma takiego produktu, który mógłby dostarczyć nam wszystkie potrzebne składniki w odpowiednich proporcjach. Piramida żywieniowa pokazuje, które produkty powinny stanowić podstawę naszego jadłospisu a których powinniśmy unikać. Proste zasady urozmaicania, jakie przekazuje nam słynna piramida żywienia dla wielu z nas są kłopotliwe i często nie potrafimy z nich korzystać. Nasza dieta jest raczej jednolita i bardzo monotonna a proporcje produktów przez nas spożywanych skrajnie zachwiane. Przestrzeganie prawidłowej diety i zachowywanie odpowiednich proporcji jest trudne, wielu z nas po prostu je to, co lubi a nie to, co jest dobre dla organizmu. Stąd właśnie biorą się przeróżne problemy związane ze złym odżywianiem takie jak nadwaga, otyłość oraz wiele innych. Pomimo tego, że produkty skrobiowe stanowią podstawę piramidy żywieniowej to one najczęściej stanowią powód nadmiernej wagi. Dzieje się tak, ponieważ produkty skrobiowe takie jak pieczywo, kasze, ryż, makarony, czy też ziemniaki lub nawet kukurydza stanowią najbogatsze źródło węglowodanów dostarczających nam energii. Spożywane w nadmiarze dostarczają zbyt duży ładunek energetyczny, którego nie jesteśmy w stanie zużyć do normalnych, życiowych czynności i zamiast nam służyć odkłada się na biodrach i brzuchu…Generalnie trendy panujące w polskiej kuchni nie pozwalają na rozsądne dysponowanie produktami wysokoskrobiowymi. Podstawą naszych śniadań i kolacji jest chleb i to w dużej ilości, dodatkowo najczęściej sięgamy po pieczywo białe, z oczyszczonej mąki pozbawionej część składników odżywczych, znajdujących się tuż pod łuską oraz w zarodku i tarczce ziarna. Takie pieczywo jest pozbawione znacznej ilości błonnika pokarmowego niezbędnego w naszej diecie, białe pieczywo trawimy szybciej i przez to krócej trwa uczucie sytości, szybciej robimy się głodni i sięgamy po kolejne porcje. Podstawą obiadów są ziemniaki przebogate w wysokoenergetyczną skrobię. Nasze skrobiolubne przyzwyczajenia sprawiają, ze mimo nadmiaru kilogramów i chęci podjęcia diety ciężko jest nam zrezygnować z ulubionego chleba, ziemniaków, makaronów lub innych produktów mącznych stanowiących podstawę i główną treść naszych posiłków. Jest jednak sposób na to, aby wysokoskrobiowe produkty przestały figurować jako jeden z najbardziej tuczących składników diety a stały się zupełnie niegroźnym dla naszej figury elementem menu. Istnieje możliwość neutralizowania kalorie pochodzących ze skrobi, dzięki czemu możemy bezkarnie spożywać wszystkie zakazane podczas diety skrobiowe produkty. Preparat Fabacum – Vitana to neutralizator skrobi. 2 tabletki preparatu neutralizują 2250 kcal skrobiowych pochodzących z pokarmów takich jak: makaron, ziemniaki, kasze, chleb, ryż i kukurydza. Fabacum zawiera Fasolaminę 2250, w pełni naturalny ekstrakt z białej fasoli neutralizujący skrobię. 1 g ekstraktu czyli 2 tabletki Fabacum neutralizują równowartość 450 g spaghetti. Fasolomina neutralizując skrobię sprawia, że prawie nie ulega ona trawieniu w przewodzie pokarmowym a kalorie z niej pochodzące nie są wchłaniane. Dzięki temu bez żadnych obaw można jeść wysokoskrobiowe produkty nie martwiąc się o kalorie z nich pochodzące. Fabacum zalecany jest osobom, które w sposób naturalny i skuteczny chcą zmniejszyć masę swojego ciała. Jeżeli uwielbiasz ziemniaki, makaron chleb itp. a chcesz pozbyć się zbędnych kilogramów bez skrobiowych wyrzeczeń Fabacum - neutralizator skrobiowych kalorii jest idealny dla ciebie.


Kamila Nowakowska PR SOLUTION & NOA MARKETING więcej o PR SOLUTION & NOA MARKETING:) Vitana dla zdrowia,urody,smukłej sylwetki

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Truskawki - właściwości i działanie

Truskawki - właściwości i działanie


Autor: Jakub Bartosik


Truskawki są niewątpliwym źródłem przyjemności, dla wielu osób. Mile więc cieszy wiadomość, że prócz walorów smakowych, truskawki mają też korzystny wpływ na nasz organizm.


Truskawki są niewątpliwym źródłem przyjemności, dla wielu osób. Najlepsze są oczywiście te, które dopiero co zerwaliśmy z krzaczka – pachnące, słodkie i soczyście czerwone. Lubimy je i chętnie się nimi zajadamy. Mile więc cieszy wiadomość, że prócz walorów smakowych, truskawki mają też korzystny wpływ na nasz organizm.

Sezon na truskawki trwa zaledwie kilka tygodni, więc czasu na delektowanie się nimi nie ma zbyt wiele. Nieco dłużej dostępne są truskawki importowane, choć niektórzy uważają, że czegoś im brakuje i nie dorównują naszym krajowym.

Truskawki bogate są w liczne rodzaje witamin i minerałów. Uważa się, że zawierają większą ilość witaminy C niż grejpfrut, czy cytryna. Oprócz tego zawierają także witaminę A, B1, B2 oraz PP, która np. reguluje dotlenianie krwi, przez co zapobiega łączeniu się czerwonych ciałek. Owoce te zawierają również znaczne ilości żelaza, wapń, fosfor, magnez oraz mangan. Wzmacniają nasze zęby, układ kostny, jak również poprawiają pracę mięśni. Dzięki zawartości soli organicznych poprawiają przemianę materii, zaś pektyny oczyszczają jelita z resztek pokarmu i korzystnie wpływają na naturalną florę bakteryjną.

Ze względu na zawarte w nich żelazo, truskawki są istotnym elementem kobiecej diety. Chronią przed anemią, wzmacniają organizm i działają krwiotwórczo. Wspierają też organizm w walce z chorobami reumatycznymi i artretycznymi. Obecność kwasu elegonowego chroni przed nowotworami.
- "Często polecane są przy schorzeniach wątroby, nerek, kamieniach moczowych i żółciowych oraz przy podagrze" - mówi dr n. med. Grzegorz Osmenda, lekarz internista z Centrum Medycznego LIM. Dzięki zawartości manganu korzystnie wpływają też na włosy.

Trochę o zgrabnej sylwetce…

Wiele się także mówi o ich działaniu odtruwającym i oczyszczającym, gdyż wspomagają spalanie tłuszczu. Dzieje się tak za sprawą bromeliny, enzymu rozkładającego białka. Przepisuje się go osobom chcącym stracić na wadze lub w przypadku trudności z trawieniem białek. Jak dodaje Grzegorz Ostenda truskawki „przyspieszają trawienie zjedzonych dzień wcześniej tłustych potraw, czy słodyczy”, co z pewnością mile zaskoczy wszystkie Panie, pragnące zadbać o zdrowy i piękny wygląd.

Alergicy…

Wadą truskawek jest to, że nie wszyscy mogą je jeść bez przeszkód, bowiem bardzo często wywołują uczulenia. Unikać ich powinny osoby ze stwierdzoną nadwrażliwością na salicylany. Kobiety karmiące, jak i małe dzieci powinny je wprowadzać do diety stopniowo, minimalizując w ten sposób ewentualne ryzyko uczulenia.
- "Jeśli przez kilka dni jedzenia po kilka truskawek, dziecko nie ma żadnych objawów uczulenia (wysypka, kolka) matki mogą jeść je na zdrowie" - mówi dr n. med. Marcin Stobiecki, alergolog z Centrum Medycznego LIM.


Źródło: www.guardianinter.com.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czarny bez pomaga zwalczyć przeziębienie

Czarny bez pomaga zwalczyć przeziębienie


Autor: Jakub Bartosik


W czasach starożytnych krzak czarnego bzu rósł w niemal każdym ogrodzie i nazywany był dumnie „drzewem życia”. Obecnie nie jest tak popularny. Warto jednak bliżej przyjrzeć się tej roślinie, gdyż ma dużą wartość dekoracyjną, a ponad to jest doskonałym środkiem zapobiegającym … przeziębieniu.


W czasach starożytnych krzak czarnego bzu rósł w niemal każdym ogrodzie i nazywany był dumnie „drzewem życia”. Obecnie nie jest tak popularny. Warto jednak bliżej przyjrzeć się tej roślinie, gdyż ma dużą wartość dekoracyjną, a ponad to jest doskonałym środkiem zapobiegającym … przeziębieniu.


Czarny bez zwany też bzem dzikim jest wysokim krzewem o grubych, prostych pędach, pokrytych jasnoszarą korą i dorastającym do 8 metrów wysokości. Spotkać go można praktycznie w całym kraju (zwykle na skraju lasu, pośród zarośli i na nieużytkach), gdyż ma niewielkie wymagania glebowe.

Przez pokolenia roślina ta obrosła w liczne mity i legendy - wierzono np., że na drzewie czarnego bzu powiesił się Judasz. Inna historia mówi, że to właśnie z bzu wykonany został Krzyż Pański. Czarny bez sadzono też koło chat, co miało ochronić domowników przed czarownicami, zaś gałązka wrzucona do grobu miała chronić duszę zmarłego przed mocami demonów.

W pewnym okresie historii nagminnie fałszowano wino „Porto” przez mieszanie go ze znacznie tańszym winem z czarnego bzu. Praktyka ta stała się źródłem zaskakującego odkrycia medycznego.
W 1899 roku jeden z a amerykańskich żeglarzy po powrocie z długiego rejsu twierdził, że pozbył się reumatyzmu pijąc Porto. Po szczegółowym dochodzeniu okazało się że sprawcą uzdrowienia był dodatek czarnego bzu użyty do sfałszowania wina.

Obecnie prowadzi się liczne badania na tej roślinie i jej owocach. Wykorzystywany jest już w medycynie, jako środek wspierający leczenie przeziębienia i grypy. Badania naukowe wykazały, że kwiaty dzikiego bzu, bogate są w aktywne biologicznie związki, które działają napotnie, moczopędnie, poprawiają też elastyczność naczyń krwionośnych. Silny efekt napotny wywołany jest pobudzeniem ośrodka regulującego wydzielanie potu i powoduje szybkie obniżanie podwyższonej temperatury. Napar z kwiatów czarnego bzu, zażywany regularnie w początkowym okresie infekcji wirusowych, łagodzi dolegliwości chorobowe, obniża gorączkę, zmniejsza katar, a w konsekwencji skraca okres powrotu do zdrowia. Stanowi doskonałą alternatywę, dla aspiryny.

Owoce czarnego bzu działają podobnie, jednak ich siła jest nieco słabsza. Prócz działania napotnego i moczopędnego, owoce bzu działają również przeczyszczająco (powodują łatwiejsze usuwanie toksyn z organizmu). Wykazują też działanie przeciwbólowe – są pomocne w leczeniu zapalenia nerwu trójdzielnego, rwy kulszowej, migreny.
Kwiaty i owoce mają szerokie zastosowanie w ziołolecznictwie i wchodzą w skład wielu mieszanek ziołowych.

Ważna uwaga

Świeżych owoców nie wolno zjadać. Nadają się one tylko do spożycia po zagotowaniu. Jeżeli z owoców przyrządza się marmoladki, kompoty, galaretki, dżemy, czy wina, to należy oddzielić od nich pestki (przecieranie przez sito, cedzenie itd.), gdyż pod wpływem pewnych enzymów wydzielają szkodliwy kwas cyjanowodorowy. Sam sok i miąższ z owoców jest wysoce wartościowy i zupełnie nieszkodliwy (bezpieczny) zarówno dla małych dzieci jak i osób starszych.

Źródło: www.guardianinter.com.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wiśnie - właściwości i działanie

Wiśnie - właściwości i działanie


Autor: Jakub Bartosik


Wiśnie, choć zwykle są kwaśne, zawierają w sobie wiele cennych składników mogących wzmocnić nasze zdrowie, a tym samym przybliżyć nas do szczęśliwszego życia. Odpowiednia dieta pomaga w przeciwdziałaniu wielu chorobom. Wciąż jednak wielu z nas to bagatelizuje.


Wiśnie, choć zwykle są kwaśne, zawierają w sobie wiele cennych składników mogących wzmocnić nasze zdrowie, a tym samym przybliżyć nas do szczęśliwszego życia. Odpowiednia dieta pomaga w przeciwdziałaniu wielu chorobom. Wciąż jednak wielu z nas to bagatelizuje.


Pierwsze wzmianki dotyczące uprawy wiśni pochodzą z I wieku p.n.e. Jako pierwsi w Europie uprawiali je Grecy, jednak to dzięki Rzymianom, wśród których owoce te były niezwykle popularne, rozpowszechniły się na całym kontynencie. Do Polski trafiły w X w. Odmianami znanymi w naszym kraju są wiśnia karłowa (zwana również wisienką stepową) oraz wiśnia ptasia, nazywana popularnie czereśnią.
Obecnie owoce te odnaleźć można niemal na całym świecie. Najliczniej uprawia się je we wschodniej Azji. Japonia, nazywana „krajem kwitnącej wiśni”, hoduje jednak głównie gatunki ozdobne, ściśle związane z kulturą tego kraju.

Wiśnie zawierają dużą ilość kwasów owocowych, pektyny, mangan, żelazo, a także wapń i jod. Są dobrym źródłem potasu, zawierają także sporo witaminy C. Zawierają jeden z najskuteczniejszych antyoksydantów w postaci bioflawonu. Wiśnie stabilizują pracę serca i chronią przed chorobami układu krążenia. Osoby cierpiące na niedokrwistość znajdą w nim swojego sprzymierzeńca. Ponadto działają też dobrze na skórę.
Owoce te zawierają substancje zapobiegające powstawaniu nowotworów. Jako, że działają przeczyszczająco, często polecane są osobom mające problemy z zaparciami. Witaminy z grupy B wpływają na zachowanie prawidłowych procesów metabolicznych oraz pracę układu nerwowego. Zaleca się je także niejadkom, gdyż pobudzają apetyt.

Owoc ten zyskał uznanie w medycynie ludowej. Sporządzany z suszonych kwiatów napar stosuje się, jako środek napotny oraz wspomagająco przy leczeniu zapalenia spojówek. Kwiaty wiśni zaparzone z mniszkiem lekarskim, perzem, miętą i dziurawcem poprawiają przemianę materii, pomagają regulować poziom cukru we krwi i usuwają toksyny z organizm. Z drewna i kory drzewa wiśniowego, po wysuszeniu i sproszkowaniu, parzy się herbatki uspokajające i nasenne. A odwar z młodych gałązek drzewa wiśniowego - popijany w ciągu dnia i dodany do kąpieli - pomaga łagodzić bóle reumatyczne.


Źródło: www.guardianinter.com.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sezon na depresje

Sezon na depresje


Autor: Kamila Nowakowska


Wraz z początkiem jesieni często dopada nas zły nastrój i przygnębienie. Stajemy się ospali i nic nam się nie chce robić. Jeżeli i ciebie dręczy ten nieznośny stan zaparz herbatę „Happiness Tea” – „Czas na Herbatę”, która z pewnością pomoże przegonić zły nastrój.


Koniec lata i początek jesieni to czas, w którym często ogarnia nas apatia. Zmiany pogody, coraz krótsze dni, szarość za oknami oraz natłok obowiązków męczy nas i często przytłacza. Dopada nas chandra, robimy się smutni i czujemy się źle. To uczucie ogarnia ludzi bez względu na płeć i wiek, zarówno małe dzieci i mężczyźni mogą odczuwać stan przygnębienia ale to głównie kobiety najmocniej reagują na zmiany pór roku. Jesienna niemoc pociąga za sobą senność, wyraźny brak energii, drażliwość, kłopoty z koncentracją, wahania nastroju, zobojętnienie oraz osłabienie…po prostu nic się nam nie chce robić. Te wszystkie objawy to sygnał, że może ogarnąć lub właśnie ogarnia nas sezonowa, jesienna depresja. Jest to stan depresyjny, naukowo określany jako Sezonowe Zaburzenia Afektywne lub Nastroju w angielskim skrócie SAD (Seasonal Affective Disorder). Nawet skrótowa nazwa angielska dopasowała się do zespołu jesiennych zaburzeń, ponieważ angielskie słowo „sad” znaczy „smutny”. Głównymi objawami sezonowej depresji obok tych wymienionych wyżej są: ospałość, pomimo sporej dawki snu ciągłe uczucie zmęczenia, ociężałość, wzmożony apetyt szczególnie na słodycze, stałe przygnębienie, smutek, nadmierna drażliwość oraz spadek zainteresowania seksem. Źródło sezonowej depresji tkwi, jak ustalili specjaliści, przede wszystkim w niedoborze światła słonecznego. Dzieje się tak, ponieważ nasz organizm w ciemności wytwarza hormon zwany melatoniną a nadmiar tego hormonu powoduje ospałość i apatię. W słoneczne, wiosenne a w szczególności letnie dni przyjmujemy ogromną dawkę światła słonecznego, która podczas jesiennych i zimowych miesięcy obniża się wielokrotnie. Dodatkowo stan depresji sezonowej może wynikać także z poczucia smutku związanego z odejściem lata, czyli długich, ciepłych dni, czasu odpoczynku, niefrasobliwości, podwyższonej aktywności fizycznej i wielu możliwości towarzyskich. Krótko mówiąc depresja sezonowa to męczący, smutny stan, z którym trzeba walczyć jak tylko zauważymy u siebie pierwsze objawy. Na szczęście sezonowe zaburzenia nastroju najczęściej(ale nie zawsze) nie są postrzegane jako poważny stan zaburzeń psychicznych, które klasyfikują się do leczenia farmakologicznego. Jest kilka sposobów, które pomagają złagodzić lub usunąć ten przygnębiający stan. Adekwatnie do źródła depresji, którym jest brak światła słonecznego wskazane jest zwalczać ją za pomocą terapii światłem, czyli fototerapii. Fototerapia to popularna i uważana za najskuteczniejszą metoda walki z sezonową depresją, polegająca na oddziaływaniu leczniczego światła białego o specjalnych właściwościach podczas kilkudziesięcio minutowych seansów. Ważna jest także aktywność fizyczna, warto więc zapisać się na grupowe zajęcia aerobiku albo basen lub po prostu chodzić na spacery. Dobry wpływ na nasze samopoczucie mają kontakty z ludźmi, którzy nie są dotknięci syndromami sezonowej depresji, warto spędzać czas w gronie przyjaciół, z którymi zazwyczaj dobrze się bawimy i którzy są w stanie odsunąć od nas zły nastrój. Takie kontakty z ludźmi, którzy są wulkanami energii mają doskonały wpływ na samopoczucie, można wręcz zarazić się od nich optymizmem i siła do działania. Dużą role w walce z jesienną depresją odgrywa także prawidłowa dieta, która powinna być bogata w magnez oraz witaminy z grupy B. Wpływ na wzmocnienie układu nerwowego, dające poczucie odprężenia przez redukcję depresji i stresu mają także zioła, które dzięki swojemu działaniu są pomocne przy stanach depresyjnych. Jest wiele ziół, które można polecić, należą do nich miedzy innymi: melisa, pierwiosnek lekarski, rumian szlachetny, kwiat głogu a nawet bazylia, lecz zamiast przygotowywać wiele różnych, często niesmacznych naparów warto sięgnąć po gotowe mieszanki. Herbata „Happiness Tea” – „Czas na Herbatę” to aromatyczna herbatka na depresję, która swoim egzotycznym, letnim smakiem i aromatem pomoże przegonić zły nastrój a dzięki zawartości rumianku, melisy, jeżyny i głogu, które mają działanie uspokajające i kojące ośrodkowy układ nerwowy złagodzi skutki wszelkich stresów, przyniesie rozluźnienie i korzystnie wpłynie na nasze samopoczucie.





Kamila Nowakowska PR SOLUTION & NOA MARKETING więcej o PR SOLUTION & NOA MARKETING:)

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.