Zdrowa żywność - zobacz na Ceneo.pl

poniedziałek, 25 listopada 2019

Bądź eko - świadomy!

Bądź eko - świadomy!


Autor: Małgorzata Górska


W ostatnim czasie istota bycia ekologicznym, życia w zgodzie z przyrodą oraz dbania o środowisko naturalne jest podkreślana szczególnie mocno. Czy jest to jedynie chwilowa moda, czy może początek trwalszych zmian w sposobie traktowania otaczającego nas świata? I czy trzeba się naprawdę natrudzić, aby być eko w każdej dziedzinie życia?


Obecnie na rynku dostępna jest ogromna ilość produktów określanych przez producentów mianem ekologicznych. Możemy na przykład wyposażyć kuchnię w sprzęt ekologiczny, używać przedmiotów wykonanych z materiałów biodegradowalnych, ubierać się w odzież uszytą z biobawełny, a nawet wyposażyć biuro w długopisy, notatniki i segregatory z odpowiednim certyfikatem. Ponadto, nasze dzieci mogą bawić się ekologicznymi zabawkami, a my zakupić nawet środki czyszczące przyjazne dla środowiska. Coraz częściej jednak producenci zbyt pochopnie używają określenia ekologiczny wobec swoich wyrobów. Czy możemy więc wierzyć w prawdziwość informacji zawartych na etykietach? Na pewno nie zawsze. Chcąc kupić prawdziwie ekologiczny produkt, do zakupów podchodźmy z ostrożnością i rozwagą. Oto kilka rad jak uniknąć wprowadzenia w błąd przez producentów.

Na co dzień skupiamy się głównie na wyborze produktów spożywczych. Aby mieć pewność, że są one wysokiej jakości, wytwarzane metodami naturalnymi, bez zastosowania nawozów sztucznych i syntetycznych środków ochrony roślin, powinniśmy zwrócić uwagę, czy są opatrzone odpowiednimi certyfikatami. Jeśli nie jesteśmy pewni pochodzenia danego produktu, zawsze możemy poprosić sprzedawcę o taką informację. Gdy ten nie udzieli nam wyczerpującej i satysfakcjonującej odpowiedzi – zrezygnujmy z zakupu. Na rynku pojawia się bowiem coraz więcej produktów ekopodobnych, które z prawdziwymi mają, niestety, niewiele wspólnego.

Zauważamy, że wiele firm, podążając za zmianą sposobu życia Polaków i ich większą dbałością o prawidłowe odżywianie, wprowadza do sprzedaży produkty łudząco podobne do pochodzących z rolnictwa ekologicznego – mówi Tomasz Czubachowski, Brand Manager marki Bio Raj, specjalizującej się w produkcji artykułów ekologicznych. Bardzo dbamy o to, by skład naszych produktów był idealnie zbilansowany i aby nie zawierały one żadnych zanieczyszczeń, które mogłyby stanowić np. pozostałości po nawozach sztucznych i chemicznych środkach ochrony roślin. Ważne jest również to, aby produkty bio były wytwarzane bez stosowania GMO (organizmów modyfikowanych genetycznie), a proces ich produkcji był stale kontrolowany przez odpowiednie jednostki certyfikujące, upoważnione przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi – dodaje.

Zatem, zanim wybierzemy produkt w przekonaniu, że jest on bezpieczny dla naszego organizmu i dla środowiska, sprawdźmy, czy spełnia odpowiednie kryteria i czy jego producent nie wprowadza nas w błąd. Podążając za bio-modą bądźmy również bio-świadomi, aby z wielkiej różnorodności ekologicznych produktów wybierać tylko te najwyższej jakości.

wiecej na: www.biohurt.pl


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Hemoroidy 3 dobre rady

Hemoroidy 3 dobre rady


Autor: Jan Miśniok


Szukasz pomocy w leczeniu hemoroidów? Chcesz wiedzieć, co zrobić, żeby raz na zawsze pozbyć się tej paskudnej choroby? W takim razie masz teraz powody, by się cieszyć.


Szukasz pomocy w leczeniu hemoroidów? Chcesz wiedzieć, co zrobić, żeby raz na zawsze pozbyć się tej paskudnej choroby? W takim razie masz teraz powody, by się cieszyć.

Mam dla Ciebie dzisiaj kilka przydatnych rad jak pozbyć się wreszcie tych wstrętnych hemoroidów. Wszystkie te rady szczególnie przydadzą Ci się, jeśli wciąż nie możesz pozbyć się tej choroby. Mam dla Ciebie teraz trzy do użycia od zaraz rady, które przydadzą Ci się do pozbycia się tej wstrętnej choroby. Po użyciu tych zasad będziesz zdziwiony wynikami i to dużo szybciej niż Ci się teraz wydaje.

Zasad 1: Staraj się unikać zatwardzenia.

Zatwardzenie jest groźne i sprawia zbytnie obciążanie żył wokół odbytu. Takie postępowanie, może sprawić, że żyły tam na dole będą za bardzo wykorzystane. Zacznij od zwiększenia ilość pokarmów, które mają w sobie błonnik. Możesz tego dokonać przez zmianę diety i jedzenie większej ilości:

- Ziaren.
- Surowych owoców i warzyw.
- Suszonych owoców.

Zasada 2: Popracuj nad pracą twoich jelit.

Można zrobić wiele rzeczy, które zapobiegną problemom hemoroidów, a które są związane ze sposobem działania twoich jelit:

- Unikaj wypróżniania. Zawsze staraj się wypróżniać jak tylko poczujesz potrzebę. - Bardzo ważna reguła nie wypróżniaj się w pośpiechu. Bardzo ważne jest, aby podczas wypróżniania się, nie spieszyć za bardzo, więc możesz wziąć ze sobą coś do poczytania.

Zasada 3: Zmień szkodliwe nawyki.

Samo zmienienie nawyków żywnościowych i sposobu wypróżniania się to nie wszystko. Jest jeszcze kilka innych czynności, które możesz zrobić, aby zapobiec hemoroidom lub przyspieszyć ich wyleczenie.

- Zbyt długie siedzenie lub stanie jest szkodliwe. Najlepiej (jeśli nie masz innego wyjścia) rób sobie krótkie przerwy.

- Jeśli jesteś w ciąży staraj się spać na boku (zmniejszy to ucisk, który wywołuje hemoroidy) – chyba że lekarz zalecił inaczej.

Podsumowując te trzy zasady:

1. Jedz owoce i warzywa, bo mają w sobie wiele błonnika.
2. Powoli z wypróżnianiem.
3. Unikaj zbyt długiego siedzenia, stania i podnoszenia ciężkich przedmiotów.


Chcesz dowiedzieć się więcej o leczeniu hemoroidów. To odwiedź moją stronę, tam znajdziesz wszystko.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Zdrowe odżywianie

Zdrowe odżywianie


Autor: Grzegorz Święcki


Zdrowe odzywianie. Czym ono naprawdę jest? Jak się odżywiać, by móc śmiało powiedzieć, że jemy zdrowo? Czy odstawienie słodyczy to wszystko co możemy zrobić?


Córka miała wtedy 5 lat. Wraca z przedszkola. Opowiada jak spędziła dzień. W końcu mówi, że dziś były zajęcia ze zdrowego odżywiania. W pierwszej chwili cieszę się, że tak szybko zaczyna się edukacja żywieniowa w placówce dla dzieci.

Jednak „skrzywiona” zawodowo (jestem technologiem żywności) od razu pytam:

Powiesz mi coś więcej?Nasza pani naoglądała się reklam – wypala moja córka.Jak to?Powiedziała nam, że mamy jeść serki, jogurty, owoce, pić soki i wodę mineralną.A co to jest dla Ciebie zdrowe odżywianie? – dociekam.Mamo, czy ja muszę Ci tłumaczyć? Ciepłe śniadanie, np. owsianka, dużo zup i kaszy. I żadnych owocowych jogurtów, bo po nich jest zimno.

Rozmowa się skończyła, a ja nadal zastanawiam się jak to jest. Śledzę informacje na temat zdrowego odżywiania i czasami łapię się za głowę. Powszechne przyzwolenie na jedzenie dużej ilości nabiału, moda na cud-diety, zielone światło dla cytrusów, często zimne kanapki w jadłospisie, do tego sztuka mięsa jako obowiązkowy zestaw obiadowy. Przecież to prosta droga do wychłodzenia, zatrzymania wody w organizmie, przytycia, ryzyko wystąpienia alergii oraz inne skutki niewłaściwej diety. A surowy jogurt plus nie gotowane muesli to trudny orzech do zgryzienia. Dla naszych żołądków.

Słodzik + woda + powietrze + chemia= produkt „light”

Uważam, że teorię „light” wymyślili ekonomiści. Serek reklamowany jako „puszysty” to serek napowietrzany. Mleko „light” ma więcej wody, a mniej witamin (A, D, E, K). Kupujemy artykuły light, ponieważ mają mniej kalorii? A po co liczyć kalorie? Zasada liczenia kalorii sprowadza wszystkie białka, węglowodany i tłuszcze do wspólnego mianownika. Nie bierze pod uwagę pochodzenia (produkt roślinny, zwierzęcy), przygotowania (surowy, gotowany, smażony itp.), czy budowy chemicznej (cukry proste, złożone, tłuszcze nasycone, nienasycone itd.). Wszystko do jednego worka. A nasz organizm nie jest piecem, do którego wszystko można wrzucić. Liczenie kalorii jest może jakąś przybliżoną informacją. Jednocześnie ogromnym źródłem stresu. Poza tym odsuwa nas od sedna sprawy. A trzon pożywienia to jego biodostępność (możliwość wykorzystania przez organizm), natura cieplna (wychładza czy rozgrzewa), smak.

Dlaczego straciliśmy zaufanie do tradycyjnej polskiej kuchni? Dlaczego zapominamy o zupach? Wreszcie, dlaczego nie słuchamy sygnałów naszego ciała, które krzyczy, kiedy mu coś nie służy? Wystarczy, że ktoś powie „Jestem na diecie”, a my już dopytujemy co i jak. Żaden inny temat nie wywołuje takiego poruszenia. Jesteśmy ślepi na fakt, że diety-cud to droga donikąd. Kiedy po zakończeniu diety występuje efekt jo-jo, zachodzimy w głowę „kto wpuścił nas w te maliny”. Nikt, tylko my sami.

Mnie przekonuje tradycja, logika, skuteczność i spójność zasad, ufam też mojemu ciału. Wolę szukać przyczyn, niż usuwać objawy. Warto sobie uzmysłowić, że zdrowe odżywianie opłaca się tylko nam. Przemysł farmaceutyczny oraz ściśle powiązana z nim służba zdrowia, nie są zainteresowani kształtowaniem profilaktyki zdrowotnej. Dlaczego? Pomińmy to milczeniem. Mity związane ze zdrowym odżywianiem to temat dla mnie bardzo żywy. Zajmijmy się nimi po kolei. Po co liczyć kalorie? Kto wymyślił teorię „light”? Co jest dla mnie dobre? Czy jest coś zdrowego? Czy słodycze to nasz wróg? Czy jeść ciemny chleb? Czy nabiał jest zdrowy dla wszystkich?

Na mojej liście zakupów bardzo rzadko jest nabiał, czasem masło, śmietana, twaróg. Nie piję mleka, kefiru, maślanki, nie jem jogurtów, serków i innych wynalazków. Nabiał wychładza, powoduje wilgoć w organizmie, prowadzi do alergii. Nie, dziękuję. Czasami kupuję ser, ser twardy, tak zwany żółty. Zawsze ma być twardy, miękki za krótko dojrzewał lub ma dodatek oleju. Nigdy nie kupuję serów wędzonych i topionych. W przemyśle spożywczym nic się nie robi bez powodu. Krótki termin? Oznaki pleśni? Stopić czy wędzić? Na to pytanie odpowiada księgowy, nie technolog. Nie czarujmy się.

Różne dodatki do żywności w naszych czasach są nieuniknione. Wszystko jest niby zgodne z prawem, jednak szerokim łukiem omijam konserwanty, emulgatory, antyutleniacze. Czytajmy etykiety! Witamina C? Nie znam nikogo z awitaminozą, a producent podkreśla wzbogacenie witaminą „dla naszego dobra”. Dla mnie to tylko antyutleniacz. Sok 100%? Na pewno? Jeśli się trzymać prawa, to się zgadza, a gdy dokładnie przeczytamy etykietę, okazuje się, że z koncentratu...

Dlaczego ciemny chleb miałby być zdrowszy od białego? Tu kolejna pułapka. Chleb ma być razowy, nie ciemny, barwiony np. karmelem czy słodem jęczmiennym. Prawdziwy razowiec jest ciężki, w przekroju ma równomierne oczka (tzw. „dziurki”), nie jest zbyt sprężysty. Sedno sprawy to rodzaj mąki i jej typ. Żytnia, orkiszowa, pszenna, typ 2000 (zmielone pełne ziarno), z dodatkiem mąki „lżejszej”, np. 720. Zdrowszy jest chleb na zakwasie niż na drożdżach.

Następne zagadnienie związane z naszym chlebem powszednim to jego konsumpcja. Za dużo, za często na zimno, z wychładzającymi dodatkami. Chleb „wczorajszy” jest lepiej trawiony. Można go opiec w piekarniku, tosterze, opiekaczu. Należy używać przypraw rozgrzewających: pieprz ziołowy, pieprz cayenne, imbir, papryka, świeże oregano i bazylia, według uznania. Uwielbiam dorzucić pesto, ćwikłę, odrobinę cebuli czy czosnku. Warto zatrzymać się nad solniczką, Polacy solą za dużo. Co do dodatków do chleba, rekomenduję pasty z soczewicy, cieciorki, wielowarzywne, jajeczne. A do chleba masło czy margaryna? Przy pastach pomijam smarowidło, jednak na co dzień używam masła extra. Margaryna to chemicznie utwardzony olej, zawiera substancje rakotwórcze.

A co z mięsem? W Polsce panuje przekonanie, że wieprzowina jest niezdrowa, a drób zdrowy. Tak w skrócie. A jak jest naprawdę? Jakość. Świeże, nietłuste, młode, nie mrożone, pochodzące z gospodarstw ekologicznych. Ilość. Plus minus 10 % w diecie. Gatunek. Cielęcina, wołowina, indyk, rzadko wieprzowina i kurczak. Przygotowanie. Duże towarzystwo warzyw, rozgrzewających przypraw, czosnek, cebula, obróbka cieplna (gotowanie, pieczenie, duszenie). Grupa krwi. Osoby z grupą krwi O oraz B wybierają posiłki mięsne, dla nich ważne odpowiednie przygotowanie mięsa, a także intensywny wysiłek fizyczny (eliminuje problem zakwaszenia organizmu). Osoby o grupie krwi A oraz AB mogą obyć się bez mięsa, jeśli taka jest ich decyzja.

Czy jest coś zdrowego, co można jeść bez obaw? W moim domu są to zboża. W diecie powinno być ich ok. 50 procent, czyli kasze, pełnoziarniste płatki zbożowe i pieczywo. Jestem fanką kaszy jaglanej, na słodko z masłem i miodem, jako dodatek do zup czy dań głównych. Polecam ją dziewczynom i dzieciom, które mają tzw. zachciewajki na słodycze. Z płatków warto spożywać np. owsiane, orkiszowe, żytnie. Zwykłe, ponieważ błyskawiczne są już oczyszczone. Crunchy (słodkie, posklejane muesli) są słodzone. Płatki kukurydziane czy tzw. Jaśki są bardzo przetworzone.

Warto sobie uświadomić, że nieodpowiednie odżywianie prowadzi do szeregu chorób cywilizacyjnych, np. cukrzyca, alergia, otyłość. Teraz umieramy nie z głodu, lecz z nadmiaru. Nadmiaru tłuszczu, cukru, soli, konserwantów, przetworzonych rzeczy.

Odżywiajmy się dla zdrowia!


Sztuka Odżywiania

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Żaden lek nie zastąpi ruchu

Żaden lek nie zastąpi ruchu


Autor: Grzegorz Święcki


Boli Cię głowa i od razu sięgasz po tabletkę twierdząc że kolejna pigułka w cudowny sposób sprawi, że poczujesz się lepiej? Dlaczego tak ślepo ufamy reklamom na magiczną moc różnego rodzaju leków? A może by tak zaufać ruchowi, aktywności fizycznej? To zdecydowanie lepsza droga do dobrego samopoczucia


Słynne powiedzenie prof. Weissa Ruch może zastąpić większość lekarstw – żaden lek nie zastąpi ruchu, staje się coraz bardziej prawdziwe. Systematyczne zmniejszanie ruchu w życiu codziennym, więcej pracy siedzącej i jeżdżenia samochodem, nie wpływa pozytywnie na zdrowie.

Z racji na panującą modę na szczupłą, sportową sylwetkę, ciągle się odchudzamy, a efekty są różne.

Zazwyczaj najpierw myślimy o drastycznym ograniczeniu spożywanych kalorii. Oczywiście będzie to skuteczne, ale czy to dobra droga? Istnieje ryzyko, że oprócz tkanki tłuszczowej, utracimy również sporo wody i tkanki mięśniowej. Profilaktyczne znaczenie aktywności ruchowej dla stanu zdrowia współczesnego człowieka jest wciąż niedoceniane. Wiele osób nie zdaje sobie nawet sprawy, że większość zmian, które uważamy za zwyrodnienia i uszkodzenia związane z upływem czasu, tak naprawdę pojawiają się wskutek "nie używania naszych ciał".

Najlepszym rozwiązanie jest zmiana stylu życia, włączając w to zdrowe odżywianie i trening siłowy i aerobowy.

Dopiero wszystkie czynniki razem przybliżą nas do utrzymania ciała w zdrowiu. Ćwiczenia aerobowe to inaczej też „krążeniowe”, powodujące zwiększenie wydolności organizmu. Poprzez działanie na układ krążenia dostarczają tlen i składniki odżywcze do mięśni. Warto zdać sobie sprawę z tego, że trening aerobowy jest istotny w pozbywaniu się nadmiaru tłuszczu.

Odpowiednio dobrany trening pozytywnie wpływa na układ krążenia, co zmniejsza ryzyko choroby serca i chorób związanych z otyłością. Poprawia poziom cholesterolu, zapobiega osteoporozie, zwiększa odporność na stres oraz poprawia samopoczucie. Ale przede wszystkim powoduje poprawę ogólnej wydolności fizyczne. Efektywność spalania tkanki tłuszczowej wiąże się z odpowiednią intensywnością stosowanych ćwiczeń.

Bardzo ważne jest, by umiejętnie dobrać ćwiczenia do swoich upodobań, możliwości i chęci. W przypadku każdego treningu niezwykle istotna jest dobra organizacja, to znaczy takie określenie grafiku, by znalazł się w nim czas na wszystkie obowiązki – jest to najlepsza droga do osiągnięcia sukcesu.


Mgr Dorota Ramotowska

Sztuka Odżywiania

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Chrup marchewkę na wiosnę!

Chrup marchewkę na wiosnę!


Autor: Małgorzata Górska


Dla jednych sztandarowy przykład warzywa, dla innych – owoc. Podobno potrafi poprawić nasz wzrok, chroni wątrobę i reguluje pracę żołądka. To na niej opiera się wiele diet, a systematyczne jej spożywanie gwarantuje udane pożycie seksualne. Co takiego zawiera w sobie niepozorna marchewka, że ma aż tyle zalet?


Najprawdopodobniej marchew znana była już w starożytnych Chinach, jednak z powodu smaku, znacznie odbiegającego od dzisiejszego, nie była zbyt popularna. Sytuacja zmieniła się dopiero w XIV wieku, kiedy to udało się wyhodować odmianę o intensywnie pomarańczowej barwie i słodkawym smaku, znaną do dziś. Obecnie, korzeń tej łatwo dostępnej i niedrogiej rośliny jest chętnie spożywany, zwłaszcza przez Europejczyków i stanowi podstawę wielu zup, surówek i dań mięsnych. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę, że istnieje ponad 60 odmian marchwi jadalnej, z których najpopularniejszymi są: lenka, karota i amsterdamka. Spotykana jest też jej dzika odmiana o białym lub żółtym zabarwieniu.

Co jednak sprawia, że to popularne w Polsce warzywo jest aż tak bardzo kojarzone ze zdrowiem? Przede wszystkim, marchewka zawiera karoten, czyli prowitaminę A, zwaną również „witaminą młodości”. Zaledwie 10 dag marchwi zaspokaja dzienne zapotrzebowanie organizmu na ten składnik! Dodatkowo, marchewka posiada dużo witaminy B1, B2, PP, KK, wapń, potas, żelazo, miedź, fosfor, a także jod. Zwłaszcza przed sezonem letnim, częste spożywanie marchwi jest jak najbardziej wskazane. Zawarty w marchwi beta-karoten nie tylko zwalcza wolne rodniki, nadaje skórze elastyczności i blasku, ale też przyspiesza i wydłuża efekt opalania. Marchew może być również świetną przekąską hamującą uczucie głodu, 10 dag tego warzywa to jedynie 20 kalorii!

Osoby, które nie przepadają za marchwią, a chcą dostarczyć swojemu organizmowi sporej dawki witamin, mogą wybrać w pełni naturalne przekąski Crispy Natural, w których tradycyjny smak marchwi został przełamany ostrym dodatkiem papryki. Takie połączenie zachęca do chrupania, nawet najbardziej wymagających. Dzięki wykorzystaniu specjalnego procesu technologicznego MIRVAC, warzywa i owoce Crispy Natural nie tracą swoich właściwości odżywczych, a poręczne opakowania pozwalają cieszyć się ich smakiem w każdej chwili.


Więcej na: www.crispynatural.pl oraz www.sklep.crispy.pl

Crispy

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Spirulina - alga morska o niezwykłych właściwościach

Spirulina - alga morska o niezwykłych właściwościach


Autor: supermat


Czy słyszałeś już o sensacyjnych doniesieniach o zbawiennym wpływie spiruliny na organizm ludzki? Jeśli nie, to zapraszam do przeczytania poniższego artykułu i zapoznania się z badaniami nad tą niezwykłą algą oraz o jej wpływie na zdrowie człowieka.


"Obiecujące" korzyści zdrowotne spiruliny, stosowanej jako suplement diety i żywności, z uwagi na jej właściwości przeciwutleniające, powinny wspierać dalsze badania - mówią najnowsze doniesienia prasowe. Potencjalne korzyści wynikające ze spożywania spiruliny, które obejmują obszar układu immunologicznego, choroby układu krążenia, i potencjalne działanie anty-nowotworowe, powinny również zachęcić do suplementacji diety, zgodnie z artykułem opublikowanym w czasopiśmie Nutra Foods.
Tytułowy artykuł pt. "Potencjalne korzyści zdrowotne algi spiruliny, przegląd istniejącej literatury", został napisany przez Boba Capelli, wiceprezesa ds. sprzedaży i marketingu firmy Cyanotech, która produkuje i sprzedaje spirulinę i Geralda Cysewski, dyrektora tejże firmy ds. badań.

Obszary badań wpływu spiruliny na organizm ludzki:
Po zapoznaniu się z badaniami, patrząc na korzyści dla zdrowia z uwagi na użycie produktów wykonanych z alg, autorzy stwierdzili, że: "Spirulina wykazuje silne działanie stymulujące układ odpornościowy (i) ....posiada działanie anty-wirusowe przed różnymi grupami szkodliwych wirusów. "
Spirulina zdaje się także posiadać "obiecujące ... właściwości jako suplement diety pomagający w prewencji oraz leczeniu nowotworów" i "... daleko idącą w zakresie układu sercowo-naczyniowego poprawę profilu lipidowego krwi, profilaktyce miażdżycy i kontroli nadciśnienia tętniczego."
U ludzi, spirulina wspomaga efekty immuno-stymulacyjne poprzez zwiększenie odporności na infekcje, poprawienie zdolności do hemopoezy (procesu, w którym powstają nowe komórki krwi) oraz stymuluje produkcję przeciwciał i cytokin.
Anty-wirusowe właściwości Spiruliny odnotowano zarówno w prostych ekstraktach wodnych jak i w postaci suszonej. Autorzy doszli do wniosku, że anty-wirusowe właściwości algi pochodzą zarówno z polisacharydów, jak i innych komponentów.

W zakresie profilaktyki raka, autorzy uznali brak dostatecznej ilości ludzi z badaniami klinicznymi, jednak w przypadku badań wykorzystujących w tym celu zwierzęta zwrócono uwagę na liczne doniesienia wskazujące, że spirulina może zapobiegać potencjalnej rakotwórczości i wspomagać proces zmniejszania się guzów.
Korzystny wpływ na układ sercowo-naczyniowy spiruliny został natomiast opisany w wielu pracach, zgodnie z omawianym wywiadem. Recenzja opublikowana w 2009 roku odnotowała kilka doniesień sugerujących, że spirulina może mieć korzystny wpływ w profilaktyce chorób układu krążenia. Wykazano ponadto, że w wyniku doustnego przyjmowania Spiruliny ulega zmniejszeniu ciśnienie krwi i stężenie lipidów w osoczu, zwłaszcza triacylogliceroli i lipoprotein o niskiej gęstości cholesterolu.

Dalsze badania nad potencjałem spiruliny i jej pigmentem - C-fikocyjaniną, wpływającymi na wyżej opisane cztery obszary, dają nadzieję na odkrycie dodatkowych właściwości użytecznych w medycynie, zwrócili uwagę autorzy.
Naukowcy dokonali przeglądu serii publikacji badań, z których większość pojawiła się w ciągu ostatnich 10 lat.
W wielu badaniach sprawdzano właściwości czystej biomasy, ale niektóre również uwzględniają testy na ekstraktach oraz wyizolowanych składnikach bioaktywnych: głównie C-fikocyjaniny, niebiesko-zielonego barwnika obecnego jedynie w spirulinie i innych gatunkach algi niebiesko-zielonej.
Badania nad korzyściami zdrowotnymi tej jednokomórkowej, niebiesko-zielonej algi rozpoczęły się w roku 1970 i przyspieszyły w ciągu ostatnich 10 lat.


Dowiedz się więcej o suplementach: spirulina w naszym sklepie internetowym

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Skuteczne oczyszczanie jelit z toksyn

Skuteczne oczyszczanie jelit z toksyn


Autor: Basia Nowak


Od wielu lat zmagasz się z trądzikiem, nieprzyjemnym zapachem czy cellulitem? Stosujesz diety odchudzające, a wciąż nie widać efektów A może masz zaparcia? Nie wiesz, co jest przyczyną Twoich chorób? Najwyższy czas, by poznać klucz do zdrowia, a tym samym do pięknej sylwetki, nieskazitelnej cery i lepszego samopoczucia.


Zalegające w naszym organizmie toksyny są źródłem złego samopoczucia, problemów ze zdrowiem jak i wielu chorób.
Dlatego też oczyszczanie jelit powinno wejść nam w nawyk i być kolejnym etapem w dbaniu o zdrowie.
W dzisiejszych czasach nie wystarczy stosować kosmetyki, chodzić raz na jakiś czas na siłownię czy ograniczać jedzenie, by zachować piękną sylwetkę i nieskazitelną cerę. Kluczowym jest właśnie oczyszczanie jelit.
Wiele osób nie wie, jak ważne jest oczyszczanie jelit. W jelicie grubym dorosłego człowieka może zalegać do 15 kg tzw. kamieni kałowych, czyli niestrawionego pokarmu. Problem polega na tym, że niestrawiony pokarm jest toksyczny i może zatruwać nasz organizm. W przypadku, gdy jelito grube jest zapełnione takimi kamieniami kałowymi, a zdarza się tak u większości osób po 50. roku życia, pozostałe, szalenie ważne do normalnego funkcjonowania organizmu, narządy zaczynają szwankować. I tak wątroba odmawia posłuszeństwa, nerki czy też płuca. Nasza cera jest koloru ziemistego i bez blasku. Nierzadko też w takim przypadku pojawia się cellulit, z którym kobiety zmagają się latami stosując różne kremy, zupełnie nie wiedząc, iż przyczyną jego powstania są właśnie zanieczyszczone jelita i tylko oczyszczanie jelit – często z pomocą kremów antycellulitowych - może przynieść wymarzony efekt.

To, czy nasze jelita są zanieczyszczone często widać „gołym okiem”. W momencie, kiedy rozpoczynamy kurację oczyszczania jelit, może wystąpić seria niechcianych działań niepożądanych, takich jak wypryski na skórze, wysypka, ropiejące oczy (a nawet pępek) czy też bóle głowy. Wszystkie są związane z tym, jak bardzo zanieczyszczone były jelita. Im bardziej, tym skutki oczyszczania będą większe, na szczęście nie będzie to trwało wiecznie – tylko do momentu oczyszczenia się z zalegających toksyn.

Oczyszczanie jelit jest dość istotnym elementem, kiedy chcemy mieć ładną, pełną blasku i zadbaną cerę. I nie wystarczą tu żadne szalenie drogie i magiczne toniki, kremy czy płyny do demakijażu. Jeżeli tylko w naszych jelitach zalegają toksyny, nigdy nie osiągniemy wymarzonego efektu.

W związku z tym należy pamiętać o oczyszczaniu jelit raz na jakiś czas. Jeżeli nigdy wcześniej nie oczyszczaliśmy jelit, należy zacząć kurację oczyszczającą jelita stopniowo, żeby przyzwyczaić organizm do następujących w nim zmian. Organizm oczyszczamy przez dwa miesiące, po czym robimy przerwę na miesiąc. Po miesiącu znów oczyszczamy i po kolejnych dwóch miesiącach przerwa. Później można ograniczyć oczyszczanie jelit nawet do dwóch razy w roku, a potem wystarczy robić je raz do roku. Ważnym jest, by pamiętać o tym i nie zaprzestać stosowania tej kuracji po pierwszym miesiącu. Tak jak w każdym leczeniu chorób czy też przy odchudzaniu najważniejsza jest systematyka.

Oczyszczanie jelit jest istotnym elementem naszego zdrowia. Pamiętając o tym zapewniamy sobie zdrowie, które w dzisiejszych czasach jest na wagę złota.



Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kiełki - pokarm życia i eliksir młodości

Kiełki - pokarm życia i eliksir młodości


Autor: benita


Kiełki uznawane są za pokarm życia, lek na wiele dolegliwości oraz eliksir młodości. Właśnie z uwagi na zdrowie powinniśmy codziennie zjadać choć trochę kiełków.


Kiełkujące ziarna i same kiełki to skarbnica witamin A, B, C, E, H, K i PP. Do tego mnóstwo makro i mikro elementów: żelazo, wapń, magnez, sód, miedź, jod, potas, mangan i cynk oraz czyszczący jelita błonnik, białka, węglowodany i kwasy tłuszczowe.

DOMOWA HODOWLA


Kiełki pszenicy: wsypać na sitko pszenicę i ułożyć je na szklance wypełnioną wodą tak, by jej dotykały. Zmieniać wodę raz dziennie. Po pięciu dniach można zbierać plon.
Kiełki rzeżuchy, siemienia lnianego i rzodkiewki: połóż na spodku kawałek ligniny, zwilż ją i rozsyp na niej nasiona. Raz dziennie spryskaj je wodą. Dbaj, by podłoże nie wyschło. Po pięciu dniach pojawią się pędy.
Kiełki fasoli, soi, lucerny, grochu, słonecznika, soczewicy i prosa: namoczyć nasiona przez 12 godzin, odsączyć i nakryć gazą. Wzrastające pędy zraszać wodą letnią około pięć razy dziennie.
Na długowieczność ma wpływ wiele czynników, lecz nie ulega wątpliwości, że zaliczyć można także jedzenie kiełków.

OMLET Z KIEŁKAMI
Dwa jajka, dwie łyżki kiełków zbożowych, łyżkę śmietany, łyżkę masła, sól i pieprz do smaku.
Oddziel żółtka od białek, żółtka wymieszaj ze śmietaną, przypraw solą i pieprzem, jak kto lubi. Białka ubij na sztywną pianę, wyłóż ją na żółtka. Dodaj kiełki, delikatnie wymieszaj. Rozpuść masło na patelni, wlej masę, smaż na maleńkim ogniu, aż spód się zarumieni. Gotowy omlet zsuń na talerz. Podawaj gorący z dżemem lub pomidorami, zielonym groszkiem lub szpinakiem.
SMACZNEGO.


benita

Trzecia część życiodajnych drzew pojawi się wkrótce na moim blogu www.ogrody-ziola.blogspot.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Poznaj szokujący sekret dotyczący spożywania tłuszczów. Część II

Poznaj szokujący sekret dotyczący spożywania tłuszczów. Część II


Autor: Barbara Janina Łukowiak


Czy wszystkie tłuszcze są takie same? Od razu odpowiem Ci, że tak nie jest. Czy wiesz, że istnieją tłuszcze, które sieją spustoszenie w Twoim organizmie po ich spożyciu i takie, które przyczyniają się do wzmocnienia Twojej formy?


Przeciętna osoba najczęściej ma bardzo powierzchowną wiedzę na temat tłuszczów i zapytana co o nich sądzi może powiedzieć:

Tłuszcz, to tłuszcz. Powinno się go spożywać jak najmniej i bardzo ostrożnie. Tłuszcz kojarzy mi się z tłuszczem zwierzęcym, słoniną, sadłem, smalcem, może też z masłem.

A potem z dumą może dodać:

Ja zjadam tłuszcze roślinne w postaci margaryn, czy olejów. Nie jem masła. Dbam o swój cholesterol.

Hm. Ta osoba naprawdę stara się dbać o siebie i ma na uwadze swoje zdrowie. Ale popełnia nieświadomie jeden ogromny błąd. Karmi swoje ciało czymś, co jest sztucznym tłuszczem. Zdobycze najświeższej technologii - nienaturalne tłuszcze, nazywane są, tłuszczami trans. Tłuszczów tych nasz organizm nie zna i nie potrafi z nich należycie korzystać! Różnią się one od naturalnych tłuszczów budową chemiczną. Są one sztucznie utwardzalne.

Teraz powiem Ci coś, co może Cię naprawdę zaskoczyć.To właśnie wszelkie tłuszcze, wyprodukowane dzięki „zdobyczom” technologii współczesnej, przyczyniają się rzeczywiście do tego, że przybierasz na wadze!

Co robią dla nas Tłuszcze Trans?

1. Spowalniają proces trawienia poprzez zmniejszenie wydzielania kwasu solnego w żołądku.

2. Przyczyniają się do niestrawności i złego wchłaniania składników odżywczych.

3. Zakłócają przemianę zdrowych tłuszczów w niezbędne organizmowi hormony i substancje o działaniu powlekającym.

4. Mogą także osłabiać układ immunologiczny, a kwasy wielonienasycone sztucznie wytworzone, jak wykazały doświadczenia na zwierzętach, mają wpływ na powstanie raka.

Niezdrowe tłuszcze trans to:

* wszelkie margaryny oraz masła roślinne i margaryny do smarowania,

* tłuszcze o cząsteczce uszkodzonej działaniem wysokiej temperatury np. smażone. Smażenie w głębokim tłuszczu jest o wiele gorsze niż dwuminutowe, szybkie smażenie, po którym dodawana jest woda, sos, a patelnia zostaje przykryta pokrywką. Gotowanie, grilowanie, pieczenie są lepsze niż jakakolwiek forma smażenia,

* niezdrowe są również tłuszcze poddane rafinowaniu - czyli poddane chemicznej obróbce w celu zmiany naturalnego koloru, smaku i aromatu. Należą do nich przede wszystkim różne oleje. Oleje rafinowane i utwardzane pozbawiane są naturalnych przeciwutleniaczy, jak B – karotenu, czy witaminy E, które zapobiegają utlenieniu się tych olejów. Dlatego bardzo ważne jest byśmy kupowali oleje wyłącznie tłoczone na zimno. Wytłaczanie oleju na zimno zapobiega uszkodzeniu niezbędnych kwasów tłuszczowych przez wysoką temperaturę w czasie produkcji.

Myślę, że na dzisiaj już wystarczy. Proszę przemyśl to, o czym Ci powiedziałam w dzisiejszym artykule. W następnym wyjawię Ci sekret, które tłuszcze są zdrowe a wręcz nieodzowne dla naszego organizmu i które mogą pomóc Ci przyśpieszyć spalanie kalorii.

Pozdrawiam

Barbara Łukowiak


"Jak schudnac przy pomocy medytacji odchudzajacej" - Przekonaj się czy dzięki medytacji Ty tez możesz schudnać. Skorzystaj z zupełnie darmowego kursu i zapisz sie Tutaj: http://www.wszystkodlaciebie.pl/zaproszenia/medytacjaminikurs/

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wędliny tradycyjne jako element zdrowego odżywiania

Wędliny tradycyjne jako element zdrowego odżywiania


Autor: Anna Rosińska


Coraz częściej kupując wędliny zastanawiamy się, czy aby to, co kupimy, będzie zjadliwe, a przede wszystkim, czy będzie zdrowe. Prawdą jest, że na rynku możemy kupić wiele apetycznie i zdrowo wyglądających wędlin, ale czy wiemy również jak mogą być szkodliwe dla naszego organizmu?


Obecnie na rynku możemy zaobserwować rosnącą popularność wędlin tradycyjnych. Teraz już prawie co drugi zakład przetwórstwa mięsnego posiada w swojej ofercie szeroką gamę tradycyjnych wyrobów, które wypychają z rynku inne produkty. Jest to spowo dowane o oczywiście faktem, iż konsumenci zaczynają zauważać różnice w oferowanych przez producentów wędlinach, które to niekie dy - a właściwie coraz częściej- mają charakter chemiczny.

Prawdziwe tradycyjne wyroby to produkty bez dodatków mięsozastępczych m.in.: bez glutaminianu sodu, który znany jest jako wzmacniacz smaku i zapachu. To substancja, która spożywana w nadmiarze przyczynia się m.in. do wzrostu ciśnienia tętniczego krwi, zawrotów głowy, palpitacji serca, jak i również uczucia niepokoju.

Warto zauważyć, iż wędliny tradycyjne produkowane są z wykorzystaniem metod stosowanych od wielu lat. Ich niepowtarzalny wygląd, smak i aromat to zasługa szczególnego pietyzmu w wyborze surowca, przypraw i innych składników. Wędliny tradycyjne wytwarzane są w oparciu o tradycyjną i oryginalną recepturę, a co najważniejsze produkty te nie zawierają glutaminianu sodu, a więc są zdrowsze dla naszego organizmu.

Podsumowując, warto wspomnieć, jaka jest odpowiedź na pytanie postawione na samym początku artykułu?Zdaniem coraz większej ilości osób, zdajemy sobie sprawę z tego, jak niezdrowa może być dla nas chemia i coraz częściej sięgamy po wyroby bez ulepszaczy i konserwantów.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wapń nie tylko w mleku

Wapń nie tylko w mleku


Autor: Monika Dziemidowicz


Wapń jest jednym z ważniejszych makroelementów w naszym organizmie. Jest podstawowym materiałem budulcowym kości i zębów, w których zmagazynowane jest ponad 99% całkowitej ilości tego składnika. Ze względu na funkcje jakie wapń pełni w organizmie, ważne jest by nie dopuścić do jego niedoboru.


Wapń bierze udział w wielu procesach metabolicznych m.in. w aktywacji niektórych enzymów, budowie hormonów, przewodnictwie bodźców nerwowych, kurczliwości mięśni, krzepnięciu krwi. Jest również niezbędny do prawidłowej pracy układu krążenia.

Przyswajalność wapnia w zależności od składu diety wynosi od 10 do 40%. Najwyższe wchłanianie wapnia występuje u niemowląt, w okresie dojrzewania oraz w czasie ciąży. Z wiekiem przyswajalność tego pierwiastka się obniża. Najniższa jest u kobiet po okresie menopauzy.

Współczesna dieta zmniejsza wchłanianie wapnia. Przyczyniają się do tego produkty przetworzone (z dużą zawartością fosforu), białko, szczególnie w postaci mięsa, a także sód i kofeina.

Ze względu na funkcje jakie wapń pełni w organizmie, ważne jest by nie dopuścić do jego niedoboru.

Dobrym źródłem wapnia jest mleko i jego przetwory, szczególnie sery podpuszczkowe oraz niektóre produkty pochodzenia roślinnego, takie jak wodorosty, kapusta, pietruszka, orzechy laskowe, nasiona suche strączkowe.

Warto zauważyć, że z niektórych roślin wapń może być nie w pełni przyswajany. Spowodowane jest to obecnością kwasu szczawiowego (występującego w szpinaku, rabarbarze, szczawiu) oraz kwasu fitynowego (występującego w otrębach). Wykazano, że nie tylko wykorzystanie wapnia ze szpinaku jest niskie, ale sam szpinak może obniżać stopień przyswajalności wapnia z innych źródeł.

Wiele osób cierpi na alergię na mleko lub też nie toleruje produktów mlecznych. Warto wówczas skoncentrować się na roślinnych źródłach wapnia (patrz zestawienie) oraz na czynnikach niezbędnych do jego skutecznego wchłaniania i przyswajania.

Co ciekawe w Chinach i na terenie Azji Południowo-Wschodniej, gdzie spożycie produktów mlecznych jest minimalne a dieta obfituje w warzywa, wodorosty i pełnowartościowe zboża, osteoporoza oraz artretyzm nie są w ogóle problemem zdrowotnym. W przeciwieństwie do krajów zachodnich, gdzie kładzie się duży nacisk na spożycie mleka i jego przetworów a choroby te są dużym problemem. Zatem nie ilość spożycia wapnia jest istotna a czynniki, które warunkują dobre jego przyswajanie.

Aby wapń został dobrze przyswojony, potrzebna jest odpowiednia ilość zawartego w pożywieniu magnezu, fosforu (stosunek fosforu do magnezu u dorosłych powinien wynosić 1: 1, obecnie wynosi nawet 4: 1) i witaminy D. Ponadto czynnikami zwiększającymi wchłanianie wapnia są: laktoza, niektóre aminokwasy (szczególnie lizyna, arginina), inulina i oligosacharydy. Bez niektórych z tych składników wapń nie zostaje przyswojony.

Jak zatem zwiększyć wchłanianie wapnia?

- Zapewnić sobie odpowiednią dawkę witaminy D przez częste wystawianie się na słońce.

- Zmniejszyć spożycie produktów przetworzonych (w tym wędlin), w celu zmniejszenia ilości fosforu w diecie.

- Jeść dużo produktów bogatych w wapń, magnez i inne minerały – szczególnie ziarna zbóż, rośliny strączkowe, zielone warzywa liściaste oraz wodorosty.

- Namaczać ziarna nasion strączkowych przed gotowaniem, aby pozbyć się kwasu fitynowego.

- Regularnie uprawiać ćwiczenia fizyczne. Masa kostna zwiększa się przez nacisk mięśni na kości. Przy zagrożeniu osteoporozą lepiej wybrać się na siłownię aniżeli na basen.

- Unikać kwasu szczawiowego zawartego w produktach (rabarbar, szczaw, szpinak, botwina, żurawina, śliwki).

- Unikać nabiału odtłuszczonego. Pozbawione tłuszczu przetwory mleczne nie mają witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, które są konieczne do wchłaniania wapnia.

- Unikać słodkich pokarmów. Nadmiar sacharozy działa hamująco na wchłanianie wapnia. Poza tym, sprzyja rozwijaniu się patogennych bakterii i drożdżowców.


Monika Dziemidowicz, Poradnia dietetyczna ekoDiETETYK

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Poznaj szokujący sekret dotyczący spożywania tłuszczów.

Poznaj szokujący sekret dotyczący spożywania tłuszczów.


Autor: Barbara Janina Łukowiak


Istnieje wiele kontrowersji i nieporozumień związanych z zagadnieniem jedzenia tłuszczów. Powiem więcej. Tematyka ta wzbudza nawet ogromne emocje. Jakie jest Twoje pierwsze skojarzenie z tym zdaniem: "Tłuszcz jest zdrowy i potrzebny organizmowi, by przyśpieszyć spalanie kalorii”?


Wiem, że często pierwsze, co przychodzi do głowy to: To kłamstwo. Odpowiedź ta wynika po prostu z niewiedzy.

Czy Ty wiesz może do czego naszemu organizmowi potrzebne są tłuszcze? I jaką rolę w nim spełniają?

Może nasuwa Ci się automatyczna odpowiedź: do tworzenia tkanki tłuszczowej.

Prawdopodobnie zaskoczę Cię, ale:

1. Tłuszcze stanowią bogate źródło energii /większe niż węglowodany/. Do czego potrzebna jest energia? Do pracy serca i innych narządów Twojego organizmu, na przyjmowanie i trawienie pożywienia, do utrzymania ciepłoty Twojego ciała na określonym poziomie. Mięśnie, by wykonać skurcz potrzebują też pewnej ilości energii.

2. Nienasycone kwasy tłuszczowe potrzebne są do budowy i odnowy komórek i tkanek naszych organów /np. serca, śledziony, mózgu, nerwów obwodowych, wątroby, jąder/.

3. Tłuszcze są podstawowym rozpuszczalnikiem dla biologicznie ważnych związków nierozpuszczalnych w wodzie: uczestniczą w procesach wchłaniania z przewodu pokarmowego witaminy A, D, E, i K.

4. Tłuszcze ułatwiają także procesy transportu tlenu i wchłanianie wapnia;

5. Zdrowe tłuszcze odżywiają skórę, nerwy, błony śluzowe.

6. Służą też do wytwarzania hormonów;

7. Natomiast pewne kwasy tłuszczowe sprzyjają zdrowiu układów: krążenia, odpornościowego, rozrodczego oraz ośrodkowego układu nerwowego. Zwiększają także tempo przemian metabolicznych i ułatwiają organizmowi spalanie tłuszczu.

Jak działają TŁUSZCZE NA NASZ ORGANIZM?

Tłuszcze spalają się powoli, a poza tym spowalniają trawienie węglowodanów i stabilizują poziom glukozy we krwi. Poprawiają zatem ilościowy stosunek insuliny do glukagonu, co jest niezmiernie istotne dla spalania zapasów tłuszczu. Zdrowe tłuszcze dają też uczucie najedzenia, trwające nawet do 6 godzin. Jest to najbogatsze źródło energii /jeden gram dostarcza 9 kalorii/. Sprawia więc, że po posiłku czujemy się najedzeni i zadowoleni. Żołądek, gdy zauważy w sobie tłuszcz wydziela hormon zwany cholecystokininą /CCK/, który dociera do mózgu i sygnalizuje mu stan sytości. Równocześnie ze zjedzeniem takiego posiłku w naszym mózgu są wydzielane endorfiny, stąd czujemy się zaspokojeni i szczęśliwi. To nagroda od naszego ciała, za dostarczenie mu odpowiedniego dla niego pokarmu!

Wystarczy?

Nasz organizm tak bardzo potrzebuje tłuszczów do życia, że tworzy sobie nawet jego zapasy na ciężkie czasy. Dlaczego nie magazynuje białek, witamin, w takich ilościach, tylko tłuszcze? A my tak z nimi walczymy i maksymalnie staramy się je ograniczyć w pożywieniu.

Oczywiście nie każdy rodzaj tłuszczów jest zdrowy i pożądany przez nasze ciało.

W następnym artykule wyjawię Ci sekret, które tłuszcze są bardzo szkodliwe dla naszego organizmu i które przyczyniają sie do utrwalania nadwagi. Możesz być naprawdę zaskoczony/a tym, co Ci powiem.

Pozdrawiam

Barbara Łukowiak


http://wszystkodlaciebie.pl - MAM DLA CIEBIE COŚ SPECJALNEGO! Pozdrawiam. Barbara Łukowiak

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Warzywa i owoce bogate w karotenoidy

Warzywa i owoce bogate w karotenoidy


Autor: PUMA


Barwniki karotenoidowe są syntetyzowane tylko przez rośliny. Towarzyszą one chlorofilowi w chloroplastach, ale występują również w innych częściach roślin.


Barwniki karotenoidowe są syntetyzowane tylko przez rośliny. Towarzyszą one chlorofilowi w chloroplastach, ale występują również w innych częściach roślin: w kwiatach, owocach, nasionach, korzeniach i bulwach. Karotenoidom zawdzięczamy przepiękną barwę wielu owoców (ananasy, owoce cytrusowe, pomidory, papryka) i kwiatów (Eschscholtzia , Narcissu ), a także barwę upierzenia ptaków (flamingów, ibisów, czy kanarków), zabarwienie owadów (biedronki) oraz zwierząt wodnych (łososi, skorupiaków). Bogatym źródłem karotenoidów są algi, z których wyizolowano i opisano ponad 100 karotenoidów. Zwierzęta nie mają zdolności syntetyzowania barwników karotenoidowych, ale mogą wchłaniać, modyfikować i gromadzić karotenoidy dostarczone z paszą. Dlatego niektóre produkty pochodzenia zwierzęcego, np.: mleko, masło, jaja, a także wybrane zwierzęta morskie – ryby i kraby, zawierają barwniki karotenoidowe.

Karotenoidy zbudowane z 8 jednostek izoprenowych połączonych w ten sposób, że układ reszt izoprenowych jest odwrócony w środku cząsteczki. Mogą one występować w formie związków acyklicznych, monocyklicznych lub bicyklicznych.

Są to związki polienowe, w których podwójne wiązania występują w układzie sprzężonym, w naturalnych barwnikach najczęściej w konfiguracji all trans. Cząsteczka musi zawierać najmniej 7 podwójnych wiązań, aby pojawiła się barwa żółta. Ze wzrostem liczby sprzężonych wiązań podwójnych maksimum absorpcji związku przesuwa się w kierunku fal długich, czyli barwa zmienia się z żółtej na pomarańczową. Ogrzewanie produktów zawierających barwniki karotenoidowe powoduje izomeryzację niektórych wiązań podwójnych, co wiąże się z osłabieniem barwy. W nazwie karotenoidów, w których występuje jedno podwójne wiązanie w konfiguracji cis, dodaje się przedrostek neo-, w przypadku występowania więcej niż jednego wiązania cis, przedrostek pro-.

Obecnie jest znanych ok. 400 barwników karotenoidowych naturalnych i ok. 200 otrzymanych w wyniku syntezy. Dzieli się je na dwie grupy:

- karoteny – karotenoidy nie zawierające tlenu,

- ksantofile – karotenoidy zawierające w cząsteczce tlen w postaci grup hydroksylowych, epoksydowych lub karbonylowych.

Do barwników karotenoidowych zalicza się również związki o skróconym łańcuchu, które powstają w wyniku degradacji lub są otrzymywane syntetycznie, jeżeli zawierają centralny fragment cząsteczki z czterema grupami metylowymi. Takie barwniki o skróconym łańcuchu nazywa się apo-karotenoidami.

W produktach naturalnych występują mieszaniny kilku do kilkudziesięciu barwników karotenoidowych. Mało zróżnicowanym składem tych barwników charakteryzują się produkty pochodzenia zwierzęcego. Jest to spowodowane ograniczoną zdolnością wchłaniania i magazynowania karotenoidów. Najczęściej dominującą formą są ksantofile. Natomiast w roślinach skład karotenoidów jest często złożony, charakterystyczny dla danego gatunku lub odmiany. Najczęściej występuje α-karoten i β-karoten oraz ksantofile, często w formie zestryfikowanej.

Zawartość karotenoidów w produktach żywnościowych jest na ogół mała, rzadko przekracza 0,1% suchej masy. Z warzyw szczególnie bogatych w karotenoidy można wymienić: jarmuż, czerwoną paprykę, szpinak i marchew. W marchwi dominującym barwnikiem jest β-karoten, w warzywach liściastych ksantofile – luteina i wiolaksantyna, a w papryce – kapsantyna.

Owoce na ogół zawierają mało karotenoidów, jedynie w grejpfrutach, nektarynach i morelach suma karotenoidów wynosi > 1 mg/100 g części jadalnych, a np.: w truskawkach i jabłkach jest 10-krotnie mniejsza.

Tabela1. Zawartość niektórych karotenoidów w warzywach, mg/100 g części jadalnych (wg Muller H.)

Warzywa

α-karoten

β-karoten

Likopen

Wiolaksantyna

Zeaksantyna

Suma

Jarmuż

0,15

7,3

-

24,4

0,2

34,7

Szpinak

0,04

3,2

-

12,4

-

17,3

Sałata

-

1,3

-

5,3

0,03

8,5

Kapusta

biała

-

0,02

-

0,15

-

0,25

Brukselka

0,05

0,53

-

3,8

-

6,2

Brokuły

-

0,28

-

0,98

0,02

1,6

Papryka

czerwona

0,5

3,2

0,13

-

3,3

30,4

Papryka

zielona

0,01

0,1

-

0,53

0,07

0,7

Pomidory

0,15

0,9

11,4

0,21

-

12,7

Marchew

4,9

9,2

-

0,36

-

15,9

Marchew

W naturalnych produktach najbardziej powszechnym karotenoidem jest żółto-pomarańczowy barwnik występujący w marchwi (Daucus carota), tzw. ß-karoten. Po raz pierwszy został wyizolowany (w postaci krystalicznej) w roku 1831 przez Wackenrodera. Od nazwiska odkrywcy pochodzi nazwa całej grupy tych związków.

Synteza ß-karotenu została przeprowadzona w 1950 roku przez Karrera, Eugstera, Inhoffean i Milasa. Już cztery lata później ß-karoten był produkowany na skalę przemysłową i wykorzystywany jako barwnik do pasz i żywności. W 1995 oszacowano wielkość produkcji ß-karotenu na 500 ton rocznie.

Wszystkie karotenoidy, jako związki polienowi, są antyoksydantami aktywnymi in vitro i in vivo, a niektóre z nich, zawierające w swojej cząsteczce fragment o strukturze identycznej jak retinolu, wykazują również aktywność witaminy A.

Największą aktywność prowitaminy A wykazuje β-karoten, gdyż zawiera dwa pierścienie β-jononowe, wiec teoretycznie, w wyniku rozerwania podwójnego wiązania w pozycji —C15 = C15’— powinny powstać dwie cząsteczki retinolu. Jednakże efektywność fizjologiczna tego procesu wynosi tylko ok. 50%. Mała przyswajalność β-karotenu z produktów roślinnych, średnio ok. 30%, spowodowała, że jako równoważnik 1 mg retinolu RE (Retinolu Equivalent) przyjęto 6 mg β-karotenu i 12 mg innych karotenoidów, w których występuje pierścień β-jononowy. Karotenoidy, które nie zawierają takiego pierścienia, nie wykazują aktywności prowitaminowej, ale niektóre, np.: likopen, jako antyoksydanty są efektywniejsze niż β-karoten.

Tabela2. Zawartość β-karotenu w niektórych owocach, mg/100g produktu.

Owoc

β-karoten

Jabłka

0,1

Morele

1,6

Czereśnie

0,6

Mango

2,9

Melony

2

Brzoskwinie

0,5

Śliwki

0,2

Arbuzy

0,4

Cukinia

0,2

Kukurydza

Karotenoidy występujące w żółtej kukurydzy znajdują się głównie w ziarnie. Główne karotenoidy to zeaksantyna i kryptoksantyna.

Zeaksantyna występuje również u niektórych szczepów bakterii.

Papryka

Kapsantyna to główny karotenoid występujący w owocach czerwonej papryki (Capsicum annuum).

Naturalny ekstrakt karotenoidowy z czerwonej papryki jest stosowany jako barwnik do żywności.

Oleożywice to olejowe ekstrakty z owoców papryki Capsicum annuum . Barwa produktu spożywczego zawierający paprykę ma szerokie spektrum, od głębokiej czerwieni po jasno różowo-żółtą, zależnie od stężenia. Substancja ta może być stosowana w sosach sałatkowych oraz przede wszystkim w produktach mięsnych, w tym w wędlinach, w których stanowi dozwolony dodatek. Często stosuje się je w połączeniu z annato (inna naturalny preparat karotenoidowy) w celu zabarwienia sera.

Ekstrakt olejowy zawiera ok. 37- 54 różnych barwników karotenoidowych zależnie od metody przygotowania (ekstrakt z bielonej lub nie bielonej papryki), spośród których tylko kilka udało się całkowicie lub częściowo zidentyfikować. Główne barwniki to przede wszystkim estry kapsantyny i kapsorubiny. Większość metod analitycznych opiera się więc na oznaczaniu tych dwóch karotenoidów.

Tradycyjnie, wiele prac badawczych na ten temat prowadzi się na Węgrzech, gdzie uprawia się duże ilości papryki.

Pomidor

Podstawowe karotenoidy występujące w owocach pomidora (Lycopersicon esculentum): fitoen, fitofluen, z-karoten, neurosporen, likopen, ß-zeakaroten, ß,y-karoten i ß-karoten.

Skład i zawartość karotenoidów w pomidorach w ogromnym stopniu zależy od odmiany oraz stopnia dojrzałości owoców

W związki karotenoidowe są bogate soki, zupy i koncentraty pomidorowe i produkty te są często spożywane. W największym stężeniu występuje likopen, jego zawartość wynosi od 0,3 mg/100g w zupie warzywnej z wołowiną, do 55 mg/100g w koncentracie pomidorowym.

Zawartość ß -karotenu wynosi od 0,23 mg/100g w zupie pomidorowej do 1,51 mg/100g w zupie warzywnej z wołowiną.

Badania wykazują, że likopen jest lepiej przyswajany przez organizm, jeśli znajduje się w przetworach, np. soku, koncentracie czy ketchupie. W świeżych owocach jest on uwięziony w tkankach. Z tego powodu jest wchłaniana tylko pewna część likopenu zawarta w owocach. Po przetworzeniu surowców, likopen jest łatwiej dostępny dzięki zwiększonej powierzchni, która może ulec trawieniu. Co więcej, struktura chemiczna likopenu ulega zmianom pod wpływem temperatury i to czyni go jeszcze łatwiej przyswajalnym. Ponieważ likopen rozpuszcza się w tłuszczach (tak jak witaminy A, D, E oraz ß-karoten), jego biodostępność wzrasta jeśli w naszej diecie obecny jest np. olej.

Bogate w likopen są również owoce guawy, dzikiej róży, arbuzy i różowe grejpfruty.

Tabela3. Zawartość likopenu w wybranych produktach.

Produkt

Likopen mg/100 g

Pomidor

3,0

Grejpfrut różowy

4,0

Arbuz

4,0

Sos z owoców morza

17,0

Sos chilli

19,5

Sos pomidorowy

14,1

Zupa pomidorowa (zagęszczona)

7,2

Koncentrat pomidorowy

42,2

Sos do spaghetti

21,9

Ketchup

15,9

Sok pomidorowy

9,5

Karotenoidy są istotnym czynnikiem dla ludzkiego zdrowia np. ß-karoten od wielu lat odgrywa znaczącą rolę jako źródło witaminy A. Niedawno odkryto, że karotenoidy mają korzystny wpływ na poważne schorzenia jak: nowotwory, choroby serca i pogarszanie się wzroku. Obecnie prowadzone są badania nad działaniem karotenoidów jako przeciwutleniaczy i regulatorów systemu odpornościowego.

Współczesne badania karotenoidów obejmują wiele dziedzin nauki, w tym fizjologię roślin, nauki o żywności, nauki o środowisku, taksonomię, przemysł chemiczny, biotechnologię oraz badania medyczne. Wykonywane prace badawcze muszą być oparte na solidnej wiedzy o strukturze chemicznej karotenoidów oraz zastosowaniu odpowiednich metod prowadzenia doświadczeń, uwzględniających małą trwałość tych związków.


Puma, www.biologia-dla-wszystkich.blogspot.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jedz czekoladę, nie tyj i wyglądaj rewelacyjnie!

Jedz czekoladę, nie tyj i wyglądaj rewelacyjnie!


Autor: surowa dieta


Chcesz cieszyć się ładną sylwetką, nieskazitelną cerą i wigorem? Nie lubisz rezygnować ze słodkiej przyjemności delektowania się czekoladą... Aromat czekolady kusi i uwodzi... Czy możesz ulegać naszemu słodkiemu nałogowi, a mimo to nie tyć? Okazuje się, że to całkiem możliwe!


W Stanach Zjednoczonych i praktycznie całej Europie RAW dieta bije popularnością niemalże każdą inną dietę. I choć każda dieta czegoś zakazuje, ta wydaje się całkiem przyjemna, biorąc pod uwagę fakt, że przyzwala, a nawet zachęca do spożywania czekolady! Nie chodzi jednak o jakąkolwiek czekoladę. RAW dieta, surowa dieta lub bardziej po polsku witarianizm to taki sposób odżywiania, który przyzwala na jedzenie żywności ożywionej, czyli takiej, która nie została poddana obróbce termicznej. Do grona entuzjastów RAW diety można zaliczyć między innymi Demi Moore, Natalie Portman czy Uhrme Thurman. Sting jest również wielkim propagatorem tej diety, a Madonna bywając w Stanach odwiedza popularne restauracje raw.

Jaka jest różnica pomiędzy gotowanym a surowym jedzeniem?

W 1930 roku Dr Paul Kouchakoff z grupą lekarzy, przeprowadził badania w Szwajcarskim Instytucie Chemii Klinicznej odnośnie wpływu żywności gotowanej i surowej na układ immunologiczny. Wyniki tych badań były jednoznaczne. Surowa żywność jest rozpoznawalna i akceptowana przez ciało, natomiast gdy spożywamy żywność, która została poddana obróbce cieplnej powyżej 47 stopni Celsjusza, nasz organizm zwiększa ilość białych krwinek. Taka zwiększona produkcja leukocytów dowodzi, że żywność przetworzona termicznie jest nierozpoznawalna przez organizm. Zadaniem białych krwinek jest rozpoznanie zagrożenia i ochrona, ich liczba wzrasta, gdy organizm jest zaatakowany przez wirusy, osłabiony lub ma kontakt z toksycznymi substancjami, również w kontakcie z gotowaną gotowaną żywnością. Warto dodać, że eksperyment dowiódł iż taka reakcja nie zachodzi w przypadku konsumpcji żywności surowej.

W praktyce oznacza to, że żywność RAW jest lepiej przyswajalna, a wszystkie składniki odżywcze w niej zawarte lepiej wykorzystywane przez organizm. Organizm nie jest więc obciążony i nie musi używać własnych rezerw enzymatycznych, które może przeznaczyć na przykład na leczenie organizmu lub odnawianie komórek, czyli spożywanie żywności RAW opóźnia również efekty starzenia się organizmu!

Co za tym je Demi Moore i inni wszyscy stosujący RAW dietę?

Warzywa, owoce, nasiona, orzechy, ziarna, glony, kiełki, superfoods... I wbrew pozorom taki zawężony wybór wciąż pozostawia wiele do popisu w kuchni! W internecie nie brakuje kolorowych przepisów i fantazyjnych raw dań... Można stworzyć mleka na bazie orzechów z kakao, posłodzonym egzotycznym syropem z agawy lub syropem z korzenia yakonu! Do tego czekolada z nieprażonego kakao z mesquite... Na deser lody, ciasto... Gęste dipy, pizza, spaghetti, tortilla…Można stworzyć praktycznie każdą wersję raw ulubionego gotowanego posiłku. Blogowicze prześcigają się w pomysłach. I choć dieta jest wciąż mało znana w Polsce, już o niej słychać, jest nawet pierwszy sklep internetowy. Niewątpliwym atutem RAW produktów dostępnych że są one bezglutenowe, wolne od cukru, nabiału, soi i składników genetycznie modyfikowanych, co sprawia, że są idealne dla cukrzyków, chorych na celiakię, a przede wszystkim dzieci!

RAW dieta jak się okazuje z relacji wielu ludzi, którzy ją zastosowali, nie tylko jest idealnym sposobem na pozbycie się wagi i problemów z cerą czy cellulitisem, ale również pomaga wyleczyć tak poważne choroby jak nowotwory, cukrzycę czy otyłość. Angela Stoke z Anglii jest przykładem na to, co można osiągnąć na tej diecie.

Wydaje się, że genialność tej diety jest ukryta w jej prostocie...

Witariańskie słodycze to prawdopodobnie najzdrowsze słodycze dostępne na rynku, tworząc tym samym idealny wybór dla rodziców, którzy nie chcą zakazywać swoim dzieciom czerpania radości z naturalnych słodkich smaków.

Słodycze witariańskie są suszone w bardzo niskich temperaturach, zawsze poniżej 42 stopni Celsjusza. Taka delikatna obróbka umożliwia zachowanie pakietu cennych witamin, minerałów, przeciwutleniaczy i enzymów w nienaruszonej formie i składzie. Słodycze są słodzone świeżo wyciśniętymi sokami z ekologicznych owoców lub syropem z agawy meksykańskiej, która jest trzykrotnie słodsza od cukru i która równocześnie ma czterokrotnie niższy indeks glikemiczny niż cukier. Pozostałymi składnikami witariańskich słodyczy i przekąsek są nieprażone ziarna, orzechy i nasiona (w tym ziarno kakaowca), owoce, warzywa i naturalne przyprawy. Słodycze witariańskie to również idealny wybór dla cukrzyków, cierpiących na alergię glutenową i inne alergie pokarmowe. Witariańskie produkty są wolne od cukru, syropu jęczmiennego, melasy, glutenu, nabiału, laktozy, skrobi, soi, drożdży, składników genetycznie modyfikowanych, polepszaczy i konserwantów.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Tłuszcz jest zdrowy i potrzebny organizmowi, by przyśpieszyć spalanie kalorii.

Tłuszcz jest zdrowy i potrzebny organizmowi, by przyśpieszyć spalanie kalorii.


Autor: Barbara Janina Łukowiak


Czy wiesz, że od lat mówi się na temat tłuszczów półprawdy? Wiele koncernów spożywczych po prostu chce, byś uwierzył/a/ w szkodliwość tłuszczów. Po prostu leży to w ich interesie.


Dlatego przez wiele lat byliśmy bardzo „dobrze” edukowani na temat tego, że nie należy spożywać tłuszczu, gdyż dzięki niemu mamy podwyższony cholesterol, zapadamy na różne choroby i tyjemy. Zamiast tego proponowane są nam wszelkie przetwory typu „little” jak: serki, jogurty, mleko.....

Problem leży w tym, że wszystkie rodzaje tłuszczy wrzucono do jednego worka. Zarówno te szkodliwe, jak i te zdrowe, a nawet zalecane do spożywania.

A jakie uwagi, myśli nasunęły się Tobie podczas czytania zdania: Tłuszcz jest zdrowy i potrzebny organizmowi, by przyśpieszyć spalanie kalorii? Jestem przekonana, ze w pewnym momencie mogłaś/eś poczuć się skonsternowany/a i nawet zdziwiona/y.

Skąd przeciętni ludzie, czerpią informacje na temat szkodliwości spożywania niektórych substancji i pokarmów? Skąd Ty czerpiesz te informacje?

Oczywiście z telewizji, radia, gazet, internetu.

Wydaje się wszystkim, że to, co usłyszą bądź przeczytają w tygodniku lub znanym magazynie dla pań jest w 100% wiarygodne. Bo dlaczego miałoby nie być? Jednak prawda jest taka, że często serwowane są nam informacje, które są wygodne dla danej firmy.

Niestety ma to tragiczny skutek dla wszystkich osób, które pragną schudnąć.

Większość osób otyłych cierpi bowiem na coś, co można nazwać „lękowym unikaniem tłuszczu”. Osoby te zostały tak zaprogramowane, że wierzą, iż wszelkie tłuszcze są niezdrowe i należy je eliminować z diety.

Uważają, że w skład posiłku powinna wchodzić jak najmniejsza ilość tłuszczu. Wierzą, że gdy będą dodawały tłuszcz do potraw przybędzie im kilogramów albo wręcz doprowadzi ich to do zawału serca.

Dlatego kupują produkty spożywcze odtłuszczone i liczą niemalże każdy gram tłuszczu występujący w zakupionym wyrobie. Jedzą wyłącznie węglowodany, warzywa i bardzo chude mięsa i wędliny.

Niestety wiele pań po wyeliminowaniu z jadłospisu wszelkich tłuszczów (szczególnie tych zdrowych, niezbędnych do życia) nie tylko nie chudnie, ale nawet przybiera na wadze!

Cierpią też na chroniczne przeziębienie, skarżą się na objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego, mają huśtawki nastrojów, są drażliwe, dokucza im tkliwość piersi oraz zatrzymywanie wody w organizmie.

A jak to się przedstawia u Ciebie?

Czy ty też cierpisz na „lękowe unikanie tłuszczu”? Cóż powiem Ci, że nie jest to całkowicie Twoja wina. W rzeczywistości nawet wielu lekarzy i dietetyków czy osoby zajmujące się technologią żywienia zupełnie zapomina (albo po prostu o tym nie wie), że tak naprawdę tłuszcz jest nieodzownym składnikiem naszej diety, niezbędnym dla zdrowia oraz dobrego stanu naszego organizmu, w tym i mózgu.

Oczywiście mam tu na myśli zdrowy rodzaj tłuszczu.

Dlatego umieść w swojej diecie koniecznie zdrowe tłuszcze!

O tym czym są zdrowe tłuszcze, jak je rozpoznać i wprowadzić do codziennej diety, napiszę w kolejnym artykule.

Pozdrawiam

Barbara Łukowiak


Mini kurs - Skuteczne odchudzanie - - Całkowicie za darmo dla Kobiet Pracujących! Dzięki niemu wreszcie uzyskasz motywację do odchudzania i z powodzeniem schudniesz! Zapisz się już TERAZ tutaj: http://www.wszystkodlaciebie.pl/zaproszenia/skuteczneodchudzanie/

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Witaminy - Co powoduje niedobór witamin?

Witaminy - Co powoduje niedobór witamin?


Autor: Tobiasz Duda


Witaminy są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Niedobór którejkolwiek z witamin może nieść poważne konsekwencje skutkujące na nasze zdrowie.


Niedobór witaminy może być spowodowany małą zawartością w pożywieniu, które konsumujemy, bądź zaburzeniami występującymi podczas wchłaniania witamin przez przewód pokarmowy. Z niedoborem witamin spotykamy się również podczas choroby kiedy to występuje większe zapotrzebowanie na witaminy. Każda witamina pełni inną rolę w naszym organizmie tak więc objawy braku każdej z osobna będą się różnić.

Długotrwały niedobór witamin może prowadzić do hipowitaminozy spowodowana niedostateczną podażą składników odżywczych w diecie. Tak np. brak witaminy C prowadzi do choroby zwanej szkorbutem, która objawia się zmianami zapalno – martwiczymi dziąseł, wypadaniem zębów i krwawieniem z błon śluzowych jamy ustnej. Niedobór jaki niesie za sobą witamina C może również prowadzić do osłabienia odporności, łatwe męczenie się i bóle stawowo – mięśniowe. Brak witaminy K w organizmie skutkuje słabą krzepliwością krwi. Witamina A – jej niedobór prowadzi do kurzej ślepoty, rozmiękania rogówki, rogowacenia skóry, wysychania błon śluzowych, zmniejszenie odporności górnych dróg oddechowych oraz przewodu pokarmowego na czynniki zakaźne. Ponadto niedobór tej witaminy prowadzi do wypadania włosów, przyczynia się do braku apetytu, powoduje bóle stawów. Witaminy z grupy B mają różne działanie dlatego więc niedobór witaminy B1 powoduje zmęczenie, problemy z pamięcią, bezsenność, zaś B2 doprowadza do depresji, B5 powoduje siwienie włosów, ciągłe zmęczenie.

Zatem widzimy jak może niekorzystnie wpływać niedobór witamin dla naszego organizmu. Najbardziej narażoną grupą ludzi na ich niedobór mogą być ludzie w podeszłym wieku oraz ludzie prowadzący bardzo intensywny tryb życia. Dlatego zdrowe odżywianie jest prawidłową drogą ku temu aby być zdrowym. Dla ułatwienia uzupełniania witamin w diecie mogą pomóc Ci suplementy diety, które są produkowane z całkowicie naturalnych składników. Nie są szkodliwe dla zdrowia i doskonale wzbogacają nieodpowiednią dietę.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czerwona fasola - nowe odkrycie dietetyków czy chwilowa moda?

Czerwona fasola - nowe odkrycie dietetyków czy chwilowa moda?


Autor: Jurek Sko


Fasola czerwona jest rośliną strączkową zdobywającą nasz rynek kulinarny. Praktycznie w każdej restauracji jest ona dodawana jest do różnego rodzaju sałatek czy dań głównych. Wynika to z łatwości w jej używaniu, to chwilowa moda, czy też wartościowy dodatek do codziennej diety ?


czerwona fasolaRoślina pochodzi z Ameryki Południowej (najprawdopodobniej z Peru) a dziś jest uznawana w wielu regionach świata, z uwagi na wysoką zawartość białka i bogate walory smakowe.
Czerwona fasola jest symbolem kuchni meksykańskiej gdzie jest używana praktycznie do wszystkiego.

Wartości odżywcze i zdrowotne czerwonej fasoli
Fasola polecana jest wegetarianom jako źródło białka, ma go bowiem więcej niż mięso (choć jest to białko uboższe w aminokwasy od zwierzęcego). Jest także bogatym źródłem witamin z grupy B (głównie B1 - tiaminy, która działa antydepresyjnie, poprawia pamięć i logiczne myślenie) a ponadto zawiera w sobie potas, wapń, fosfor, żelazo, kwas foliowy, selen oraz cynk.

Roślina ma lekkostrawną skrobię i substancje hamujące rozrost tkanek nowotworowych a także błonnik, który pomaga usuwać z organizmu nadmiar cholesterolu. Czy to mało?
No to dodam, że jak każde rośliny strączkowe jest bogata w izoflawony zbawienne dla kobiet w okresie menopauzy jak i zmniejszające ryzyko raka prostaty u mężczyzn. Dodatkową zaletą jest działanie stymulujące wzrost korzystnej dla zdrowia mikroflory jelitowej i niski indeks glikemiczny.

Uwaga
Niestety, większość dostępnej fasoli w puszkach jest przyprawiona – zazwyczaj niezdrową solą, pieprzem, cukrem i octem – dlatego szukajcie dobrze i czytajcie skład dodatków wymienionych na etykiecie. Polecam osobiście kupienie torebki z surowymi ziarnami (dostępne w większości supermarketów), ugotowanie z odrobiną soli - będzie zdrowiej.


Inne artykuły o zdrowym trybie życia, odżywianiu, lekarstwach, cudownych terapiach itp. na blogu: Dbaj o zdrowie

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Co jeść i jak jeść?

Co jeść i jak jeść?


Autor: marcel


Współczesna medycyna i higiena nadal nie znają odpowiedzi na pytanie: co powinienem jeść? Rywalizacja pomiędzy wegetarianami i mięsożercami, zwolennikami surowego jedzenia i tymi, którzy zalecają gotowanie oraz wielu innych teoretycznych „szkół”, zdaje się nie mieć końca.


Biorąc pod uwagę całą lawinę dowodów zarówno za, jak i przeciw poszczególnym teoriom, jasno wynika, że opierając się na osiągnięciach naukowców, nigdy nie będziemy wiedzieli, co jest naturalnym pożywieniem dla człowieka. Abstrahując od tej kontrowersji, możemy postawić pytanie o samą naturę i odkryjemy, że nie pozostawiła nas ona bez odpowiedzi.

Większość błędów dietetyków bierze się z fałszywych założeń o naturalnym stanie człowieka. Zakłada się, że cywilizacja i rozwój umysłowy nie są zjawiskami naturalnymi; że człowiek, który żyje w nowoczesnym domu, w mieście, który zarabia na życie, pracując w odpowiadającym tym warunkom zawodzie albo przemyśle, wiedzie nienaturalne życie i jest w takim środowisku; że jedyny naturalny stan dla człowieka to bycie nagim „dzikusem”, i że im dalej jesteśmy od „dzikusa”, tym dalej jesteśmy od natury. Takie podejście jest błędne. Człowiek, który czerpie korzyści, jakie przynosi mu sztuka i nauka, wiedzie jak najbardziej naturalne życie, ponieważ spełnia się we wszystkich jego dziedzinach. Człowiek, który mieszka w mieście w dobrze usytuowanym, nowocześnie wyposażonym mieszkaniu, wiedzie o niebo bardziej naturalne życie niż Aborygen, mieszkający w pustym drzewie lub jamie w ziemi. Wielka Inteligencja, która jest we wszystkim i wszystko przenika, w praktyczny sposób odpowiada na pytanie, co powinniśmy jeść.

Ustanawiając porządek natury, zdecydowała, że pokarm człowieka powinien być zgodny ze strefą, w której mieszka. W zimnych regionach dalekiej Północy zalecane są pokarmy dostarczające energii. Rozwój mózgu jest stosunkowo niewielki, a życie w dużej mierze opiera się na pracy mięśni, zatem Eskimosi odżywiają się głównie tranem i tłuszczem zwierząt morskich. Żadna inna dieta nie jest w ich przypadku możliwa, nie mają dostępu do owoców, orzechów czy warzyw, a nawet gdyby mieli, i tak nie mogliby się nimi żywić w klimacie, w którym żyją. Zatem, pomimo argumentów wegetarian, Eskimosi nadal odżywiać się będą tłuszczem pochodzenia zwierzęcego. Z drugiej strony, zbliżając się do obszarów zwrotnikowych, odkrywamy, że pokarmy wysokokaloryczne są mniej pożądane; ludzie w naturalny sposób skłaniają się ku diecie wegetariańskiej. Miliony żywią się ryżem i owocami, bowiem przestrzeganie na obszarach równikowych eskimoskiej diety doprowadziłoby do rychłej śmierci.

„Naturalna” dieta na równiku daleka
jest od naturalnej diety na biegunie północnym
, zamieszkując każdy z tych regionów, gdyby nie ingerowali w ich życie naukowcy z dziedziny medycyny czy dietetyki, kierowani byliby Wszechinteligencją, która wszędzie dąży do pełni życia, i odżywialiby się w taki sposób, aby wspomagać doskonałe zdrowie. W strefie umiarkowanej istnieje duże zapotrzebowanie na rozwój ludzkiego ducha, umysłu i ciała, dlatego to właśnie tutaj znajdujemy największą różnorodność pokarmów dostarczanych przez naturę. Naprawdę dosyć bezcelowe i zbyteczne są rozważania o tym, co ludzie powinni jeść, ponieważ nie mają wyboru — muszą jeść podstawowe produkty dostępne w szerokości geograficznej, w której mieszkają. Niemożliwe jest, aby wszystkim ludziom zapewnić dietę składającą się z nasion i owoców albo z wyłącznie surowych pokarmów.„co powinienem jeść?”

Jedz produkty zbożowe, warzywa, mięso, owoce; jedz rzeczy, które ludzie spożywają na całym świecie, ponieważ w tej kwestii ich wybór jest wolą Boga. Jeżeli nie jesz, dopóki nie jesteś głodny w efekcie wykonywanej pracy, nie będziesz miał ochoty na nienaturalne czy niezdrowe jedzenie. Drwal, który nieustannie macha siekierą od siódmej rano do południa, już od progu nie domaga się kremowych babeczek ani słodyczy; chce zjeść wieprzowinę z fasolą albo stek wołowy z ziemniakami zamawia konkretne posiłki. Próba zaoferowania mu kilku łupanych orzechów włoskich i sałaty spotka się z pogardą — nie jest to pożywienie typowe dla pracującego człowieka. Co za tym idzie, jeśli nie jest to naturalne pożywienie dla pracującego człowieka, nie jest też wskazane dla żadnego innego człowieka, ponieważ łaknienie spowodowane pracą jest jedynym prawdziwym łaknieniem i wymaga takich samych substancji odżywczych, by został zaspokojony, bez względu na to, czy pojawi się u drwala czy finansisty, u mężczyzny, kobiety czy dziecka.

Błędem jest sądzić, że jedzenie musi zostać starannie dobrane do rodzaju pracy, jaką dana osoba wykonuje. Nieprawda, że drwal potrzebuje konkretnego jedzenia, a księgowy „lekkich” potraw. Jeżeli jesteś księgowym lub innym pracownikiem naukowym i nie jesz, dopóki nie zgłodniejesz w efekcie wykonywanej pracy, będziesz potrzebował dokładnie takiego samego pożywienia, jakiego potrzebuje drwal. Twoje ciało składa się z dokładnie z takich samych organów jak ciało drwala i potrzebuje takich samych surowców do budowania komórek. Dlaczego zatem mielibyśmy karmić drwala szynką, jajkami i kukurydzianym chlebem, a ciebie sucharami czy tostami?

„Nie zastanawiajcie się nad tym, co powinniście zjeść” — powiedział Jezus — i mówił mądrze. Jedzenie, które znaleźć można na stole zwykłej rodziny z klasy średniozamożnej lub pracującej, dostarczy doskonałych substancji odżywczych dla twojego ciała, jeżeli będziesz jadł o odpowiednich porach i w odpowiedni sposób. Stwórz pojęcie doskonałego zdrowia dla siebie i nie dopuszczaj żadnej myśli, która nie jest zgodna z koncepcją zdrowia.

NIGDY nie jedz, dopóki nie ZGŁODNIEJESZ W EFEKCIE PRACY. Zapamiętaj, że nic ci się nie stanie, jeśli przez jakiś czas będziesz głodny, ale na pewno może ci zaszkodzić jedzenie, kiedy nie jesteś głodny. Stwórz pojęcie doskonałego zdrowia dla siebie i nie dopuszczaj żadnej myśli, która nie jest zgodna z koncepcją zdrowia.

Faktem jest, że człowiek w naturalny sposób przeżuwa swoje posiłki. Nieliczni zwolennicy pojawiających się od czasu do czasu fanaberii, utrzymujący, że powinniśmy wrzucać w siebie jedzenie, tak jak robią to psy lub inne zwierzęta, raczej nie znajdą posłuchu. Wiemy bowiem, że należy przeżuwać pokarm. Skoro naturalnym jest przeżuwanie jedzenia, to im bardziej dokładnie będziemy je żuć, tym bardziej naturalny będzie proces odżywiania. Jeżeli będziesz żuł jedzenie, aż stanie się płynne, nie musisz się martwić o to, co jesz, ponieważ otrzymasz odpowiednie substancje odżywcze z każdego zwykłego posiłku. Czy przeżuwanie będzie nieprzyjemnym i pracowitym obowiązkiem, czy czystą przyjemnością, zależy tylko od mentalnego nastawienia, z którym zasiądziesz do posiłku. Kiedy jesz, miej na uwadze tylko i wyłącznie czerpanie radości ze swojego posiłku. Oczyść swój umysł ze wszystkich innych myśli i nie pozwól, by cokolwiek odwróciło twoją uwagę od jedzenia i jego smaku, aż do momentu, kiedy skończysz posiłek.

Przekonaj siebie, że postępując według tych wskazówek, możesz mieć PEWNOŚĆ, że jedzenie, które spożywasz, jest właściwe i w pełni zgodne z tobą. Siadaj do stołu z radością i nałóż sobie umiarkowaną porcję jedzenia. Wybierz to, co wygląda dla ciebie najbardziej przekonująco. Nie wybieraj jedzenia tylko dlatego, że myślisz, że będzie dla ciebie dobre. Nie koncentruj swojej uwagi na czynności przeżuwania; skup się na SMAKU jedzenia. Smakuj i delektuj się nim, aż osiągnie płynną konsystencję i przesunie się w dół gardła w efekcie mimowolnego przełykania. NIGDY nie jedz, dopóki nie poczujesz łaknienia SPOWODOWANEGO PRACĄ, bez względu na to, jak długo jesteś bez jedzenia. Zjedz to, na co masz ochotę, dokonując wyboru spośród podstawowych produktów dostępnych w szerokości geograficznej, w której mieszkasz. Najwyższa Inteligencja kieruje człowieka tak, aby wybierał te właśnie pokarmy, są one bowiem dla wszystkich najodpowiedniejsze.

Jeśli nadal nie jesteś przekonany, że możesz być zdrowy i obejść się bez żadnych pigułek, pastylek i proszków, żyć w zgodzie z własnym organizmem i w sposób, w jaki zaprojektowała Cię Natura, zajrzyj do pełnej wersji tej książki. Być może okaże się, że zdrowie cały czas nosisz w sobie…

Fragment książki "Sztuka Bycia Zdrowym" Wallace D. Wattles


www.sport-marcel.blogspot.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Catering - z czym to się je?

Catering - z czym to się je?


Autor: Adrian Matuszczyk


Catering to ostatnio popularne słowo, które wymawia się w firmach czy też przed np. ważnymi imprezami rodzinnymi. Warto dowiedzieć się czegoś więcej o cateringu i z czym się go "je".


Dziś angielskie nazewnictwo w branży czy to gastronomicznej czy każdej innej zaskakuje nas codziennie. Cóż to takiego Catering? Jest to firma, która oferuje usługi cateringowe - pomoże nam w idealnej obsłudze naszych gości, czy to na komunii, weselu, urodzinach, czy imprezach firmowych.

Firma cateringowa obsłuży bez problemu całą zabawę, imprezę czy przyjęcie. Dania, napoje, obsługa – to wszystko i jeszcze więcej usług uzupełniających znajdziemy w propozycji każdej z firm cateringowych.

Ciekawą propozycją firm świadczących tego typu usługi jest pomoc w organizacji wesela. Jak wiadomo wesele, to jedna jedyna taka zabawa, na której my organizatorzy powinniśmy się bawić i nie przejmować się niczym. Zamawiając na wesele usługi firmy cateringowej nie musimy przejmować się jakimkolwiek gotowaniem, czy podawaniem potraw na stół. Wszystkim zajmie się za nas firma cateringowa. Firmy te w ostatnich latach zyskały na polskim rynku wielką popularność, wszyscy bardzo chwalą sobie usługi takich firm. Zdejmują bowiem one, z naszych barków ciężkie zadanie, jakim jest obsługa naszych gości, których ilość niejednokrotnie jest liczona w dziesiątkach. Nie chcemy przecież zapamiętać swojej weselnej zabawy jako Panna Młoda, czy Pan Młody biegający między salą zabawową a kuchnią. Chcemy się świetnie bawić, dlatego też powierzamy zadanie obsługi gości firmie.

Każda firma cateringowa podchodzi do każdego z klientów indywidualnie. Czy to szef firmy, czy też osoba, która sama sobie nie poradzi z obsługą zabawy, imprezy, czy przyjęcia, którą organizuje może w łatwy i szybki sposób wspomóc się usługami firm cateringowych. Ceny są różne w zależności od firmy, czasem wysokie ale nie na tyle by nie było nas na usługi takich firm stać.

Możemy znaleźć w internecie setki ofert firm, które zajmują się cateringiem, które mają bardzo bogatą ofertę. Każda z firm, ma inny „trick” i pomysł na przyjęcie, który nas zachwyci. W dzisiejszych czasach jednak, w szczególności patrzymy na cenę, jaką dana firma proponuje, tak więc to główne kryterium, które sobie obieramy. Bez obaw, firmy cateringowe nie są na tyle drogie, byśmy po imprezie czy przyjęciu spoglądając na rachunek dostali ataku serca. Wiadomo iż istnieją zniżki, promocje, dodatki, warto jest więc dużo wcześniej znaleźć firmę cateringową, której oferta najbardziej przypadła nam do gustu.

Firmy cateringowe są rozchwytywane, tak więc należy planować wynajęcie firmy przynajmniej kilka miesięcy przed organizowaniem zabawy. Niczego nie warto robić, na ostatni moment. Nie chcemy przecież zostać bez obsługi na naszym weselu. Podczas wynajmowania sali w jakiejś restauracji, także możemy skorzystać z obsługi, ale musimy dużo więcej za nią zapłacić, niż wyszło by nas zamówienie profesjonalnej firmy cateringowej. Warto jest więc sobie wszystko dokładnie przeanalizować i przekalkulować i wybrać najlepszą dla nas opcję.

Jeśli chcemy mieć stu procentową pewność, że potrawy danej firmy cateringowej są smaczne, a goście będą z obsługi bardzo zadowoleni, warto jest spotkać się z przedstawicielem danej firmy i dokładnie omówić szczegóły, czy nawet skosztować potrawy, które chcemy podać na stół w dniu swojego przyjęcia, czy zabawy.


Zainteresowane osoby usługami cateringowymi z wielkopolski polecamy firmę Trocadero - zapraszamy na stronę catering Poznań po więcej informacji.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy naturalne suplementy diety pomagają, czy szkodzą?

Czy naturalne suplementy diety pomagają, czy szkodzą?


Autor: Dorota Trojan


Istnieje mnóstwo sprzecznych osądów dotyczących naturalnych suplementów diety a także ich wpływu na ludzkie zdrowie. Pojawiają się nawet głosy próbujące udowodnić, że korzystanie z suplementów diety może wywołać choroby.


Czy suplementy diety są naszym wybawieniem, czy może, jak się niektórym wydaje, są niestety wyłącznie sposobem na sprzedanie kolejnego bezwartościowego bubla?
Jaka jest prawdziwa rola suplementów diety?
Naturalny suplement diety to przecież nic innego jak zbiór roślin zawierających witaminy i minerały, aminokwasy, węglowodany, antyoksydanty oraz inne cenne składniki odżywcze, zapakowanych w kapsułce lub pastylce.

Dlaczego wobec tego suplement diety miałyby w czymkolwiek pomagać? A z drugiej strony, dlaczego tzw. znawcy zagadnienia często przestrzegają przed używaniem suplementów diety i zgubnymi skutkami dla człowieka wynikającymi z używania suplementów zamkniętych w pastylkach albo sokach ?

Zastanówmy się skąd w ogóle powstał pomysł na suplementy diety. Ja osobiście uważam, że suplementy powstały drogą ewolucji i poprawy zwyczajów, które dobrze nam służą.
Kreowanie nowatorskich metod wytwarzania i przetwarzania jedzenia jest myślą zajmującą człowieka dosłownie od zarania dziejów. Naturalny suplement diety jest w związku z tym najnowszym sposobem i odpowiedzią na obecne potrzeby człowieka.
W dobie tak ogromnego rozwoju możemy sięgać także po to, co kiedyś było niedostępne.
Jeżeli jakaś roślina zawiera witaminy i minerały albo jakieś niedostępne składniki, ma właściwości lecznicze albo jest korzystna dla naszego zdrowia chcemy jej używać.
Suplementy diety dają nam tą możliwość. To dzięki suplementom możemy osiągnąć dowolny cel zdrowotny. Prawidłowe odżywianie, oczyszczanie organizmu, poprawa odporności organizmu, odmładzanie to tylko te najważniejsze.

Zastanówmy się przez chwilę, czy nasze obawy mają sensowne wytłumaczenie. Jeśli roślina zawarta w kapsułce suplementu, w miejscu, w którym ją uprawiano, jest wykorzystywana przez miejscową ludność jako normalne codzienne jedzenie i nikomu nie przychodzi tam do głowy, żeby się obawiać przedawkowania, powinna wzbudzać obawy jako składnik suplementu. Tak jak dla nas czosnek, w innych rejonach świata Różeniec, Noni, żeń-szeń są składnikami codziennego pożywienia.
Powszechnie wiadomo, że nawet czosnek o nie budzących żadnych wątpliwości właściwościach leczniczych może w nadmiernej ilości szkodzić. Pozostaje w tej sytuacji udzielić odpowiedzi na pytanie w jakich ilościach i kiedy trzeba by jeść ten czosnek, żeby wywołać negatywne skutki i jak groźne dla naszego organizmu mogą być konsekwencje nadużycia tej przyprawy.
No właśnie. Taki tok myślowy możemy przeprowadzić w stosunku do każdego składnika zawartego w naturalnym suplemencie diety. Gdy tego dokonamy już śmiało można sobie odpowiedzieć na pytanie czy naturalne suplementy diety mogą nam zaszkodzić.


a

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Zdrowe odżywianie, nawykiem na całe życie

Zdrowe odżywianie, nawykiem na całe życie


Autor: Sunniva


Zdrowy styl życia w ostatnim czasie stał się bardzo modnym tematem. Coraz więcej osób zaczyna dbać o swoja kondycję fizyczną oraz przestrzegać zasad prawidłowego odżywiania.


Zdrowe odżywianie nie tylko gwarantuje nam utratę zbędnych kilogramów, ale także przyczynia się do lepszego funkcjonowanie całego organizmu. Dostarczanie wraz z pożywieniem wszelkich niezbędnych składników odżywczych takich jak białka, węglowodany, tłuszcze, witaminy i makroelement znacząco poprawiają kondycję naszej cery, włosów i paznokci. Jesteśmy mnie podatni na stres oraz choroby cywilizacyjne. Wprowadzenie do naszego życia prawidłowych nawyków żywieniowych nie tylko zagwarantuje nam szczupła figurę, ale także poprawy ogólną kondycję naszego organizmu oraz zapobiegnie wielu chorobom.

W naszym codziennym menu nie może zabraknąć nabiału, kasz, a także pełnoziarnistego pieczywa razowego. Ważne źródło witamin stanowią kiełki, oraz warzywa i owoce. Kiełki możemy wyhodować samodzielnie w domu kupując w sklepie odpowiednie nasionka np. rzeżuchy, słonecznika lub rzodkiewki. Składniki zawarte w nasionach uzupełniają naszą dzienną dietę w wszystkie niezbędne witaminy i makroelementy. Stanowią doskonałe źródło dobrze przyswajalnego białka. Godne polecenia są również płatki owsiane, które uzupełniają nasze menu w witaminy z głównie z grupy B. Zdrowe odżywianie z pewnością przyniesie wiele korzyści dla naszego organizmu. Nasze samopoczucie znacznie się poprawi, wzmocnimy odporność i ogólną kondycję organizmu. Będziemy mieć więcej siły i ochoty do działania, zaś nasze włosy będą silne i błyszczące. Prawidłowa dieta uchroni nas przed wieloma chorobami cywilizacyjnymi takimi jak nowotwory, choroby krążeniowe.


Skuteczna dieta na www.zdrowe-odzywianie.waw.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

niedziela, 17 listopada 2019

Sól, cukier i nikotyna - nieprzyjaciel dla twojego żołądka.

Sól, cukier i nikotyna - nieprzyjaciel dla twojego żołądka.


Autor: marcel


Błona śluzowa żołądka chroni go przed infekcjami. Sok żołądkowy o prawidłowym składzie ma duże zdolności bakteriobójcze, wynikające z działania kwasu solnego (a nie enzymów). Podczas gorączki zmniejsza się wydzielanie kwasu solnego.


Wysoka temperatura może spowodować skłonność do zakażeń przewodu pokarmowego. Chorobotwórcze drobnoustroje wykazują zmienną wrażliwość na kwas solny. Poza tym są one chronione przed działaniem kwasu przez masy pokarmowe i rozcieńczenie soku żołądkowego (duża ilość wypijanej wody). Nadmierne wydzielanie wolnego kwasu solnego w żołądku (nadkwasowość żołądka) jest jednym z najczęstszych objawów chorobowych żołądka. Przyczyna nadmiernego wydzielania wolnego kwasu solnego ściśle związana jest z wytworzeniem wrzodu trawiennego żołądka. Niedokwaśność soku żołądkowego, a w niektórych przypadkach brak wolnego kwasu solnego, wskazuje przede wszystkim na proces zanikowy błony śluzowej żołądka, niezależnie od tego, czy chodzi o prosty nieżyt zanikowy, czy o rozwijający się nowotwór złośliwy (rak żołądka). Trzy główne schorzenia żołądka to: nieżyt (zapalenie błony śluzowej żołądka), wrzód trawienny i rak żołądka.

Nieżyt żołądka

Pod pojęciem nieżytu rozumiemy stan zapalny, który obejmuje jego błonę śluzową. Ostre zapalenie błony śluzowej może być wynikiem działania czynników zakaźnych (bakteryjnych, wirusowych), obecności licznych toksyn, substancji chemicznych, czynników termicznych (oparzenia i oziębienia), leków oraz alkoholu. Czynniki wpływające na powstawanie lub rozwój przewlekłego nieżytu błony śluzowej to: powtarzające się nagminnie działanie czynników takich jak: alkohol, palenie tytoniu, zła dieta (przyprawy, używki), leki, wiek, uwarunkowania genetyczne, czynniki hormonalne (cukrzyca i choroby tarczycy), stany niedoborowe (niedobór żelaza, kwasu foliowego, minerałów) oraz zaburzenia motoryki żołądka (zastój treści żołądkowej, zarzucanie treści dwunastniczej). W ostrym nieżycie żołądkowym występują gwałtowne „piekące" bóle w jamie ustnej i gardle, trudności z połykaniem, ślinotok, bóle za mostkiem i w nadbrzuszu, często uporczywa czkawka. W przewlekłym zapaleniu błony śluzowej żołądka brak typowych objawów podmiotowych. Bardzo często zapalenie to przebiega bezobjawowo. Często występują objawy dyspeptyczne (uczucie pełności w nadbrzuszu, wzdęcia, spadek łaknienia, ból w nadbrzuszu środkowym), utrata masy ciała, skłonność do wolnych stolców. Do tych objawów często dołączyć się może nadmierna pobudliwość oraz zaburzenia snu. Bardzo często objawy te nasilają się po spożyciu tłustych pokarmów, kapusty, ostrych przypraw korzennych, alkoholu, w stresach i przemęczeniu.

Wrzód żołądka

Wystąpieniu wrzodu żołądka sprzyja upośledzenie bariery ochronnej śluzówki żołądka, którą stanowi wydzielany przez komórki nabłonkowe śluz. Jeżeli komórki nabłonkowe ulegają uszkodzeniu i nie wydzielają dostatecznej ilości śluzu, kwaśny sok żołądkowy, oddziałując na niechronioną błonę śluzową żołądka, powoduje powstawanie owrzodzeń i przekrwienie śluzówki. Im większy przepływ krwi, tym łatwiej dochodzi do zobojętnienia kwaśnego soku żołądkowego. I tak w wypadku nadtrawienia ściany żołądka, sięgającego poza obręb jego błony śluzowej, dochodzi do powstania wrzodu trawiennego. Może on rozwinąć się nagle np. po dużych stresach, po oparzeniach, po rozległych urazach, zwłaszcza czaszki i wtedy nosi nazwę wrzodu ostrego. Wrzód przewlekły czyli choroba wrzodowa, dotyczy uszkodzenia, które powstaje samoistnie, goi się znacznie wolniej niż wrzód ostry i po ustąpieniu ma skłonność do nawrotów. Obecnie wiedza na temat wpływu diety na chorobę wrzodową jest znacznie większa. Przez wiele lat sądzono, że głównie to, co jemy może spowodować wrzody lub pogorszyć ich stan. Pacjenci z ostrą chorobą wrzodową byli nawet czasami odżywiani doodbytniczo, by odciążyć górną część przewodu pokarmowego. To błędne przekonanie pokutuje do dziś. Panowało przekonanie, że chorzy powinni często jeść. Niektórzy pacjenci rzeczywiście lepiej się wtedy czują ale jest to sprawa indywidualna i nie dla każdego jest to korzystne. Kazano też pić duże ilości mleka. To także byt błąd, bowiem białka zawarte w mleku pobudzają wytwarzanie kwasu w żołądku i pogarszają sytuację. Zalecano, by chorzy unikali ostrych potraw. To także okazało się niesłuszne. Powstanie wrzodu zależy przede wszystkim od zdolności błony śluzowej żołądka do przeciwstawienia się żrącemu działaniu kwasu. Przy tradycyjnym leczeniu 85% wrzodów wraca w ciągu 8-12 miesięcy, a prawie wszystkie zaogniają się w ciągu 2 lat. Długo nie rozumiano, dlaczego tak się dzieje. Okazało się, że wiele infekcji związanych jest z zakażeniem bakterią Helicobacter pylorii. Pacjentom z wrzodami trawiennymi i stwierdzoną infekcją Helicobacter pylori przepisuje się zazwyczaj antybiotyki (amoksycyclinę lub tetracyclinę) bizmut i metronidazol. Ale leczenie infekcji nie wystarcza. Trzeba chronić błonę śluzową przed nadmiernym wydzielaniem drażniącego ją kwasu żołądkowego. Stosuje się wtedy blokery receptorów H2, które hamują wytwarzanie kwasu przez komórki żołądka homeprazol działa hamująco na mechanizm wytwarzania kwasu solnego), środki neutralizujące kwasy.

Nie wiadomo do tej pory, czy bakteria ta jest zaraźliwa i jaką drogą jest przenoszona. W diecie należy unikać tych produktów, które stymulują wydzielanie kwasu żołądkowego, a preferować te, które zobojętniają kwasy i zwiększają wytrzymałość warstwy wyścielającej żołądek. Chorzy na wrzody powinni unikać soli i rafinowanego cukru oraz tytoniu, który pobudza wydzielanie kwasu żołądkowego. Ryzyko wystąpienia wrzodów można zmniejszyć stosując dietę wysokobłonnikową (świeże warzywa, owoce) oraz przez zastąpienie białego pieczywa razowym, białego makaronu razowym, płatków kukurydzianych płatkami z pełnego ziarna pszenicy. Stosowanie popularnej kiedyś w szpitalach „diety wrzodowej", złożonej z dużej ilości mleka, śmietany i jaj mija się z celem. Silne środki zobojętniające kwasy i leki blokujące wytwarzanie kwasu żołądkowego skutecznie niwelują objawy wrzodów. Trzeba także zlikwidować zakażenie Helikobakter pylori, często główną przyczynę choroby. Takie postępowanie, z odpowiednim żywieniem, może skrócić czas trwania choroby i zmniejszyć częstotliwość jej nawrotów.
Do głównych powikłań wrzodu trawiennego należą: krwotok, przedziurawienie, zwężenie odźwiernika i uporczywość na leczenie zachowawcze. Wrzód trawienny jest najczęstszą (około 60%) przyczyną krwotoków z górnego odcinka przewodu pokarmowego. Może to być pierwszym objawem wrzodu, ale częściej bywa powikłaniem wrzodu przewlekłego z typowymi zaostrzeniami i nawrotami. Najniebezpieczniejszym powikłaniem wrzodu i przyczyną zejścia śmiertelnego jest przedziurawienie. Może wystąpić nagle, bez uchwytnej przyczyny, bądź pojawić się w czasie napadowego kaszlu lub wypiciu musujących płynów.

Rak żołądka

Najczęstszym nowotworem złośliwym układu pokarmowego jest rak żołądka. Jego występowanie ściśle związane jest ze sposobem żywienia, zawodem, używkami i wieloma czynnikami środowiskowymi. Pierwsze objawy chorobowe to: utrata apetytu, niechęć do mięsa, spadek wagi, bóle w dołku podsercowym, zgaga, mdłości. Badanie podmiotowe we wczesnych przypadkach jest całkowicie negatywne, łatwo więc przeoczyć postępującą chorobę. Prognoza co do raka żołądka jest zła. Od chwili postawienia rozpoznania chory na ogół nie przeżywa dwóch lat, a leczenia jest wyłącznie operacyjne.


lek.med. U.W. Urbaczkowie

www.sport-marcel.blogspot.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.