Zdrowa żywność - zobacz na Ceneo.pl

piątek, 30 listopada 2018

Ryby mają głos

Ryby mają głos


Autor: Małgorzata Jakubczyk


Aby uchronić się od chorób cywilizacyjnych, dietetycy zalecają jadanie w tygodniu 2-3 posiłków z ryb. Dania przyrządzane z ryb to pożywienie pełnowartościowe i lekkostrawne, a więc doskonałe zarówno na wiosenną dietę jak i obfity, świąteczny stół.


Mimo, że od dawna wiele mówi się o zbawiennym wpływie ryb i owoców morza na nasze zdrowie, wciąż traktujemy je trochę po macoszemu. W większości polskich domów te cenne produkty pojawiają się na stołach jedynie w okolicy Wielkiego Postu i Wigilii. A przecież Filet z soli Marinare można przygotowywać na różne sposoby: gotować w wodzie, na parze, dusić, smażyć, piec w piekarniku, na grillu, mielić na pasztety i pulpeciki. W kuchni francuskiej uważa się solę za najbardziej wykwintną rybę. Jej mięso jest białe, delikatne, jędrne, chude i łatwo oddziela się od ości.
Jakie są jej zalety? Najważniejsze to te zdrowotne. Sola jest bogatym źródłem pełnowartościowego białka, którego przyswajalność wynosi aż 97%. Białko stanowi materiał do odbudowy zużytych tkanek i budowy nowych. Ponadto bierze udział w produkcji hormonów, enzymów, ciał odpornościowych i hemoglobiny. Sola zawiera także wiele składników mineralnych i witamin takich, jak selen, fosfor, magnez, wapń, fluor, potas, witaminy A, B oraz witaminę D, której niedobór u dzieci powoduje krzywicę, a u dorosłych osteoporozę. Ryby zawierają również kilka składników pokarmowych, które rzadziej i w mniejszej ilości są spotykane w innych produktach żywnościowych, a mianowicie: selen, fosfor, witaminę D3. Selenowi przypisuje się działanie wspomagające w hamowaniu rozwoju miażdżycy, gdyż wpływa na krzepnięcie krwi i produkcję prostacyklin. Ponadto, ryby morskie oraz owoce morza są nieocenionym źródłem jodu, niezbędnego do prawidłowej pracy tarczycy, a nieobecnego w innych produktach. Ryby są też bardzo dobrym źródłem wapnia; porcja ryby (100 g) zawiera więcej tego ważnego minerału, niż wynosi zalecane osobie dorosłej jego dzienne spożycie.
Warto częściej podawać na stół zdrowy Filet z soli Marinare zastępując nim zwłaszcza mięso, które zawiera przede wszystkim kwasy tłuszczowe nasycone, podnoszące poziom cholesterolu w surowicy krwi i sprzyjające powstawaniu choroby niedokrwiennej serca.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Pięć Przemian - Dietetyka wg Tradycyjnej Medycyny Chińskiej

Pięć Przemian - Dietetyka wg Tradycyjnej Medycyny Chińskiej


Autor: Dominika Adamczyk


Współczesne nawyki żywieniowe przyczyniają się do otyłości oraz wzrostu chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca i choroby serca, nazwane przez to cywilizacyjnymi. Dlatego wielu z nas wraca do natury i sprawdzonych od pokoleń metod profilaktyki zdrowotnej. Wzrasta świadomość odżywiania i zainter...


Współczesne nawyki żywieniowe przyczyniają się do otyłości oraz wzrostu chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca i choroby serca, nazwane przez to cywilizacyjnymi.
Dlatego wielu z nas wraca do natury i sprawdzonych od pokoleń metod profilaktyki zdrowotnej. Wzrasta świadomość odżywiania i zainteresowanie jakością produktów spożywczych i dietami, które pozwolą zachowa zdrowie i smukłą sylwetkę. Dlatego Akademia Zdrowego Odżywiania TaoZdrowia www.taozdrowia.pl organizuje warsztaty gotowania wg Pięciu Przemian, teorii ściśle związanej z Tradycyjną Medycyną Chińska, tym samym kładąc wielki nacisk na profilaktykę.

Odżywianie wg Pięciu Przemian nie jest zwykłą dietą. Nauka odżywiania wg Pięciu Przemian opiera się na tysiącletnim bogactwie doświadczeń Tradycyjnej Medycyny Chińskiej (TCM) i do dziś według nich gotują Chińczycy. Jej zasady powszechnie stosuje się w tamtejszych restauracjach oraz klinikach.

Sztuka odżywiania się według Pięciu Przemian znacząco różni się od tradycyjnej kuchni polskiej. Zasadnicza różnica to podkreślanie wagi energetycznego działania produktów spożywczych. Dzięki temu możemy stymulować naszą aktywność fizyczną i umysłową, uczucia, a nawet zdolność do nawiązywania kontaktów.

Tradycyjna Medycyna Chińska (TCM)

Medycyna chińska jest przepojona logiką, jest też kopalnią wiedzy o przyczynach chorób i metodach przywracania zdrowia. Nacechowana jest głębokim zrozumieniem człowieka jako istoty czującej i myślącej. Język jakim posługuje się jest symboliczny, ale każdy symbol - przez swoją prostotę - jest przez każdego człowieka zrozumiały. A przecież zrozumieć, to znaczy wyleczyć.

Jednak główną zasadą Tradycyjnej Medycyny Chińskiej jest profilaktyka, która wymaga dużej zręczności we wczesnym wykrywaniu procesów chorobowych. Chińska diagnostyka do dziś pozwala na rozpoznanie choroby, czyli zaburzenia w organizmie, zanim jeszcze pojawią się poważne objawy.


Zarys historyczny

Medycyna chińska liczy sobie ponad 5000 lat i sięga wieków starożytnych. Już w czasach dynastii SHANG (ok. 1000 lat p.n.e.) stała na dość wysokim poziomie. Rozwój wczesnej medycyny chińskiej przypisywano według legendy dwom wspaniałym Władcom Niebiańskim: Szen-Nongowi (Czerwonemu Władcy, który wynalazł ziołolecznictwo) i Huang-Ti (Żółtemu Cesarzowi, który wynalazł sztukę medyczną).

Źródłem rozkwitu medycyny chińskiej łącznie z dietetyką było dążenie do nieśmiertelności lub przynajmniej długowieczności. Ten kierunek rozwoju zawdzięczają Chiny taoizmowi, który czerpie wiedzę z obserwacji przyrody i zgłębiania związków kosmicznych.

W zapiskach znalezionych na kościach i pancerzach żółwi z ponad 3000 lat temu odnaleziono informacje dotyczące medycyny chińskiej i kilkunastu chorób. Podczas panowania dynastii Zhou rozpoczęto używać cztery techniki diagnozowania chorób, a mianowicie: patrzeć i oglądać, słuchać i wąchać, pytać oraz badać puls. Już w tym czasie stosowano lekarstwa medycyny chińskiej, akupunkturę, operacje i inne metody pomagające w leczeniu chorób. Podczas panowania dynastii Qin i Han powstało dzieło na temat usystematyzowania teorii medycyny chińskiej “Huang Di Nei Jing” (Tradycyjna Medycyna Cesarza Huang Ti, tzw. Żółtego Cesarza). Jest to pierwsze dzieło zawierające teorię medycyny chińskiej. “Teoria o durze i innych chorobach”, której autorem jest Zhang Zhongjing, specjalnie uogólniła zasady leczenia różnych chorób. Książka ta założyła podstawę dla rozwoju tradycyjnej medycyny chińskiej. Podczas panowania dynastii Han chirurgia była już na wysokim poziomie.

W okresie między panowaniem dynastii Wei i Jin ( 220-589 roku naszej ery) a panowaniem dynastii Sui i Tang (581 - 960 roku naszej ery), osiągnięto ogromny postęp w badaniu pulsu. W książce “Mai Jing” ( Teoria o Pulsie) jej autor, sławny doktor w dynastii Jin, Wang Shuhe, uogólnił 24 rodzaje objawów pulsu. Książka ta nie tylko miała wielki wpływ na tradycyjną medycynę chińską, ale również była popularna za granicą. W owym czasie napisano wiele dzieł medycznych, jak np. “Teoria o Akupunkturze”, “Bao Pu Zi” i “Zhou Hou Fang”. “Lei Gong Pao Jiu Lun”, było dziełem na temat o produkowania lekarstw, a dzieło “Liu Juan Zi Gui Yi Fang” dotyczyło chirurgii.

Podczas panowania dynastii Song ( 960 - 1279 roku naszej ery) w edukacji medycznej, w nauczaniu akupunktury przeprowadzono reformę. Aby pomóc studentom w praktykowaniu akupunktury Wang Weiyi zaprojektował mapę i model punktów ciała człowieka.

Podczas panowania dynastii Ming ( 1368 - 1644 roku naszej ery ) do Chin przybyła medycyna zachodnia. Wielu doktorów opowiadało się za współpracą między medycyną zachodnią i tradycyjną medycyną chińską.

Energia życiowa

Według tradycyjnej medycyny chińskiej ciało ludzkie posiada wyznaczone szlaki - meridiany, którymi krąży chi (czytaj: czi) - energia życiowa. Spokojny przepływ chi oznacza zdrowie zarówno ciała, jak i ducha. Symptomy choroby pojawiają się, gdy przepływ energii ustaje lub jest zaburzony. Celem tradycyjnej medycyny chińskiej jest przywrócenie harmonijnego przepływu energii poprzez stymulację odpowiednich punktów ciała.

Chińczycy dostrzegali głęboki związek człowieka z naturą. Człowiek był cząstką wszechświata i żył w rytmie jego drgań, dźwięków i barw. Był jednak - według ich wierzeń - bezbronną, słabą istotą, która pozostawała pod przemożnym wpływem sił przyrody: Nieba i Ziemi. Obserwowali więc i skrupulatnie notowali wpływ, jaki na niego wywierała.

Diagnoza

Chińczycy doprowadzili do perfekcji diagnozowanie, interpretację chorób i naturalne sposoby leczenia, poczynając od DIETY!, poprzez leczenie ziołami, masaż, akupresurę, akupunkturę, ćwiczenia energetyczne Qi gong, a na poradach dotyczących harmonijnej aranżacji otoczenia Feng shui i studiowaniu Wyroczni I Cing kończąc.

Tradycyjna Medycyna Chińska inaczej niż medycyna zachodnia, postrzega całego człowieka jako jedną całość i w ten sposób na niego patrzy zarówno w profilaktyce jak i w leczeniu stanów chorobowych. Według niej człowiek pozostaje w ścisłym związku ze wszystkimi elementami natury, w związku z tym bada cały organizm pacjenta nie ograniczając swoich obserwacji jedynie do narządów lub części ciała dotkniętych chorobą. Przed postawieniem diagnozy lekarze chińscy biorą pod uwagę umysłowe, duchowe i fizyczne aspekty życia człowieka, co umożliwia im leczenie przyczyn choroby, a nie jej objawów, i tak: obserwują zwyczaje i zajęcia chorego, tryb życia, jego sposób mówienia i zachowanie się, badają myśli, sny i marzenia. Bardzo ważne w postawieniu diagnozy jest również uwzględnienie pory roku, wiatru, jakości wody i wszystkich innych zjawisk naturalnych jako części środowiska, w którym żyjemy. Diagnozowanie odbywało się i odbywa nadal poprzez skrupulatny wywiad, badanie palpacyjne, badanie tętna, oglądanie języka, wąchanie. Ostateczną diagnozę opracowywało się i opracowuje do dziś po uwzględnieniu rodzaju energii chi, jej biegunów Yin i Yang, dopasowaniu choroby do Ośmiu Kryteriów Przewodnich oraz teorii Pięciu Elementów. Postawienie diagnozy umożliwia lekarzowi wdrożenie odpowiedniego leczenia, również z zastosowaniem podanych wyżej kanonów.

Yin i Yang
Życie opiera się na dwóch składnikach: energii i substancji. Jeśli jednego z nich jest zbyt dużo lub za mało, człowiek popada w chorobę. Jeśli jednego składnika nie ma wcale, nie ma życia. Śmierć oznacza, że energia i substancja oddzielają się od siebie. Pogląd ten wprowadza nas w sam środek chińskiej filozofii: model Yin-Yang.
Koncepcja Yin i Yang pochodzi z filozofii taoistycznej. Opisuje ona dwie pierwotne i przeciwne, lecz uzupełniające się siły, które odnaleźć można w całym wszechświecie.

Yin (dosłownie rozumiane jako "zacienione miejsce, północne zbocze (wzgórza), południowy brzeg (rzeki), zachmurzenie, zaciemnienie") reprezentowana przez czerń i Księżyc oznacza bierność, uległość, smutek, chłód i zimę, symbolizuje żeński aspekt natury, introwersję oraz liczby parzyste; odpowiada jej noc. Yin symbolizuje woda lub ziemia.

Yang (dosłownie rozumiane jako "nasłonecznione miejsce, południowe zbocze (wzgórza), północny brzeg (rzeki), światło słoneczne") reprezentowana przez biel i Słońce oznacza siłę, aktywność, radość, ciepło i lato, symbolizuje męski aspekt natury, ekstrawersję oraz liczby nieparzyste; odpowiada jej dzień, niebo. Yang symbolizuje ogień lub wiatr.

Wzajemne oddziaływanie Yin i Yang jest przyczyną powstawania i zmiany wszystkich rzeczy. Z nich powstaje Pięć Elementów: woda, drzewo, ogień, ziemia, metal, a z nich wszystkie inne rzeczy. Najważniejszym wykładem nauki o Yin i Yang jest Księga Przemian, I Ching.


Wszystko może być opisane jako obie siły Yin i Yang

1. Yin i Yang nie wykluczają się wzajemnie.
Wszystko ma swoje przeciwieństwo, jednak nigdy całkowite, a jedynie względne. Żadna rzecz nie jest nigdy w pełni Yin ani całkowicie Yang. Każde z nich zawiera w sobie pierwiastek swojego przeciwieństwa. Dla przykładu: zima zmienia się w lato, a "co się wzniosło - opaść musi".

2. Yin i Yang są współzależne.
Jedno nie może istnieć bez drugiego, tak jak dzień nie może istnieć bez nocy, światło bez ciemności, czy śmierć bez życia.

3. Tak Yin jak i Yang jest podzielne.
Każdy aspekt Yin lub Yang można dalej podzielić na mniejsze składowe Yin i Yang. Dla przykładu, temperaturę można określić jako gorącą lub zimną. Jednak gorąco można podzielić jeszcze na ciepło i upał, a zimno na chłód i mróz. W każdym spektrum istnieje mniejsze spektrum; każdy początek jest chwilą w czasie, więc posiada początek i koniec, tak samo jak godzina ma początek i koniec.

4. Yin i Yang wchłaniają i jednocześnie podtrzymują się wzajemnie.
Yin i Yang znajdują się zwykle w stanie równowagi - kiedy jedno wzrasta, drugie maleje. Mogą się też jednak znierównoważyć. Wyróżniamy cztery stany braku równowagi: nadmiar Yin, nadmiar Yang, niedostatek Yin i niedostatek Yang. Jednakże cały czas wzajemnie się uzupełniają: w przypadku nadmiaru Yin występuje niedostatek Yang i vice versa. Brak równowagi jest czynnikiem względnym: nadmiar Yang "wymusza" zmniejszenie się Yin.

5. Yin i Yang mogą przekształcić się w siebie nawzajem.
W pewnej konkretnej sytuacji Yin może przekształcić się w Yang i odwrotnie. Noc zmienia się w dzień, ciepło stygnie, a życie zmienia się w śmierć. Niemniej jednak i ta przemiana jest względna, jako że noc i dzień mogą ze sobą współistnieć w tym samym czasie na Ziemi widzianej z kosmosu.

6. Część Yin znajduje się w Yang, a część Yang znajduje się w Yin.
Mniejsze koła w każdym z nich służą jako:
1. przypomnienie, że zawsze pierwiastek jednego znajduje się w drugim. Tak samo jak zawsze znajdziemy odrobinę światła w ciemności (np. gwiazdy na nocnym niebie); żadna z tych cech nie jest nigdy skończona.
2. przypomnienie, że ekstremalne skrajności zmieniają się natychmiast w swoje przeciwieństwo, jak również to, iż cechy Yin i Yang zależą od punktu widzenia obserwatora. Dla przykładu: najtwardszy kamień najłatwiej skruszyć. To pokazuje, że bezwzględne rozgraniczenie miedzy jednym a drugim nie jest możliwe.

Pięć Przemian (Elementów, Żywiołów)
Nauka o Pięciu Przemianach jest bardzo starą koncepcją filozoficzno-duchową. Filozofia taoistyczna mówi, że w kosmosie nie ma nic statycznego, że wszystko jest ciągłym ruchu i że cały wszechświat jest ze sobą powiązany i wzajemnie na siebie oddziaływuje, a teoria Pięciu Przemian opisuje te wszystkie cykliczne procesy. Aby wszechświat funkcjonował prawidłowo, powinna być zachowana równowaga. Zatem człowiek będąc mikrokosmosem podlega tym samym prawom co i makrokosmos. My również podlegamy stałym procesom przeobrażania, a przyszłość jest wielką niewiadomą.
Pięć Przemian to model wyjaśniający rzeczywistość, który powstał w wyniku obserwacji natury. Zarówno rodzaje smaków, kolory, dźwięki, zapachy, pory dnia czy roku, okresy życia, jak i ludzkie uczucia i funkcjonowanie narządów, po prostu wszystkie zjawiska przyporządkować można Pięciu Przemianom.

Według Chińczyków, procesy przebiegające w ludzkim organizmie, między innymi także choroby, są związane z wymianą Pięciu Elementów, które tworzą świat, a przedstawili je w sposób metaforyczny symbolami przyrody, i tak:

Drzewo: smak kwaśny, organy: wątroba, woreczek żółciowy
Ogień: smak gorzki, organy: serce, jelito cienkie
Ziemia: smak słodki, organy: śledziona, żołądek
Metal: smak ostry, organy: płuca, jelito grube
Woda: smak słony, organy: nerki, pęcherz moczowy
Pięć Przemian to system współzależności procesów, czynników, faz, ruchu, stadiów przekształceń lub sił, w którym żaden ze składników lub żywiołów nie może istnieć bez pozostałych. Aby lepiej zobrazować otaczającą nas rzeczywistość posłużono się cyklami i procesami występującymi w przyrodzie, które sprowadzono do zasady Pięciu Przemian (żywiołów).

Dietetyka wg Tradycyjnej Medycyny Chińskiej

Tradycyjna Medycyna Chińska posługuje się kompleksowym systemem odżywiania w celu zachowania zdrowia i usunięcia zaburzeń organizmu. W ciągu minionych tysiącleci system ten dostarczył wystarczającą ilość dowodów na to, ze istotnie chroni zdrowie i przywraca funkcjom organizmu utraconą równowagę.
Nauka odżywiania oparta na teorii Pięciu Przemian na pierwszym miejscu stawia energetyczne działanie produktów spożywczych i pokazuje, w jaki sposób możemy stymulować naszą aktywność fizyczną i umysłową.
Dietetyka ta wyróżnia się ponadto prostotą stosowania. Można ją wykorzystywać w każdej chwili, przy wyborze dań w restauracji, w każdej kulturze i każdym klimacie, nie posiadając ani egzotycznych przypraw, ani wybitnych zdolności kulinarnych. Dzięki niej można zrezygnować ze zniechęcającego raczej do jedzenia matematycznego liczenia kalorii, wartości odżywczych oraz ilości witamin i składników mineralnych.
Większość teorii żywienia i diet oraz dobre rady dietetyki ogólnej opierają się na założeniu, że poszczególne składniki pokarmu mają pozytywny wpływ na określone funkcje organizmu. Prawidłowości tego złożenia nikt nie kwestionuje. Suma poszczególnych wpływów nie mówi jednak nic na temat oddziaływania kompleksowego.
W jaki sposób działa na organizm pożywienie jako całość, jako żywa jednostka? Czy po posiłku czujemy się dobrze, czy jesteśmy zmęczeni i zdekoncentrowani? Czy nasze trawienie działa sprawnie, czy tez męczy nas uczucie przepełnienia lub wzdęcia? Czy jest nam ciepło, czy marzniemy? Czy nasz sposób odżywiania chroni nas przed przeziębieniami i alergiami, czy też nasza odporność jest słaba? I czy jesteśmy zadowoleni ze swojej sylwetki, czy też zatruwają nam samopoczucie fałdy tłuszczu. Wszystkie te problemy powinno rozwiązać zdrowe kompleksowe odżywianie.
Prawidłowo wprowadzając do naszego organizmu posiłki oparte na bazie teorii Pięciu Przemian, harmonizujemy organizm przyczyniając się do poprawy naszego stanu zdrowia.
Smak jest główną cechą pożywienia, która decyduje o przynależności danego produktu do danego żywiołu. Liczy się również, choć podrzędnie kolor produktu. I tak wybierając np. podczas gotowania zboża o smaku słodkim wpływamy bezpośrednio na żołądek i śledzionę. A słony pokarm działa na nerki itd.
Pięć Przemian to system współzależności, w którym żaden ze składników lub żywiołów nie może istnieć bez pozostałych. Te elementy działają na siebie m.in. w tzw. Cyklu Odżywczym, którym będziemy się posługiwać podczas gotowania. Wg tego cyklu :
Ogień odżywia Ziemię
Ziemia odżywia Metal
Metal odżywia Wodę
Woda odżywia Drzewo
A Drzewo odżywia Ogień itd.
Tak więc, rozpatrując to z energetycznego punktu widzenia wątroba i woreczek żółciowy ma za zadanie odżywianie serca i jelita cienkiego a te z kolei mają wpływ na żołądek i śledzionę itd.
Żywioł odżywiający nazywa się matką a odżywiany synem. Zaburzenia związane z niedoborem, lub nadmiarem energii w jednym żywiole, wynikają zazwyczaj z niedoboru lub nadmiaru z żywiole poprzedzającym. Jeśli np. stale będziemy unikać pokarmu zaliczanego do żywiołu drzewa to serce czy jelito cienkie należące do żywiołu ognia nie będą również wystarczająco odżywiane.
Trzeba też wiedzieć, że są i takie rodzaje produktów, które nie mają jednego smaku lecz przypisywane są do dwu lub więcej jakości smakowych.

Dominika Adamczyk i Anna Krasucka
Założycielki Akademii Zdrowego Odżywiania Tao Zdrowia, która organizuje warsztaty gotowania wg Pięciu Przemian. www.taozdrowia.pl tel. 0-602 35 36 13; 0-507 200 477
www.taozdrowia.pl Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dieta dla urody

Dieta dla urody


Autor: Justyna Marszałkowska


Stan Twoich włosów i skóry świadczy nie tylko o panującej aktualnej modzie, upodobaniach czy dobrym smaku, ale przede wszystkim jest wyraźnym kryterium Twojego stanu zdrowia.


Niemal każda choroba czy stres odbijają się na wyglądzie. Blada cera, przebarwienia lub krostki, to najczęściej efekt złego odżywienia, braku witamin lub składników mineralnych. Dzięki odpowiednio dobranym pokarmom, choć po części możesz tym zmianom zapobiec. Właściwie skomponowany jadłospis, zawierający witaminy i niezbędne pierwiastki, to tajemnica młodego wyglądu i piękna; lśniących włosów, gładkiej skóry oraz twardych paznokci. Dlatego warto wiedzieć, że substancje te znajdują się nie tylko w drogich kosmetykach, ale również w naszym codziennym pożywieniu.

Przede wszystkim należy pamiętać o podstawowych zaleceniach zdrowej diety. Twój codzienny jadłospis powinien się składać z trzech głównych posiłków oraz dwóch odżywczych przekąsek. Posiłki powinny być wartościowe oraz przygotowane ze świeżych produktów o najwyższej wartości. Pamiętaj, że w każdym posiłku powinny znaleźć się warzywa i owoce.

Co poza tym? Na jakie produkty zwrócić szczególną uwagę?

Rzodkiew, buraki, pomidory, cebula, czosnek, otręby i pestki słonecznika poza wieloma wartościami odżywczymi są świetnym źródłem krzemu, który ma wpływ na przemianę materii (ułatwia też odchudzanie). Zapotrzebowanie na ten pierwiastek wzrasta w przypadku łamliwych paznokci, wypadaniu włosów czy szarej cery. Dlatego też najlepiej nie czekaj na objawy niedoboru a już od dziś siedząc przed telewizorem zamiast słodkich przekąsek sięgnij po pestki słonecznika. Bogatym źródłem krzemu jest także skrzyp polny.

Produkty zwierzęce są najlepszym źródłem cynku. Cynk jest odpowiedzialny za wszystkie podstawowe procesy życiowe, a jego niedobór objawia się, między innymi zmianami skórnymi, łysieniem oraz trudnością w gojeniu się ran. Ze względu na występowanie przede wszystkim w produktach pochodzenia zwierzęcego do grupy zagrożonych niedoborem należą wegetarianie, a także alkoholicy oraz kobiety ciężarne.

Beta-karoten zapewni cerze świeży, opalony wygląd. Znajduje się w produktach roślinnych: w pomarańczowych warzywach i owocach (dynia, marchew, morele oraz warzywa liściaste).

Drożdże, mleko, mięso i produkty zbożowe zawierają duże ilości witamin z grupy B. Są to witaminy rozpuszczalne w wodzie, bardzo rozpowszechnione w produktach spożywczych. Objawy niedoboru są mało charakterystyczne i polegają na występowaniu niedokrwistości, pękaniu warg, zmianach zapalnych skóry i języka oraz patologiach w obrębie układu nerwowego.

Nie możesz rezygnować z tłuszczy, nawet przy diecie odchudzającej czy ‘upiększającej’. Dzięki witaminie E znajdującej się w olejach roślinnych (głównie słonecznikowym) oraz kiełkach pszenicy Twoja skóra będzie elastyczna, a zmarszczki pojawią się później. Pamiętaj o dodatku tych produktów do codziennych potraw, np. do sałatek i surówek!

Świeże warzywa i owoce zawierają duże ilości witaminy C, której niedobór powoduje bladość, nadmierne rogowacenie się naskórka oraz utratę elastyczności. Wspólnie z beta karotenem wpływają na zdrowy koloryt Twojej cery. Największe ilości witaminy C występują w owocach dzikiej róży, porzeczkach, owocach kiwi oraz zielonej pietruszce i kolorowych paprykach.

Koenzym Q jest enzymem często występującym w kremach przeciw zmarszczkowych. Odgrywa ważną rolę w spowalnianiu procesów starzenia się. Dzięki niemu będziesz w dobrej formie fizycznej i psychicznej. Poza drogimi kremami występuje w wołowinie, oleju sojowym oraz w podrobach.

Na koniec kilka słów o żywieniowych aspektach ‘dietetycznego’ problemu jakim jest skórka pomarańczowa. Nie ma niestety idealnej diety, która mogłaby wyeliminować to mało estetyczne schorzenie, jednak odżywianie odgrywa istotną role w walce
z cellulitem. Dieta powinna być bogata w warzywa i owoce, zawierać optymalną ilość protein (wartościowych białek występujących m.in. w rybach) i węglowodanów (grube kasze oraz razowe pieczywo). Należy także ograniczać ilość cukrów prostych oraz tłuszczów zwierzęcych – tłuszcze zwierzęce zastępujemy olejem bogatym w wit. E).

Coś jeszcze? Nawilżenie! Czyli niezwykle ważny element diety nie dostarczający składników odżywczych (białek, tłuszczy, węglowodanów czy witamin). Jednak brak wody może być przykry w objawach, prowadzi do wysuszenia oraz przyszarzenia cery, jak również wpływa na pracę wszystkich układów w organizmie. Najlepsza jest niegazowana woda mineralna, warto mieć ją cały czas przy sobie i popijać między posiłkami.


Pamiętaj! Odpowiednio dobrana dieta jest kluczem do zdrowego wyglądu i pięknej cery. Poprawi Twoje samopoczucie i pozwoli Ci zaoszczędzić na drogich kosmetykach.

Justyna Marszałkowska dietetyk medyczny Centrum Dietetyczne ProLinea www.e-prolinea.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dieta vs choroby nowotworowe

Dieta vs choroby nowotworowe


Autor: Justyna Marszałkowska


Długotrwały stres, niewłaściwa dieta, palenie papierosów, skażenie środowiska oraz przewlekłe infekcje, to tylko niektóre czynniki sprzyjające rozwojowi nowotworów. Onkolodzy alarmują: mimo intensywnych prac nad lekami liczba zachorowań wzrasta. W Polsce na nowotwory zapada rocznie 130 tys. osób, a prognozy specjalistów wykazują, że ...


Wyniki są zatrważające! Szacuje się, że w krajach uprzemysłowionych blisko ¼ zgonów spowodowana jest chorobami nowotworowymi, a liczba chorych rośnie w zastraszającym tempie. Istnieje ponad 100 rodzajów nowotworów i przynajmniej tyle samo przyczyn tej choroby. Jednak pomimo tak niepokojących statystyk jedno jest pewne – zdecydowanej większości zachorowań można zapobiec poprzez prawidłowe i regularne odżywianie, zaniechanie palenia tytoniu oraz zdrowy styl życia. Promowanie skutecznego wykrywania nowotworów i podnoszenie świadomości społecznej w tym zakresie, to najlepsze metody profilaktyki. Zgodnie z obecną wiedzą 1/3 zachorowań na nowotwory można zapobiec, a połowę wszystkich ich przypadków - stwierdzić na wczesnym etapie i pomyślnie przeprowadzić leczenie.

Badania wykazały, że częstość występowania chorób nowotworowych u wegetarian jest średnio o 40 % niższa niż u osób stosujących tradycyjną dietę. Wydaje się więc, że istotnym elementem diety przeciwnowotworowej jest duża ilość warzyw i owoców. Poza błonnikiem, witaminami i składnikami mineralnymi warzywa i owoce zawierają wiele innych, mniej znanych a bardzo korzystnych fitozwiązków. Są to aktywne biologicznie substancje wpływające pozytywnie na pracę naszego organizmu. Do najważniejszych produktów mających wpływ na profilaktykę chorób nowotworowych należą: pomidory, brokuły, brukselka oraz winogrona (ze skórką) i owoce cytrusowe.

Produkty węglowodanowe zalecane są głównie ze względu na dużą zawartość błonnika wpływającego na zmniejszenie zagrożenia rakiem, przede wszystkim jelita grubego poprzez przyspieszenie pasażu treści pokarmowej. Zalecane są rośliny strączkowe, owies, razowe pieczywo oraz ziemniaki.

Wiele badań naukowych donosi, że dieta bogata w mięso zwiększa predyspozycję do niektórych nowotworów (jelita grubego, prostaty i jajników). Kwasy trans (występujące w twardych margarynach) zwiększają ryzyko raka piersi i jelita grubego. Natomiast kwasy omega 3 (olej lniany, rzepakowy, orzeszki ziemne i orzechy włoskie, śledź, łosoś, tłuszcz rybi) hamują namnażanie komórek nowotworowych, dlatego też należy zwiększyć ich podaż w diecie.
Ponadto tłuszcz jest przyczyną nadwagi i otyłości, które także mają związek z powstawaniem raka, m.in. raka piersi.

Nadmierne spożycie alkoholu przyczynia się do powstawania wielu rodzajów nowotworów, w tym raka jamy ustnej, przełyku, krtani, gardła, piersi, wątroby i jelit. Piwosze natomiast są bardziej narażeni na powstanie raka trzustki (ze względu na dużą zawartość karcenogennych nitrozoamin w piwie). Wino czerwone działa ochronnie, jednak nie wolno się tym usprawiedliwiać i należy pamiętać o rozsądnych granicach spożywania nawet tego alkoholu.

Jeśli ktoś z Twoich bliskich chorował bądź choruje na choroby nowotworowe - jesteś w grupie ryzyka! Zgłoś się do specjalisty i dowiedz się jak skutecznie zapobiegać tej chorobie…
Pamiętaj, dieta też jest ważna!

4 lutego przypada Światowy Dzień Walki z Rakiem ustanowiono w 2000 roku na Światowym Szczycie do Walki z Rakiem w Paryżu.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Co jeść by począć?

Co jeść by począć?


Autor: Barbara Dąbrowska-Górska


Coraz częściej podkreśla się wagę prawidłowego odżywiania przed poczęciem. Dlaczego? Otóż w pierwszych tygodniach ciąży, czasem nawet miesiącach przyszła mama zazwyczaj jeszcze nie wie, iż w jej organizmie rozwija się nowe życie, a stan odżywienia na początku ciąży warunkuje prawidłowy rozwój malucha.


Wiele mówi się na temat żywienia kobiet w ciąży i słusznie, bo zapotrzebowanie na składniki odżywcze w czasie tych „magicznych” 9 miesięcy zmienia się znacznie przy jednoczesnym niewielkim wzroście wartości kalorycznej posiłków w ciągu dnia. Kobieta ciężarna potrzebuje, bowiem tylko około 300 kcal więcej i to dopiero w II i III trymestrze. Stwierdzenie „jedz za dwoje” należy, zatem włożyć między przysłowiowe bajki.
Coraz częściej podkreśla się jednak wagę prawidłowego odżywiania jeszcze przed poczęciem. Dlaczego? Otóż w pierwszych tygodniach ciąży, czasem nawet miesiącach przyszła mama zazwyczaj jeszcze nie wie, iż w jej organizmie rozwija się nowe życie (nawet, jeżeli poczęcie było zaplanowane upływa pewien okres czasu zanim zostanie potwierdzone). Stan odżywienia organizmu przed ciążą i na samym jej początku jest szczególnie istotny, gdyż po pierwsze warunkuje dojście do zapłodnienia, a po drugie odpowiada za prawidłowy przebieg podziałów komórkowych prowadzących do powstania narządów malucha. Co ciekawe około 30-40% (aż!) ciąż ulega samoistnemu poronieniu, głównie z powodów tzw. odmatczynych, wynikających często z niedoborów składników pokarmowych i odżywczych. Przebiega to zazwyczaj w sposób niezauważony przez kobiety i jest odbierane jako menstruacja.

Składniki „ochronne” zapewnią maluchowi zdrowie!
Na co należy, zatem zwrócić uwagę jeszcze przed podjęciem decyzji o powołaniu do życia nowego człowieka? Przede wszystkim w swoich jadłospisach przyszła mama musi uwzględnić źródła składników o działaniu „ochronnym”, czyli takich, które w pierwszych dniach i tygodniach ciąży będą regulowały procesy intensywnych podziałów komórkowych, zapobiegały uszkodzeniu DNA (mutacjom) i innym niepożądanym zmianom na poziomie subkomórkowym. Mówiąc prostym językiem warunkują one prawidłowe wykształcenie się narządów, które potem w II oraz III trymestrze będą się dalej rozwijały i zwiększały swoją masę. Składniki te to przede wszystkim przeciwutleniacze, spośród których należy zwrócić szczególną uwagę kwas foliowy i witaminę C. Warzywa i owoce obfitują w te składniki! Sałata zielona, kapusta pekińska, cykoria zawierają znaczne ilości kwasu foliowego. Warto także wiedzieć, że pomidory i pomarańcze są dobrym źródłem zarówno kwasu foliowego jak i wit. C. Ważne są także magnez (zielone warzywa, kiełki zbóż, orzechy, otręby, nasiona roślin strączkowych), wapń (mleko i produkty mleczne, wysokowapniowe wody mineralne, kasze gruboziarniste), witamina B12 (obecna tylko w produktach pochodzenia zwierzęcego) i B6 (drożdże, kiełki pszenicy, orzechy, nasiona roślin strączkowych), żelazo (mięso i przetwory mięsne, drób, ryby, żółtka jaj, pełne ziarna zbóż, warzywa zielone) oraz często niedoceniany jod (sól jodowana, ryby morskie, kapusta, szpinak, szparagi), który ma kluczowe znaczenie dla rozwoju mózgu.
Prawidłowa masa ciała jest bardzo ważna!
Unormowanie masy ciała przed poczęciem to kolejny istotny czynnik wpływający na przebieg ciąży (aczkolwiek biorąc pod uwagę bezpieczeństwo płodu lepsza jest lekka nadwaga niż niedowaga). Najkorzystniejszy jest „złoty środek”, zaś skrajności mogą prowadzić to poważnych kłopotów zdrowotnych zarówno mamy jak i malucha. Zbyt niska waga przyczynia się do poronienia, zaś otyłość często staje się przyczyną zbyt wysokiego ciśnienia krwi matki, rozwoju cukrzycy ciężarnej oraz podniesienia poziomu cholesterolu we krwi. Choć wymienione zagrożenia związane są głównie ze zdrowiem kobiety ciężarnej to nie możemy zapominać, że stan zdrowia przyszłej mamy warunkuje rozwój i samopoczucie potomka, nie tylko w okresie ciąży, ale również w jego przyszłym życiu. Rosnąca liczba badań zarówno eksperymentalnych jak i klinicznych potwierdza hipotezę o płodowym "pochodzeniu" szeregu chorób wieku dorosłego (pionierem tej teorii jest dr. David JP Barker z brytyjskiego University of Southampton). Należą do nich przede wszystkim nadciśnienie tętnicze, choroba wieńcowa, cukrzyca typu 2, a prawdopodobnie również niektóre zaburzenia alergiczne, osteoporoza oraz nowotwory hormonozależne. Według ekspertów na zdrowie zarodka ma wpływ już kilka pierwszych dni po zapłodnieniu, czyli jeszcze zanim dojdzie do implantacji (zagnieżdżenia w macicy). Jednak nasza wiedza o mechanizmach wyjaśniających zjawisko trwałego, wewnątrzmacicznego „programowania płodowego” jest wciąż niewielka i wymaga dalszego zgłębiania, co nie zmienia faktu, iż lepiej „dmuchać na zimne”. Przyszłe mamy powinny zatem zadbać o swoje zdrowie jeszcze zanim dojdzie do zapłodnienia, dlatego warto pomyśleć o wizycie u ginekologa, lekarza ogólnego i dietetyka. Taki sztab specjalistów przekaże niezbędne wskazówki i zalecenia oraz w razie potrzeby zleci badania. Ten rodzaj prenatalnego, kompleksowego poradnictwa jest coraz popularniejszy. Nie powinno nas to dziwić, bo niestety coraz większa ilość par ma kłopoty z zajściem w ciąże (około 20%) i jej utrzymaniem (20-25% to ciąże wysokiego ryzyka). Na szczęście nie jesteśmy bezradni, odpowiednio dbając o swoje zdrowie oraz sposób odżywiania mamy zdecydowany wpływ na przebieg tych szczególnych 9 miesięcy z życia kobiety i maluszka.
Barbara Dąbrowska-Górska Specjalista ds. żywienia człowieka Dietosfera - Poradnia Dietetyczna Współpracuje z: dlaurody.pl Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.