Zdrowa żywność - zobacz na Ceneo.pl

niedziela, 17 listopada 2019

Jak poradzić sobie z nadmiernym apetytem na słodycze?

Jak poradzić sobie z nadmiernym apetytem na słodycze?


Autor: Monika Dziemidowicz


Warto pokonać uzależnienie od słodyczy, ponieważ każdy kto to zrobi poczuje się lepiej zarówno fizycznie jak i psychicznie. Jak więc poradzić sobie z ogromnym apetytem na słodycze? Jest kilka sposobów, a oto najważniejsze z nich...


Węglowodany są głównym paliwem dla naszego organizmu. Potrzebujemy ich niemalże do wszystkich procesów życiowych, nawet do spalania tkanki tłuszczowej. Prawdą jest powiedzenie, że „tłuszcze spalają się w ogniu węglowodanów”.

Pełnowartościowe węglowodany zawarte w pożywieniu są zrównoważone przez odpowiednie minerały. Dzięki temu, rozkładane są powoli, a uwalniana z nich energia jest przyswajana w sposób stały i długotrwały. Jednakże, kiedy węglowodany zostaną przetworzone (poddane rafinacji i koncentracji), ich właściwości zmieniają się. Węglowodany rafinowane (biały cukier, sok z trzciny cukrowej, rafinowany cukier trzcinowy) przedostają się do krwioobiegu bardzo szybko i w dużych ilościach. Stanowi to duży szok dla organizmu, a przede wszystkim dla trzustki, która zaczyna szybko uwalniać duże ilości insuliny. Nadmiar insuliny powoduje chęć zjedzenia kolejnych słodyczy.

Na skutek nadmiernego spożycia węglowodanów rafinowanych dochodzi do zakwaszenia organizmu. Zakwaszenie doprowadza do nadmiernego zużycia znajdujących się w ciele minerałów. Układ trawienny zostaje osłabiony i nie daje sobie rady z odpowiednim trawieniem i wchłanianiem pożywienia, co prowadzi do zachwiania równowagi cukru we krwi i wzmaga apetyt na słodycze.

Trzeba również zaznaczyć, że spożywanie cukrów przetworzonych w nadmiarze prowadzi do wielu poważnych chorób, takich jak: hipoglikemia, cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, choroby serca, infekcje drożdżycowe, a także zaburzenia koncentracji, rozdrażnienie i wiele innych.

Jak więc poradzić sobie z ogromnym apetytem na słodycze? Jest kilka sposobów, a o to najważniejsze z nich:

- Dieta musi zawierać pełnowartościowe, nierafinowane węglowodany (zboża, warzywa, rośliny strączkowe, owoce). Dobrze jest je długo przeżuwać, aż do wydobycia ich naturalnego słodkiego smaku. Im dłużej się je przeżuwa tym stają się słodsze.

- Warto jeść słodkie warzywa – takie jak buraki, karczochy, dynie, słodkie ziemniaki, pasternaki, marchewki. W przypadku silnego łaknienia na słodycze, szczególnie polecane są surowe marchewki.

- W diecie nie powinno zabraknąć kiełków i skiełkowanych ziaren.

- Desery warto wzbogacać słodkimi owocami, sokami owocowymi, słodem jęczmiennym, syropem klonowym, nierafinowanym sokiem z trzciny cukrowej, melasą lub surowym miodem.

- Apetyt na słodycze likwidują mikroalgi (spirulina, chlorella, sinice). Stanowią źródło łatwostrawnego białka, które pomaga szybko uregulować poziom cukru we krwi. Warto stosować je jako dodatki do potraw.

- Warto również pamiętać, że zbyt duża ilość białka zwierzęcego (szczególnie mięsa) w diecie również może powodować większą ochotę na słodycze. Dlatego osoby jadające mięso regularnie powinny je łączyć z warzywami. Szczególnie polecane są sałaty, rzodkiewka, ziemniaki, trawa jęczmienia.

- Lepiej jest przygotowywać posiłki w domu, aby uniknąć spożywania cukru dodawanego w restauracjach do wielu potraw.

- Cukier i inne środki słodzące są dodawane niemalże do wszystkich produktów przetworzonych – pieczywa, płatków śniadaniowych, sosów, zup, wędlin. Dlatego bardzo ważne jest, aby czytać etykiety i wybierać produkty, które nie zostały dosłodzone lub, do których słodzenia użyto cukrów nierafinowanych (w opisie produktu musi być słowo „nierafinowany”). Jeżeli na etykiecie nie ma składu produktu, lepiej się na taki produkt nie decydować.

- Nie używać w zastępstwie cukru słodzików – zarówno naturalnych jak i chemicznych. Naturalne słodziki (poza ksylitolem) mają działanie podobne do cukrów rafinowanych. Słodziki chemiczne (np. aspartam) silnie zakwaszają organizm oraz mogą powodować wiele działań niepożądanych.

U osób, które spożywają cukier w nadmiarze, węglowodany proste trzeba eliminować stopniowo. W przeciwnym wypadku, mogą pojawić się objawy takie jak zmęczenie, niepokój, depresja. Nagła rezygnacja z cukru zazwyczaj kończy się wzmożonym apetytem na słodycze.

Warto pokonać uzależnienie od słodyczy, ponieważ każdy, kto to zrobi poczuje się lepiej zarówno fizycznie jak i psychicznie.


Monika Dziemidowicz

Poradnia dietetyczna ekoDiETETYK

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kosmetyk… wewnętrzny?

Kosmetyk… wewnętrzny?


Autor: Milena Grochal


Puder, cień, a może szminka? Czy zastanawiałaś się, który z tych kosmetyków doda Ci niepowtarzalnego uroku? Oczywiście możesz używać wszystkich produktów, jednak prawdziwe piękno kryje się... w Twoim wnętrzu. Do jego wydobycia potrzebujesz wyłącznie... odpowiednio dobranych suplementów diety.


Suplement diety... czyli?

Suplementy diety to nic innego, jak tylko preparaty występujące zazwyczaj pod postacią tabletek, które pomogą w uzupełnieniu codziennej diety o niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, witaminy i minerały. W przypadku suplementacji codziennego menu kobiety, polecane są zwłaszcza preparaty pozytywnie pływające na kondycję cery, włosów i paznokci. Oczywiście tego rodzaju produkty bez problemu nabędziesz w miejscach takim jak chociażby Apteki medyczne. Suplementy diety dostępne są – w zdecydowanej większości przypadków – bez recepty.

Skład suplementów

A jakie substancje, wpływające w sposób pozytywny na organizmu kobiety, znajdziesz w składzie ogólnodostępnych suplementów diety? Za każdym razem kiedy odwiedzasz Apteki medyczne, praca i wiedza obecnych tam farmaceutów jest do Twojej dyspozycji, dlatego też profesjonalną informację dotyczącą konkretnego leku bez problemu uzyskasz właśnie od specjalistów. Niemniej jednak istnieją również składniki, które w tego rodzaju preparatach używane są najczęściej. Wśród takowych z całą pewnością warto wymienić między innymi wyciągi pozyskiwane ze skrzypu polnego, beta karoten, L-cysteinę, biotynę, szereg witamin takich jak A, C, E oraz witaminy z grupy B czy też mikroelementy: cynk, jod, żelazo.

Suplementy diety to preparaty o których stosowanie powinna pokusić się każda, dbająca o swoje zdrowie i piękno, nowoczesna kobieta. Dzięki tego rodzaju „kosmetykom” do organizmu dostarczone zostaną cenne substancje odżywcze, co w efekcie przyczyni się do zdrowia i pięknego, promiennego wyglądu cery, włosów i paznokci pań.


Milena Grochal

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sposoby na oczyszczanie organizmu

Sposoby na oczyszczanie organizmu


Autor: Greg Troy


Do regularnego oczyszczania organizmu wielu ludzi nie trzeba już przekonywać. Na szczęście tematy takie jak oczyszczanie jelit, zdrowa dieta (a nie jedynie dieta na odchudzanie), czy suplementacja coraz wyraźniej zaznaczają swoją obecność w mediach i naszych prywatnych rozmowach.


Niestety większość z nas nie podchodzi do tematu wystarczająco poważnie. A ludzi, którzy odpowiedzialnie i regularnie dbają o dokładne oczyszczanie organizmu można by liczyć dosłownie na palcach jednej ręki.

Nikogo nie dziwi fakt codziennego zażywania kąpieli, dbałości o swój wygląd zewnętrzny, nie wspominając o sprzątaniu w domu, czy myciu samochodu.

Większość osób zapytanych: „Jakich sposobów używasz aby na bieżąco oczyszczać organizm?” lub „Ile razy w roku stosujesz pełne i kompleksowe oczyszczanie?” po prostu zrobiłoby głupią minę. Nie dlatego, że temat rozmowy jest zbyt intymny, ale dlatego, że w naszej świadomości nie zagościło jeszcze przekonanie o bezwzględnej konieczności oczyszczania organizmu z toksyn.

Aby zmienić to nastawienie pozwól, że przytoczę kilka niepodważalnych faktów.

Codziennie, niezależnie od tego jak ekologiczna byłaby nasza dieta, dostarczamy do organizmu toksyny i inne substancje zalegające później w naszym układzie pokarmowym.

Organizm dorosłego człowieka ma w jelitach nawet kilka kilogramów tzw. kamieni kałowych – toksycznych złogów wyścielających powierzchnię jelit i znacznie obniżających wchłanianie witamin, minerałów i pierwiastków śladowych.

Brzmi okropnie. Prawie tak samo jak jeden z najstarszych sposobów na oczyszczanie jelit – czyli lewatywa. Wiele osób już w tym momencie rezygnuje z dbania o swoje zdrowie.

Na szczęście istnieją też inne sposoby. Pierwszym z nich jest picie dużej ilości soków owocowych. Nie mogą być to jednak soki kupowane w kartonie z półki sklepowej. Muszą być wyciśnięte przez nas, a najlepiej nie w sokowirówce a specjalnej wyciskarce, która uratuje dla nas znacznie więcej zdrowotnych właściwości każdego owocu. Mamy do wyboru pomarańcze, grejpfruty, buraki a nawet kapustę.

Kolejny sposób to znalezienie odpowiednich suplementów diety na oczyszczanie organizmu. Na szczęście ich wybór jest coraz większy. Najważniejsze, aby były to naturalne suplementy. Inne nie wchodzą w grę.

Następna metoda oczyszczania polega na zwiększonym spożyciu wody – minimum dwa litry w ciągu dnia. W tym miejscu warto także poruszyć zagadnienie takie jak zakwaszenie organizmu.

Jest to przypadłość cywilizacyjna, związana z bardzo zakwaszającą dietą i produktami zawierającymi konserwanty. Długotrwałe zakwaszenie organizmu jest przyczyną większości tzw. chorób cywilizacyjnych.

W tym przypadku również możemy skorzystać z alkalizującej mocy soków owocowych lub suplementów diety zawierających chlorofil.

Jest także inne rozwiązanie. Istnieją już bowiem specjalne filtry do wody – do użytku domowego – które oprócz funkcji oczyszczania posiadają wbudowany jonizator. Oznacza to, że są w stanie produkować wodę alkaliczną. Taka woda jest jednym z najlepszych znanych antyoksydantów (dociera bowiem do każdej komórki naszego ciała), doskonale oczyszcza i przede wszystkim odkwasza organizm.

Jak widzisz możliwości jest wiele. Dlatego polecam Ci poszukanie w Internecie różnych opcji , poczytanie na spokojnie, aby móc wybrać sposoby najlepsze i najwygodniejsze dla Ciebie.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Co kryją w sobie pączki?

Co kryją w sobie pączki?


Autor: Anna Kacperska


Tłusty czwartek to ostatni czwartek karnawału - dzień obżarstwa... ale czy warto? Ile kalorii mają tradycyjne pączki, faworki oraz inne słodkości i co zrobić, żeby je szybko spalić, aby nie pozostały w naszych "zapasach" tkanki tłuszczowej?


Pączek to najczęściej spożywana słodkość w czasie Tłustego Czwartku. Swój smak zawdzięcza przede wszystkim nadzieniu oraz tłuszczom, które są przecież nośnikiem smaku. Tłuszcze w wielkim stopniu zwiększają wartość energetyczną pączków - przecież tradycyjnie pączki smaży się na smalcu.

Jeśli dbasz o swoją dietę, ale również o sylwetkę, zrezygnuj z pączków polewanych lukrem czy posypywanych cukrem pudrem. Zwykły paczek bez nadzienia ma około 250 kcal, podczas gdy pączek z lukrem - nawet 350 kcal! Zatem pączki bez nadzienia są najmniej kaloryczne. Jeśli wybieramy nadzienie, to lepiej zdecydować się na pączki z dżemem, nadzieniem różanym niż np. z karmelem i bitą śmietaną.

Średniej wielkości pączek z nadzieniem i lukrem ma ponad 10 g tłuszczu! Duża porcja tłuszczu szczególnie dla osób, które na co dzień nie są przyzwyczajone do zjadania takich smakołyków, może być ciężkostrawna i przynieść dolegliwości żołądkowe. Nie wspominając już o osobach zjadających w Tłusty Czwartek trzy, pięć lub więcej pączków...

Oprócz pączków, sięgamy często po faworki. 5 sztuk to około 435 kcal! Aby spalić tę przyjemność musimy spacerować średnio przez 1,5 godziny! Z kolei spalenie jednego pączka to "tylko" ponad 1 godzina prasowania lub pół godziny jazdy na rowerze :)!

Jeśli jednak pozwolimy sobie na kontynuowanie tradycji, polecam aby w ciągu kolejnych dni zwiększyć swoją aktywność fizyczną i ograniczyć, szczególnie tłuszcz oraz węglowodany w swoim jadłospisie. Od jednego pączka na pewno nie przytyjemy, dlatego można jeść wszystko, ale z umiarem i zdrowym rozsądkiem.

Dobra rada

Poza tym, jeśli już zdecydujemy się na coś słodkiego już poza Tłustym Czwartkiem, niech stanowi to oddzielny posiłek, a nie dodatek do kawy, czy deser po obiedzie. Poniżej podaję przykładową wartość energetyczną wybranych rodzajów słodyczy oraz ciast w jednej porcji:

Drożdżówka z makiem (1 szt.) - 325kcal
Drożdżówka z budyniem (1 szt.) - 295kcal
Baton musli malinowy (1 szt.) - 115kcal
Babka piaskowa (kawałek 60g) - 240kcal
Ciasto pleśniak (kawałek 80g) - 290kcal
Szarlotka z lukrem (kawałek 110g) - 320kcal
Pączek z lukrem (70g) - 290kcal
Faworek (1 szt.) - 90kcal
Keks (kawałek 55g) - 210kcal
Cukierek Michałek (1szt.) - 80kcal
Strucla z makiem (kawałek 40g) - 145kcal
Sernik wiedeński (kawałek 120g) - 305kcal

Anna Kacperska -dietetyk

www.metamorfozadiety.blogspot.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy preparaty witaminowe uzupełniają niedobór witaminy?

Czy preparaty witaminowe uzupełniają niedobór witaminy?


Autor: Dorota Trojan


Są różne zdania i głosy na temat roli suplementów diety w zdrowym odżywianiu. By odpowiedzieć sobie na to ciekawe pytanie wystarczy odwołać się do głosu zdrowego rozsądku. Jeśli obserwujemy u siebie objawy niedoboru witamin, a nasz styl odżywiania pozostawia sporo do życzenia, to co możemy zrobić?


Zdrowy rozsądek sugeruje logiczne rozwiązanie: zdecydowanie i szybko uzupełnij niedobór witamin, by nie powstała awitaminoza, a potem pilnuj, by nie dopuszczać do powstawania kolejnych niedoborów.

I następne pytanie.
Czy preparaty witaminowe powinny zawierać naturalne witaminy, czy lepiej korzystać z syntetycznych witamin?

Z pewnością znajdziesz w środowisku lekarzy wielu stronników sztucznych witamin. Preferują oni rozwiązania naukowe, uznają, że umysł ludzki jest mądrzejszy niż jakaś tam natura.
Jeżeli zdasz sobie sprawę, że każda roślina zawiera dziesiątki a nawet setki przeróżnych związków chemicznych, stanie się jasne, że żaden sztuczny specyfik nie jest w stanie tego skopiować.
W naturze wszystko funkcjonuje dokładnie tak jak w organizmie. Każda reakcja chemiczna wymaga użycia różnorodnych związków w niezmiennych proporcjach. I nie mają najmniejszego sensu wszelkie próby zmiany takiego porządku rzeczy.
Za naturalnymi suplementami przemawia fakt, że jest to po prostu rodzaj zdrowego pożywienia. Tak. Za pokarm uważamy gotowane soki owocowe, konserwowane mięso lub jarzyny w puszkach itd. ba, o zupach w proszku również mówimy, że są jedzeniem.

Nie ma wobec tego najmniejszej wątpliwości, że prawidłowo przygotowane rośliny zawierające dużą ilość witamin również stanowią rodzaj pożywienia. I jest to pewnikiem dużo cenniejsze pożywienie, niż sproszkowana zawartość torebki z opisem w stylu "Zupa jak u mamy" albo "Kapuśniak babuni".

Jednak wybierając naturalny suplement diety, ot np. naturalny preparat witaminowy musimy zwrócić uwagę, na pochodzenie surowca oraz jakość procesów technologicznych, którym były poddane surowce do produkcji preparatu witaminowego. To ważna sprawa, jako że może się zdarzyć, że pod postacią produktu zdrowotnego kupimy coś porównywalnego pod względem wartości odżywczych do zawartości zupek w proszku.
Pasteryzowany owoc to oczywiście kompletnie coś innego niż świeży owoc. Niezbędne jest użycie procesów technologicznych takich jak liofilizacja, albo dehydratacja, umożliwiających zachowanie wszystkich właściwości rośliny w nienaruszonym stanie. Istotne jest również potwierdzenie, że surowce preparatu pochodzą z upraw ekologicznych. Aby mieć pewność warto czytać informacje na opakowaniach, lub prosić sprzedawcę o okazanie stosownych certyfikatów.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.