Zdrowa żywność - zobacz na Ceneo.pl

wtorek, 24 marca 2020

Zdrowa dieta

Zdrowa dieta


Autor: Natalia Kwiatkowska


Nie bez przyczyny mówi się, że w zdrowym ciele zdrowy duch. Współzależność dobrego stanu fizycznego i psychicznego jest dość dobrze ugruntowana na płaszczyźnie nauki. Już od dawna wiemy, że mylił się Kartezjusz, twierdząc, że umysł i ciało, to byty równoległe, które na siebie nie wpływają.


Jedz śniadanie

Jak zatem postępować, by zdrowe ciało mieć? Nie miejsce tu, by radzić kompleksową strategię, skupmy się zatem na jednym z ważnych czynników jakim jest prawidłowe odżywianie. Niestety w dzisiejszych, do bólu zabieganych czasach, coraz częściej zapominamy o zasadach zdrowego żywienia, popełniając kardynalne błędy. O czym więc powinniśmy pamiętać? Przede wszystkim o spożywaniu posiłków regularnie. Nie ma nic gorszego, jak napchanie się tłustym jedzeniem pod wieczór, tuż przed snem. I nie ma nic równie złego jak brak śniadania. I pośpiech do pracy nas nie usprawiedliwia, gdyż wszelkie badania wykazują, że to właśnie śniadanie powinno zaaplikować nam największą dawkę kaloryczną, co przełoży się następnie na jakość naszego dnia i pracy. Jednocześnie powinniśmy zrezygnować z bardzo niekorzystnego dla zdrowia nawyku picia kawy na pusty żołądek.

Jedz regularnie

Kolejne fatalne przyzwyczajenie wynikające z trybu życia to nieregularne spożywanie posiłków. Nie jemy śniadania, obżeramy się pod wieczór, a w pracy coś przekąsimy, ale to najczęściej byle co. Szkodzimy w ten sposób nie tylko zdrowiu jako takiemu, ale także sylwetce. Bowiem organizm przyzwyczajony do posiłków nieregularnych, uczy się odkładać zapasy energetyczne, które nie spożytkowane odkładają się następnie w postaci tłuszczu. To pierwszy, „wspaniały” krok do nadwagi.

Poradź się dietetyka

Oczywiście istnieją tabele, które informują nas o przybliżonym zapotrzebowaniu energetycznym naszego organizmu. Jeżeli jednak cierpimy na nadwagę lub nie mamy czasu, by zgłębiać wszystkie meandry zasad zdrowego żywienia, możemy wówczas skorzystać z pomocy specjalisty dietetyka. Jego zadaniem będzie przebadanie nas pod kątem skrojenia pod nas odpowiedniej diety. Bowiem każdy organizm z osobna posiada swoje specyficzne uwarunkowania i potrzeby.


dietetyk Warszawa

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Zdrowszy dom z octem jabłkowym

Zdrowszy dom z octem jabłkowym


Autor: Alan O. Grinde


Odmiana octu wytwarzana na bazie jabłek – po prostu ocet jabłkowy – ma zaskakującą liczbę zastosowań. Aczkolwiek w Polsce wciąż postrzegany jest jako środek kontrowersyjny, to zostało napisane wiele artykułów, a nawet książek opisujących jego potencjalne zalety.


Ponieważ jego właściwości nie są powszechnie znane, poniżej znajdziecie kilka zastosowań dla octu jabłkowego, które mogą mieć korzystny wpływ na nasze życia. Kłopoty z brzuchem, niestrawność i wzdęcia

Wymieszaj jedną łyżeczkę octu jabłkowego ze szklanką wody i wypij przed posiłkami – ze skutkiem poprawisz swoje trawienie. Pomoże równocześnie zapobiegać niestrawnościom i wzdęciom. Dodatkowo kilka kropel dodanych do wody przy pierwszych oznakach zgagi pomoże ją uspokoić zanim zacznie być uciążliwa.

Ocet jabłkowy ma również właściwości antybakteryjne, zatem może pomóc w zapobieganiu infekcjom spowodowanym zatruciom pokarmowym.

Zdrowsze włosy

Przemyj włosy po umyciu miksturą wykonaną z dwóch łyżeczek octu jabłkowego dodanych do 500ml wody. Taki roztwór pomaga równoważyć pH włosów, czyniąc je grubszymi, gładszymi i po prostu zdrowszymi. Zapach octu zniknie wraz z wyschnięciem włosów.

Współczynnik zasadowy

Ocet jabłkowy jest używany w zdrowotnym toniku, składającym się z wody oraz miodu. Dzięki wypiciu tego roztworu nasze ciało zmienia współczynnik na zasadowy co ma korzystny wpływ na wiele chorób wywołanych przez przekwaszenie ciała, takie jak zapalenie stawów, dna moczanowa czy nawet rak.

Zapomnij o czkawce

Mówi się, że łyżeczka rozcieńczonego octu jabłkowego potrafi natychmiast zatrzymać czkawkę.

Napój po wysiłku

Niektóre osoby zajmujące się sportem czy kulturystyką mieszają ocet jabłkowy z wodą i wykorzystują do zneutralizowania kwasu mlekowego i zmęczenia do ćwiczeniach czy zawodach. Zawarte są w nim cenne enzymy, które przyspieszają regenerację.

Nocne skurcze

Ponownie jedna-dwie łyżeczki octu jabłkowego zmieszanego z wodą oraz miodem dodanym do smaku tworzy miksturę, która może pomóc zapobiegać lub chociaż łagodzić nocne skurcze łydek. Wystarczy jeden łyk przed samym snem.

Cukrzyca

Ocet jabłkowy może mieć również korzyści dla diabetyków, ze względu na właściwości redukujące poziom glukozy we krwi. Jednakże ze względu na to, że zawiera śladowe ilości chromu efekt może ten być całkowicie odwrotny. Zanim zdecydujemy się się go zastosować odnośnie cukrzycy powinniśmy skonsultować się z lekarzem, w celu upewnienia się, że będzie miał on dobry wpływ na poziom insuliny.

Candida

Regularne spożywanie octu jabłkowego (np. dodawanego do sałatek czy innych potraw) pomaga poprawiać florę jelitową i odwrócić przerost tych grzybów oraz innych niepożądanych bakterii oraz drożdży.

Kontrola wagi

Ocet jabłkowy pojawia się w niektórych publikacjach dotyczących pomocy w utracie wagi oraz kontroli masy ciała. Ma również dobry wpływ na kontrolę łaknienia.

Psie zdrowie

Ocet jabłkowy może być wykorzystane również do pomocy w zdrowiu naszym domowym pupilom. Dodaj kilka kropel do wody pitnej zwierzaka, co pomoże w trawieniu, zmniejszy alergie oraz zapobiegnie pasożytom. Niektóre osoby stosują wodę z octem jabłkowym jako spray na choroby skóry psów czy infekcje ucha. Podobnie jak na ludzkie włosy, odrobina octu jabłkowego bywa wykorzystywana do płukanki po kąpieli psów.

Nietoksyczne sprzątanie

Zrób własny nietoksyczny spray do czyszczenia mieszając wodę z octem jabłkowym w proporcjach 50/50 w butelce ze spryskiwaczem. Najlepiej czyści twarde powierzchnie, pochłania zapachy i ma właściwości antybakteryjne. Pamiętaj, aby miksturę psiknąć na szmatkę, a nie bezpośrednio na czyszczony obiekt. Tym sposobem dobrze czyści się również monitory komputerowe.

Ukąszenia pająków i owadów

Jeśli dysponujemy herbatką z wiązu czerwonego (lub znaną herbatą Essiac), to kilka kropli lawendy oraz właśnie octu jabłkowego tworzy z niej pastę, którą możemy nałożyć na ugryzienia czy ukąszenia, a następnie przykryć opatrunkiem. W naturalny i szybszy sposób przynosi ulgę oraz dezynfekuje dane miejsce. Czynność należy powtarzać dopóki nie ustaną poczucie gorąca, obrzęk i ból.

***

Oczywiście nie zapomnijmy, że ocet ten świetnie smakuje w sałatkach. Pamiętajmy, aby kupować wyłącznie surowy, niepasteryzowany ocet jabłkowy. Jeśli ten, który widzicie na półce sklepowej wydaje się jakby zachmurzony, mętny czy coś w nim pływa, poszukajcie lepszego producenta i dostawcy.

Należy pamiętać, że wszystko powinno być stosowane z umiarem oraz świadomością. Na skuteczność lub brak korzyści płynących, przykładowo właśnie z octu jabłkowego, wpływa wiele czynników jak codzienna dieta, rytm dnia, indywidualne predyspozycje zdrowotne, przyjmowane leki, etc. Niektóre źródła mówią o pacjencie z Austrii, który przez 6 lat stosował duże dawki octu jabłkowego (około 250ml dziennie), co spowodowało załamanie się poziomu potasu w organizmie, jak również zmniejszyło gęstość kości (osteoporoza).

Źródło: Natural News, Gerson Therapy, Earth Clinic, Wikipedia


Alan O. Grinde

Animator i manager kultury. Fundator Fundacji Praca Moc Energia. Redaktor naczelny magazynu Energia City, prowadzący podcast "Dźwięki Peryferyjne".

www.energia.city

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sok z liści młodego jęczmienia

Sok z liści młodego jęczmienia


Autor: Piotr Budnik


Od niedawna panuje moda na zieloną ekologiczną żywność, Dlatego dziś chciałbym trochę przybliżyć produkt z którym spotkałem się niedawno. Jest to zielony odżywczy napój z soku z liści z młodego jęczmienia.


Na rynku jest coraz więcej produktów wartościowych i zdrowych. A nasza świadomość na ten temat zdrowego i wartościowego jedzenia ciągle wzrasta. W przyrodzie znajdziemy wiele roślin o właściwościach leczniczych. Ponieważ mają czynne biologiczne substancje które korzystnie wpływają na organizmy żywe. Dlatego tak popularne w dawnych czasach było ziołolecznictwo. Dziś niestety zostało wyparte przez przemysł farmaceutyczny. Jednak Dr Yoshihide Hagiwara, przeprowadzający wieloletnie badania nad właściwościami leczniczymi roślin zielonych, uznał trawę jęczmienną za najbogatszy w składniki odżywcze produkt żywnościowy na świecie. Dziś mamy wybór czy zażywać sztuczne leki farmaceutyczne czy zacząć lepiej odżywiać nasze organizmy które dzięki temu będą w dobrej formie. Młoda trawa jęczmienna łączy w sobie właściwości odżywcze i lecznicze wielu gatunków roślin. Jest to naturalny produkt który wytworzyła matka natura.

Sam kolor zielony w przyrodzie jest bardzo rozpowszechniony. Za ten kolor odpowiedzialny jest zielony barwnik zwany chlorofilem dzięki temu barwnikowi i energii słonecznej rośliny produkują w swoich komórkach substancje odżywcze. Oczywiście wiele związków mineralnych do ich produkcji jest pobierane z ziemi w której rośliny są zakorzenione. Dlatego sok z młodego jęczmienia jest czystym, enzymatycznie żywym napojem zawierającym niezrównane bogactwo witamin, aminokwasów, minerałów, mikroelementów i innych substancji bioaktywnych niezbędnych dla zdrowia. Jest to niezmiernie ważna właściwość soku z młodego jęczmienia. Ponieważ tradycyjna dieta jest coraz bardziej uboga w składniki odżywcze i prowadzi do zaburzeń funkcji życiowych, rozwoju chorób
cywilizacyjnych i szybkiego starzenia organizmu.

Związki organiczne zawarte w soku z młodego jęczmienia nie tylko odżywiają cały organizm ale poprawiają jego funkcjonowanie oraz regulują prace całego organizmu. Sok z młodego jęczmienia reguluje równowagę kwasowo-zasadową działając alkalizująco. Wzmocnieniu ulega system odpornościowy organizmu, dzięki temu przyśpiesza gojenie się ran, stanów zapalnych. Reguluje poziom cukru we krwi u osób z cukrzycą. Sok z młodego jęczmienia odżywia nasz organizm poprawiając pracę całego układu pokarmowego i wchłanianie się składników odżywczych. Dzięki temu nasze organizmy są lepiej odżywione i proces starzenia organizmu jest spowolniony.

Spożycie soku z młodego jęczmienia jest coraz bardziej popularne. Możemy go łatwo
przygotować rano i pić ok. 20 minut przed śniadaniem. Wtedy to wszelkie składniki odżywcze są najlepiej przyswajalne i efektywnie wykorzystane. Może taki sok zastąpić poranny nawyk picia kawy. Ponieważ sok z młodego jęczmienia również działa pobudzająco i dodaje energii. Dlatego powinniśmy go regularnie pić każdego dnia. A na pewno nasze zdrowie i samopoczucie będzie w dobrej formie.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy stewia wybawi Cię od zabójczego cukru?

Czy stewia wybawi Cię od zabójczego cukru?


Autor: Anna Kozłowska-Rorat


Cukier jest zabójczy. Zwiększa ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2, sprzyja różnego rodzajowi chorobom układu krążenia i otyłości. Światowa Organizacja Zdrowia podała swoje nowe stanowisko dotyczące rekomendowanej dawki codziennego spożycia cukru. Jak pozbyć się cukru z naszej diety?


Od teraz WHO uważa, że z cukru może pochodzić nie więcej niż 10% wszystkich kalorii jakie zjadamy. To oznacza że dorosła kobieta o przeciętnej wadze może zjeść około 50 g cukru (dziesięć łyżeczek), a mężczyzna 70g (o cztery więcej). W samej półlitrowej coli znajduje się, aż 10 łyżeczek cukru.

Aktualnie wg specjalistów z Wielkiej Brytanii większość Brytyjczyków zjada więcej cukru niż jest zalecane. Niestety w diecie dzieci średnio, aż 15% kalorii pochodzi z cukru, u dorosłych 11,6%.

Jak się pozbyć cukru z naszej diety?

Jednym ze sposobów jest zastąpienie go zdrowym odpowiednikiem takim jak stewia.

Co to jest stewia?

Stewia to roślina pochodząca z Paragwaju, której liście zawierają słodkie w smaku substancje (glikozydy stewiolowe) będące wyśmienitą alternatywą dla cukru. Substancje te są ok. 300 razy słodsze od cukru, ale nie są przyswajane przez organizm człowieka i z tego względu mają zero kalorii.

Zalety stewii są następujące: pochodzenie roślinne, 0 kalorii, słodsza od cukru 300 razy. Do słodzenia wystarczy użyć minimalnej ilości. Stewia sprawdza się w pieczeniu i gotowaniu, gdyż wykazuje odporność na wysoką temperaturę – do 220 ° C nie traci na słodkości. Nie powoduje próchnicy zębów. Nie podnosi stężenia glukozy we krwi. Na dokładkę zawiera wapń, potas, magnez, żelazo, silne antyoksydanty, witaminę C i kwas foliowy. Jest bezpieczna dla chorych na cukrzycę.

Aktualnie ze stewii są produkowane słodziki w różnych formach: płynie, tabletkach, proszku i w kryształkach. Tym samym stewia ma szerokie zastosowanie w kuchni do słodzenia wszystkiego.

Niektórzy jako wadę stewii postrzegają jej posmak. Austriacka firma Reisenberger GmbH we współpracy z Wydziałem Nauk o Żywności i Technologii z wiedeńskiego Uniwersytetu Nauk Rolniczych opracowała produkt będący wynikiem 5 letnich badań. Jest nim natusweet. Natusweet łączy stewię i erytrytol w taki sposób, że smakowo produkt uzyskał bardzo wysoką akceptację. Erytrytol to słodka substancja występująca np. w kukurydzy i winogronach.

Na rynku jest już dostępna bogata oferta słodyczy, w których cukier zastąpiono zdrowym, naturalnym odpowiednikiem. Niektóre z nich uzyskały nagrody w międzynarodowych konkursach, gdzie brano pod uwagę smak i walory zdrowotne, przykładem nagrodzonych słodyczy są belgijskie czekolady Cavalier.


Beata Straszewska, właścicielka sklepu Stewiarnia.pl - stewia, czekolady ze stewią, natusweet - słodzik

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak powstrzymać nadmierny apetyt na słodycze?

Jak powstrzymać nadmierny apetyt na słodycze?


Autor: Katarzyna Sowa


Nadmierny apetyt na słodycze to dziś dość częsta przypadłość. Do słodkiego i zdradliwego raju wiedzie wiele dróg. Wpychają nas tam między innymi: stres, zmartwienia, zbyt szybkie tempo życia, które nie pozwala na zdrowy jego tryb, nieprzemyślany – przypadkowy sposób odżywiania, coraz mniej aktywności fizycznej na co dzień, etc.


Niestety, gdy się już tam znajdziemy, bardzo trudno się wydostać, bo nadmierny apetyt na słodycze i jego zaspokajanie powoduje, że wpadamy w błędne koło…

Jak to działa, czyli skąd się bierze nadmierny apetyt na słodycze?

W dużym skrócie… Każdy organizm do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje cukru i należy mu go dostarczać – to oczywiste. Spożycie węglowodanów skutkuje bowiem wzrostem poziomu tryptofanu. To aminokwas, który wpływa z kolei na produkcję serotoniny – neurotransmitera niezbędnego dla prawidłowości różnych procesów życiowych, ale także – zwyczajnie – polepszającego nasze samopoczucie. Niezwykle istotne jest jednak to, w jakiej formie dostarczamy sobie węglowodany, bo są przecież tzw. cukry dobre i złe. Jeżeli jemy cukry „dobre” (czyli węglowodany złożone), czyli na przykład te zawarte w pełnoziarnistym pieczywie lub warzywach strączkowych, organizm trawi je powoli, glukoza uwalniana jest do krwioobiegu stopniowo, mózg dostaje swoją, potrzebną do prawidłowej pracy, porcję cukru i wszystko działa jak należy. Problem zaczyna się w momencie, gdy spożywamy cukry „złe” czyli cukry proste (znajdujące się między innymi w słodyczach, ale także w białym ryżu czy chlebie). Te absorbowane są natychmiast. Organizm nie nadąża z ich przetwarzaniem, zaczyna więc produkować więcej insuliny, która zamienia cukry w tkankę tłuszczową.

Niestety, nadwaga czy otyłość nie są jednak jedynymi negatywnymi efektami spożywania owych „złych” węglowodanów. Najgorszym skutkiem jest bowiem uzależnienie od cukru i trudność wyrwania się z tego swoistego błędnego koła, ponieważ… Każdy gwałtowny wzrost cukru we krwi równoznaczny jest z późniejszym – równie gwałtownym – spadkiem. Mózg „robi się głodny”, a my odczuwamy nieodpartą chęć zjedzenia czegoś – najlepiej czegoś słodkiego. Sięgamy po cukierka, czekoladę, ciastko – wszystko jedno – i natychmiast odczuwamy poprawę samopoczucia – tyle, że na bardzo krótko! I znowu „chodzą za nami słodycze”, jesteśmy ospali, rozdrażnieni, głodni... No to jeszcze jedno ciacho…Tak to działa.

Co robić, gdy obserwujemy u siebie nadmierny apetyt na słodycze?

Na pewno trzeba podjąć decyzję, że chcemy się tego pozbyć… i tej decyzji się mocno trzymać. Poza tym, jest kilka ważnych kroków, które warto podjąć…

  • Warto odwiedzić internistę oraz dietetyka. Ten pierwszy zleci nam istotne dla omawianego problemu badania (na przykład badania krwi), ten drugi natomiast (między innymi także na podstawie wyników badań) pomoże nam ułożyć indywidualny, zbilansowany jadłospis, dzięki któremu będzie szansa odstawienia słodyczy i wyrwania się z tego błędnego koła.
  • Jeżeli specjaliści zdiagnozują konkretne przyczyny zwiększonego apetytu, na przykład niedobór chromu w organizmie lub brak wystarczającej ilości magnezu, będą mogli zalecić określone suplementy diety, które pomogą nam w opanowaniu nadmiernej ochoty na słodycze i przywróceniu normalnego metabolizmu.
  • Nie mając szczegółowej diagnozy, tj. nie wiedząc np. czego nam brakuje w organizmie, możemy - w ciemno wręcz - zmieniać swoje codzienne menu w taki sposób, by było w nim więcej produktów będących naturalnym źródłem ważnych pierwiastków. Postawmy więc na kaszę gryczaną, ciecierzycę, szpinak, ryby, drób...
  • Uważajmy na hormony. Wszelkie zmiany hormonalne w organizmie, na przykład takie, których doświadczają kobiety przed menstruacją lub w okresie menopauzy, powodują u nich zwiększony apetyt na słodycze. Zwyczajnie – jest to walka organizmu o poprawę samopoczucia. Jeżeli będziemy mieć pełną świadomość tego, co się z nami dzieje i jak to na nas wpływa, łatwiej będzie zapanować nad nadmiernym apetytem na słodkości lub zastąpić zdradliwe słodycze cukrami znacznie zdrowszymi dla naszego organizmu (suszone daktyle zamiast pączka, gorzka czekolada zamiast mlecznej, etc.).
  • Śniadanie jest obowiązkowe! Nie należy dopuszczać do spadku cukru we krwi, bo wtedy pojawia się największa ochota na słodycze, a poziom cukru we krwi spada właśnie na przykład wtedy, gdy nie zjemy śniadania. Jeżeli z pierwszym posiłkiem czekamy do obiadu, zaburzamy działanie trzustki, która produkuje zbyt dużo insuliny. To sprawia, że – mimo zjedzonego właśnie obiadu – znów mamy niski poziom cukru i… znowu jesteśmy głodni – głodni słodyczy!
  • Aby nie mieć nadmiernego apetytu na słodycze, trzeba utrzymywać cukier we krwi na stałym poziomie. Wszelkie wahania są szkodliwe. Aby z kolei utrzymać cukier na – w miarę – stałym poziomie, musimy jeść regularnie - najlepiej małe porcje zbilansowanych posiłków co trzy godziny.
  • Nie przesadzajmy z dietami! Warto pamiętać, że zbyt restrykcyjne diety odchudzające, na przykład takie, które są w ogóle pozbawione cukru, nie są dobre, bo organizm będzie się domagał słodyczy. Cukier jest potrzebny i należy go spożywać, tyle że najlepiej w postaci na przykład suszonych owoców, które jednocześnie stanowią dobre źródło cennego błonnika i witamin. Nigdy nie wolno zrezygnować z cukru nagle. Trzeba to robić stopniowo.
  • Nie wszyscy pewnie wiedzą, ale w zmniejszaniu apetytu na słodycze niezwykle pomaga relaks. Jeśli jesteśmy wypoczęci i wyspani, nie mamy takiej ochoty na słodkości jak w sytuacji, gdy jesteśmy zmęczeni, po nieprzespanej nocy.
  • Aktywność fizyczna również zmniejsza apetyt na słodycze, bo wpływa na poprawę naszego samopoczucia. Warto więc uprawiać sport lub przynajmniej regularnie się gimnastykować albo nawet chodzić na długie spacery z psem.
  • Możemy także wpływać na spowolnienie podnoszenia się poziomu cukru w naszej krwi, jedząc na przykład kiszone ogórki lub kiszoną kapustę.
  • Warto zainteresować się tzw. indeksem glikemicznym produktów spożywczych. Zestawienia takie dostępne są na wielu stronach internetowych. Znajdziemy tam informacje o produktach bezpiecznych, których nie musimy ograniczać oraz o takich, które należałoby bezwzględnie odstawić, jeśli chcemy ograniczyć apetyt na słodycze, uregulować metabolizm i jeszcze pięknie schudnąć. Jeżeli uda nam się przejść w naszym jadłospisie w 100% na produkty o niskim indeksie glikemicznym, będziemy spożywać mniej węglowodanów (zwłaszcza prostych), a tym samym zmniejszy się apetyt na cukier – koniec z błędnym kołem…
  • Owoce i warzywa, jak również produkty typu: twarożek, jogurt naturalny czy kefir, także pomagają w walce z nadmiernym apetytem na słodycze. Owoce mają naturalny cukier, a niektóre słodkie warzywa także potrafią zaspokoić zapotrzebowanie na węglowodany (potrawy z dyni, marchewki, słodkich buraków…).
  • Dobrze wiedzieć, że używki wzmagają ochotę na słodkości, tak więc jeśli pijemy alkohol lub duże ilości kawy albo palimy papierosy, musimy liczyć się z tym, że nie pozostaje to bez wpływu na nasz apetyt. Najlepiej oczywiście byłoby pić wodę mineralną…
  • … a to co dozwolone i wartościowe (musli, warzywa strączkowe, etc.) śmiało jeść i długo przeżuwać J Im dłużej się to robi, tym są słodsze, a nam bardziej smakują i wspaniale zastępują słodycze.

Czy to się w ogóle może udać?

Oczywiście, że może. Początek będzie trudny, ale kiedy już przyzwyczaimy organizm do innych nawyków żywieniowych, będzie z górki. Powodzenia!


Więcej na temat nadmiernego apetytu na słodycze przeczytasz na Wylecz.to

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.