Zdrowa żywność - zobacz na Ceneo.pl

wtorek, 12 marca 2019

Czy jadasz fast - food?

Czy jadasz fast - food?


Autor: Trener Wellness


Życie jest zbyt krótkie. Czas to pieniądz. Wygoda to jest TO!

Fast - food jest dopasowany do naszego nowoczesnego stylu życia, jednak niestety za jego spożywanie możemy zapłacić naszym zdrowiem! Na całe szczęście coraz więcej ludzi słusznie zadaje sobie pytanie, czy to co jemy, jest dla nas bezpieczne. Czas na zmiany!


Porównując świeże z "szybkim" - poznaj negatywne strony!
Żyjemy w społeczeństwie konsumenckim. Czas, który możemy zaoszczędzić unikając codziennych prac domowych może być wykorzystany na wzbogacenie naszego życia, jak np. rozrywka z rodziną, hobby lub dodatkowe dochody!
Gotowanie jest bardzo czasochłonne. To, co kiedyś było codziennością, wymagającą samodzielnie przygotowanych produktów i przekazywanych umiejętności, zostało sprytnie przekształcone przez kampanie reklamowe. Wydaje się, że gotowanie stało się czynnością weekendową, propagowaną przez naszych kucharzy i ukierunkowaną na przyjęcia oraz nowinki w kucharstwie!
Spójrz w koszyki osób stojących w kolejce do kasy w supermarkecie, a zobaczysz kolorową kolekcję gotowych posiłków do piekarnika czy mikrofali, mrożone warzywa lub warzywa w puszkach oraz zapakowane w pudełeczka słodkości z chłodni.

PERSWAZYJNE TECHNIKI REKLAMOWE
Producenci wydają miliony na reklamy telewizyjne i prasowe, aby wpłynąć na nasze myślenie i sprawić, że wierzymy, iż nie możemy żyć bez margaryny, która daje się rozsmarować zaraz po wyjęciu z lodówki, czy frytek przygotowanych w mikrofali! Reklamy nęcą i kuszą nas oszczędnością czasu. Frytki gotowe w 3 minuty zajmują miejsce frytek smażonych w głębokim oleju i frytek z piekarnika, i tak dalej, i tak dalej.
Dla osób bardzo zajętych, fast - food jest błogosławieństwem. Nie wymaga bowiem wielu przygotowań, zwykle jest smaczny i dobrze wygląda na talerzu, a i apetyt jest zaspokojony. Jednakże co z wartościami odżywczymi takiego pożywienia? Jeżeli producenci przetwarzają naturalne, pełne pożywienie i zamieniają je na posiłek opakowany w plastik, to co tak naprawdę otrzymujesz?

POPATRZ NA LISTĘ SKŁADNIKÓW (I CHEMIKALIÓW), KTÓRE ZNAJDUJĄ SIĘ NA ETYKIETACH!
Chemikalia dodawane są w celu poprawy wyglądu, smaku, koloru, aromatu, trwałości, stabilności - wszystko to, czego nie znajdziesz w świeżym jedzeniu! A więc dostajesz więcej niż to, co kupiłeś, jeżeli jesz przetworzone jedzenie...

PODWÓJNE KŁOPOTY - PRZETWARZANIE SPRAWIA, ŻE JEDZENIE POZBAWIONE JEST CENNYCH SKŁADNIKÓW ODŻYWCZYCH I BŁONNIKA.
Składniki odżywcze nie są zamknięte w jedzeniu, w miarę upływu czasu następuje ich utrata, a więc długi okres składowania, czy transportu oznacza, że to co mamy w sklepach ma mniej do zaoferowania niż to, co możemy kupić od lokalnego producenta czy otrzymać z własnego ogródka.
Im bliżej do daty końca przydatności do spożycia, tym mniej składników odżywczych jest w danym posiłku. Właściciele sklepów układają najstarsze produkty na przedzie półki lub przygotowują oferty specjalne, by szybko je sprzedać - takie "okazje" są często pozbawione wartości odżywczej!
Jedzenie w puszkach lub butelkach, ze względu na procesy przetwarzania pozbawione jest witaminy C, tiaminy i kwasu foliowego. Ponadto jak wspomniałam wyżej proces utraty składników trwa również podczas składowania, a więc sprawdzaj dokładnie datę ważności.
Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, co tak naprawdę kupują. Jeżeli świeże jedzenie jest "niedobre", jest to dość oczywiste - pojawia się pleśń czy brzydki zapach - są to oznaki mówiące, że termin ich przydatności do spożycia minął. Jednakże przetwarzane jedzenie obrabiane jest chemicznie tak, by wyglądało świeżo przez długi czas. Jeżeli zastanowisz się nad tym, co zostało dodane, a co zabrane, stwierdzisz, że często oferuje się nam "pół- pokarmy".

Ci, którzy jedzą przetwarzane jedzenie, ubogie w składniki odżywcze powinni uzupełniać swoją codzienną dietę w łatwo przyswajalne suplementy!

http://zdrowe-suplementy.blogspot.com/
www.1-szy.net/ambasadazdrowia


www.1-szy.net/ambasadazdrowia

www.ambasadazdrowia.mycali.biz

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Mam jeść mniej niż 3 jajka tygodniowo?

Mam jeść mniej niż 3 jajka tygodniowo?


Autor: Anna Kacperska


Jajka to bardzo wartościowy produkt spożywczy, jednak ze względu na fakt, iż zawierają bardzo dużo cholesterolu, często promuje się zalecenie ograniczenia spożycia jaj do 3 sztuk tygodniowo.
Fakt czy mit ?


Jaja mają wysoką wartość odżywczą. Zawierają między innymi białko o wzorcowym składzie aminokwasów egzogennych. Aminokwasy wchodzą w skład białek, a te, które są egzogenne, organizm nie jest w stanie sam wytworzyć - musi je pobrać wraz z pożywieniem. Białko jaj dostarcza nam wszystkich niezbędnych aminokwasów.


Przyjmuje się, że średniej wielkości jajko waży 60g, w tym żółtko - 25g, białko - 30g, a skorupka - 5g. Jaja zawierają wszystkie ważne składniki mineralne (osobom chorującym na anemię zaleca się jedzenie żółtek, ponieważ w żółtku znajduje się więcej żelaza) oraz witaminy: A, B1, B2 i niacynę (brak witaminy C).


Jednak jedzenie jajek w dużych ilościach ma pewne "wady". Po pierwsze, jaja działają zakwaszająco na organizm. Dzieje się tak, ponieważ dostarczają dużą ilość fosforu. Dlatego przy dużej konsumpcji jaj, zaleca się spożywanie produktów o działaniu zasadotwórczym (odkwaszającym) - warzyw, owoców czy mleka i nabiału.


Poza działaniem zakwaszającym, tłuszcz żółtka zawiera dużą ilość cholesterolu - jedno żółtko o masie 25g ma 265mg cholesterolu. Zalecenie dzienne to spożywanie cholesterolu do 300mg. Wiadomo, że wysoki poziom cholesterolu we krwi powoduje znaczne zwiększenie ryzyka wystąpienia chorób serca. Stąd wzięła się idea zalecenia spożycia mniej niż 3 jaj na tydzień.


Jednak musimy wziąć pod uwagę, że aż 75% całkowitego cholesterolu w naszym organizmie jest wytwarzane przez nas! Więc cholesterol pochodzący z diety ma tak naprawdę niewielki wpływ na jego poziom we krwi. Podczas gdy, niektóre osoby mogą być bardziej wrażliwe na poziom cholesterolu pobranego ze zjadanych przez nas posiłków, większe znaczenie ma jednak spożycie nasyconych kwasów tłuszczowych, zwłaszcza frakcji LDL-cholesterolu (tzw. "zły" cholesterol), które występują przede wszystkim w tłustym mięsie czy maśle. W jajkach zawartość nasyconych kwasów tłuszczowych jest mniejsza.


Większość europejskich organizacji zajmujących się ochroną zdrowia i dietetyką, nie kładzie większego nacisku na limitowanie spożycia jaj, lecz na spożywanie zdrowej, właściwie zbilansowanej diety, o niskim poziomie nasyconych kwasów tłuszczowych. Zatem, podsumowując: nie musimy się martwić, jeżeli w ciągu tygodnia zjedliśmy więcej niż 3 jajka. Zwracajmy większą uwagę na ograniczenie spożycia tłustych mięs, wędlin, podrobów czy masła, ponieważ kwasy tłuszczowe w nich zawarte oddziałują w większym stopniu na poziom cholesterolu we krwi niż jaja.


Anna Kacperska

Poradnia Dietetyczna Metamorfoza

www.metamorfozadiety.blogspot.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Pory Roku w kuchni - kuchnia pięciu przemian

Pory Roku w kuchni - kuchnia pięciu przemian


Autor: Remigiusz


W kuchni pięciu przemian, obok pierwiastków odpowiadających poszczególnym smakom i temperatury dodawanych przez nas składników ogromną wagę mają też pory roku, podczas których przyrządzamy potrawy.


Kuchnia pięciu przemian, podobnie jak Starożytni Chińczycy dzieli roczny cykl nie na cztery, a na pięć pór roku. Obok występujących w Polsce wiosny, lata, jesieni i zimy występuje także Dojo - późne lato. Każdej z pór przyporządkowany jest jeden spośród żywiołów. Odpowiednio są to: Drzewo, Ogień, Ziemia, Metal oraz Woda.
Jako że w Polsce nie występuje trzecia spośród tych pór roku, nie uwzględniamy jej w swoim jadłospisie. Pozostałe determinują jednak to, które produkty powinny się składać na gotowane przez nas potrawy.


W okresie wiosennym podobnie jak przyroda, także i nasz organizm budzi się do życia po zimie. Powinniśmy przyjmować wtedy pokarmy, które zwiększają naszą wewnętrzną energię. Będą to między innymi kiełki, świeże zielone warzywa oraz produkty lekko sfermentowane. Najlepszymi metodami przygotowywania jedzenia w czasie wiosny są gotowanie krótkie, w małej ilości wody lub na parze, co niweluje utratę witamin z dodawanych produktów.
Lato to czas, kiedy ogólnodostępne stają się różne gatunki wartościowych dla organizmu warzyw. W tym okresie spożywać powinniśmy produkty o właściwościach ochładzających (yin), a więc owoców, dyni, kukurydzy. Zalecanymi metodami przyrządzania jedzenia jest obgotowywanie oraz gotowanie na parze.


Jesień wymaga od nas zwiększonej odporności na choroby, dlatego też spożywać powinniśmy produkty dające nam dużo energii i rozgrzewające. Idealnie nadają się do tego warzywa korzenne, zboża oraz różne odmiany fasoli.
W zimie nasz organizm potrzebuje ciepła i witamin. W tym okresie spożywać powinniśmy dania komponowane na bazie takich produktów, jak okrągłe warzywa, marynaty, oliwa, ryby oraz sól.


Więcej informacji na temat diety pięciu przemian, znajdziesz na naszej stronie internetowej http://www.5przemian.net.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Owoc Goji - prozdrowotna jagoda z doliny Himalajów

Owoc Goji - prozdrowotna jagoda z doliny Himalajów


Autor: Mateusz Drankowski


Kto poczuje na sobie moc prozdrowotnego działanie owoców goji ten zrozumie dlaczego w tradycyjnej medycynie azjatyckiej owoc ten był jednym z najcenniejszych skarbów.


Również w dzisiejszych czasach jagoda ta uważana jest, za niezwykłe źródło zdrowia. Szereg badań sprawił, że dietetycy uważają goji za jeden z najbardziej wartościowych owoców.

Owoc Goji kwitnie i rozwija się w dolinach Chin, Tybetu oraz Mongolii na krzewie kolcowoju pospolitego. Gałązki pokryte kolcami, liście grube i długie, kwiaty w kolorze fioletowo-purpurowym, owoce podłużne o kolorze jasno czerwonym, kuszą przyjemnym i słodkim smakiem.

Co czyni owoc Goji, że możemy go nazwać zdrowa żywność?

Jagody goji to bogactwo witaminy C, są trzecim na świecie jej naturalnym źródłem. Dodatkowo zawierają witaminy z grupy B: B1, B2, B6 oraz witaminę E. Są źródłem 21 niezbędnych minerałów (między innymi: cynk, żelazo, miedź, wapń, german, selen, fosfor) oraz 19 aminokwasów ( w tym 8 niezbędnych, których organizm ludzki sam nie jest w stanie wyprodukować). Warto również wspomnieć, że jest najbogatszym źródłem beta karotenu.

To oczywiście nie wszystko. Jagody goji zawierają polisacharydy, które wzmacniają system immunologiczny. A także wyróżniają się jedną z najwyższych zawartości antyoksydantów na świecie

Goja „owoc długowieczności”.

To nie przypadek, że goja cieszy się tak ogromną popularnością wśród Chińczyków, dietetyków, a nawet artystów i wszystkich ludzi, którzy dbają o zdrowie i urodę. Goja ma wielokierunkowe działanie.

Polecana jest przy chorobach serca, gdyż hamuje syntezę cholesterolu. Wzmacnia i oczyszcza krew.

Ma korzystny wpływ na nerki, płuca i wątrobę. Pomaga w procesach odtruwania wątroby, nawet przy ciężkich zatruciach substancjami chemicznymi. Dodatkowo zapobiega przemianom tłuszczowym wątroby i chroni od jej otłuszczenia.

Zbawiennie działa na wzrok. Wzmacniania oczy i wpływa na poprawę ostrości widzenia. Zeaksantyna zawarta w goji odpowiedzialna jest za ochronę plamki żółtej siatkówki. Z powodzeniem jest stosowana w zaćmie.

Owoc ten jest polecany także przy dolegliwościach reumatycznych.

Wzmacnia oraz regeneruje mięśnie i kości.

Polecana jest także kobietom, ponieważ łagodzi bóle miesiączkowe i pomaga w leczeniu raka szyjki macicy. A w okresie menopauzy łagodzi uderzenia gorąca.

Jagody goji to najlepszy sposób na zachowanie młodej, jędrnej skóry. Są najbogatszym źródłem przeciwutleniaczy, które spowalniają procesy starzenia się organizmu.

Jakby tego było mało owoce Goji mają swój udział w wspieraniu naszego mózgu. Poprawiają pamięć. Zapewniają właściwą pracę mózgu i systemu nerwowego. I co ważne jagody te zawierają Betaine niezbędną do produkcji w wątrobie choliny-czynnika, który łagodzi nerwicę.

Produkty z owoców goji takie jak sok z goji 100% można zakupić w miejscach wyjątkowych jak np. sklep ze zdrową żywnością, wciąż niestety są to rzadkie produkty na naszym rynku.


Sklep ze zdrową żywnością "na Zdrowie" Wrocław, ul. Jedności Narodowej 120C, 50-301 Wrocław

adres www: www.nazdrowie.net.pl

e-mail: sklep@nazdrowie.net.pl

telefon: (071) 794-50-05

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sól: białe złoto czy biała śmierć?

Sól: białe złoto czy biała śmierć?


Autor: Małgorzata Jakubczyk


Sól, kiedyś droższa od złota, dziś nazywana jest ,,białą śmiercią". Mimo to niewielu z nas stara się ograniczyć jej spożywanie, które często jest nawet trzykrotnie większe od zalecanej dawki. A przecież nadmierne spożycie soli powoduje liczne choroby, z zaburzeniami sercowo - naczyniowymi na pierwszym miejscu!


Sól towarzyszyła człowiekowi od zawsze. Nie tylko jako przyprawa, ale przede wszystkim jako środek płatniczy. Dowodem na to jest choćby angielskie słowo salary, oznaczające pensję, wynagrodzenie. Pochodzi ono od łańskiego sal wskazując, że minerał ten był niegdyś używany jako waluta, ze względu na rzadkość występowania i uniwersalność użycia. Także dziś sól, poza funkcją przyprawy, spełnia wiele zadań pomagając każdej pani domu w jej gospodarstwie. Otóż gdy na przykład zostaną nam pojedyncze pończochy nylonowe różniące się odcieniem, można ugotować je w lekko osolonej wodzie, a po wyschnięciu ich kolor będzie taki sam. Natomiast jeśli z naszych butów wydobywa się nieprzyjemny zapach, możemy wsypać do nich odrobinę soli, która powinna wchłonąć pot, a także zakonserwować buty, pozwalając na dłuższe ich użytkowanie. Szczypta soli dodana do jabłek czy bananów zapobiegnie ich żółknięciu, a wsypana do wazonu z kwiatami utrzyma je w dobrej kondycji przez długi czas. Jako środek kosmetyczny, sól może być używana do relaksujących kąpieli, masek zwalczających łupież (skład pasty: filiżanka soli i 5 łyżek stołowych wody) oraz do przywracania kondycji odmrożonym dłoniom.

Jeśli chodzi o tego typu zadania, sól może być używana bez ograniczeń. Jeśli jednak stosujemy ją jako środek spożywczy, najlepiej sprawdzi się zasada: im mniej tym lepiej. Chociaż sól w zalecanej ilości jest nam niezbędna do utrzymania równowagi kwasowo-zasadowej i regulacji gospodarki wodnej, jej nadmierna ilość przyczynia się do zatrzymania wody w organizmie, a to z kolei może owocować nadciśnieniem tętniczym i obrzękami oraz zaburzeniami pracy nerek. Naukowcy podejrzewają też, że sól ma wpływ na powstawanie nowotworów żołądka, cukrzycy typu II, otyłości, powoduje udary mózgu i zwiększa drażliwość systemu nerwowego. Wszystko przez to, że popularna sól spożywcza składa się w 99% z chlorku sodu i jest uboga w mikro- i makroelementy. Na szczęście nie jesteśmy skazani na dożywotne spożywanie mdłych potraw. Naukowcy w odpowiedzi na realne zapotrzebowanie społeczne stworzyli sól Zdrowy Wybór, czyli wyjątkowy produkt o prawidłowych dla zdrowia proporcjach: zmniejszonej zawartości sodu i zwiększonej zawartości potasu, magnezu i jodu. Zachowuje smak tradycyjnej soli, ale używana zamiast niej pozwoli chronić zdrowie. Produkt ten został wielokrotnie nagrodzony; otrzymał m. in. Godło Eko - Laur Konsumenta w kategorii Sole, wyróżniony został przez Fundację Rozwoju Kardiochirurgii jako produkt spełniający najwyższe standardy oraz objęty został programem profilaktyki zdrowotnej Siła Serca. Stosując sól Zdrowy Wybór możemy być pewni, że dbamy o swoje zdrowie, ale także przyczyniamy się do ochrony życia innych. Część dochodu ze sprzedaży każdej soli Zdrowy Wybór przekazywane jest bowiem na budowę systemu wspomagania serca dla dzieci.


Poznaj Siłę Serca

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.