Zdrowa żywność - zobacz na Ceneo.pl

poniedziałek, 23 marca 2020

Przekąski w naszym codziennym życiu

Przekąski w naszym codziennym życiu


Autor: seweryn.jaromin


Coraz trudniej wyobrazić sobie życie w dzisiejszych czasach bez tzw. przekąsek. Przekąski to nic innego jak potrawa jedzona poza domem w ramach zastępowania tradycyjnych posiłków o określonej porze. W zależności od kraju, a przede wszystkim kultur w nim panujących, wybór przekąsek bywa naprawdę zróżnicowany.


Przekąski chrupkie takie jak chipsy, paluszki, orzeszki czy pieczywo jest równie często podjadane co czekolada, jogurty i inne słodkości. Jak zatem zapatrują się na całą sytuację Polacy?

Otóż w naszym narodzie większość społeczeństwa jest zdania, że podjadanie nie służy niczemu dobremu i powoduje nadwagę. Często też można spotkać się z opinią, iż wpływa bardzo negatywnie na higienę jamy ustnej. Zapewne w tych tezach drzemie ziarnko prawdy, jednak tylko ziarnko, gdyż jak potwierdzają naukowcy podczas dbania o higienę jamy ustnej można spożywać do 2-3 przekąsek w ciągu dnia, mieszcząc się przy tym w dziennej granicy kalorii.

Odnośnie naukowych tez wypadałoby jeszcze wspomnieć o kilku ciekawych faktach, otóż w wielu przypadkach ¼ dziennego zapotrzebowania energii pochodzi z przekąsek lecz tyczy się to przeważnie dzieci w wieku 7-8 lat. Również młodzież często sięga po różnego rodzaju przekąski pomiędzy zajęciami lekcyjnymi w szkole lub przerwach treningowych. Najczęściej jednak głównym dowodem na nieszkodliwość przekąsek są sportowcy, którzy podczas ciężkich treningów nie mogą sobie pozwolić na zbyt obfite posiłki, stąd też zaspokajają swój apetyt poprzez drobne podjadanie.

Wracając jednak do przekąsek chrupkich, gdyż to one są najczęściej widziane wśród różnych grup ludzi, można stwierdzić jakie są najpopularniejsze i najsmaczniejsze. Bezapelacyjnie pierwsze miejsce zajmują paluszki, widoczne dosłownie na każdym kroku w codziennym życiu. Czy to w pracy, gdzie dostrzec można je na biurku, czy to w domu między obiadem a kolacją przy ulubionym popołudniowym serialu - paluszki są zwyczajnie smaczne i bardzo przez Polaków lubiane. Wysoko w hierarchii przekąsek są także chipsy - które podobnie jak w przypadku paluszków mają swoich zwolenników niezależnie od wieku.

Zapewne kilka czy kilkanaście osób z powyższymi zdaniami zgodzić się nie musi, jednak na podstawie moich codziennych obserwacji wynikających ze środowiska, w którym żyje tak to wygląda. Oczywiście mógłbym jeszcze dodać, że poza paluszkami i chipsami ludzie zajadają się orzeszkami, drożdżówkami, herbatnikami, lecz musiałbym wówczas wymieniać w nieskończoność, ponieważ każdy z nas tak naprawdę ma swój ulubiony przysmak, po który chętnie sięga o każdej porze dnia i nocy w celu zaspokojenia swoich potrzeb żywieniowych.


Beskidzkie - Największy producent przekąsek w Polsce.

Paluszki, Orzeszki, Chipsy, Paluchy - zasmakuj już dziś!

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Migdały na odchudzanie

Migdały na odchudzanie


Autor: Alan O. Grinde


Otyłość jest często wieloletnim problem dotykającym ludzi z każdej grupy wiekowej. Jeśli popularność programów telewizyjnych, szkół odchudzania oraz różnego rodzaju pigułek odchudzających jest jakimś wskaźnikiem to można założyć śmiało, że Ameryka, jak i Unia Europejska, mają z tym spory problem.


Wydaje się to zaskakującą wiadomością, ponieważ wielu ludzi szuka innych przekąsek niż orzechy, ze względu na ich wysoką zawartość tłuszczu i kalorii. Badania przeprowadzone przez grupę naukowców prowadzoną przez doktor Michelle Wien wykazały, że migdały mogą pomagać w utracie wagi ze względu iż są „gęste” od wartości odżywczych. Trzeba pamiętać, że dobrze odżywiony organizm nie domaga się jedzenia. Jeśli ktoś prowadzi niezdrową dietę, to mózg wysyła sygnały głodu do ciała, co powoduje niepohamowany apetyt i w rezultacie wzrost wagi.

Regularne jedzenie migdałów może przełamać ten cykl. Mogą one skutecznie zaspokoić apetyt, a sama osoba poczuje się „pełniejsza”. Te orzechy zawierają kwasy tłuszczowe jednonienasycone (monoenowe), białko i błonnik, który również przyczynia się do minimalizacji poczucia głodu.

Jako bogate źródło białka, migdały wydają się być dobrą alternatywą dla czerwonego mięsa oraz jaj. Badania wykazują, że 30 gram migdałów zawiera prawie tę samą ilość procentową białka co chude mięso. To co powoduje, że migdały uznaje się za zdrowsze od mięsa jest bogata zawartość błonnika. Jedzenie z dużą zawartością błonnika może z powodzeniem zapobiegać wchłanianiu się tłuszczów i kalorii. Wien mówi, że błonnik wiąże tłuszcze i w ten sposób zapobiega przed przyczepianiem się go ścianek jelit i jest wypłukiwany.

Migdały zawierają kwas oleinowy (wspomniany jednonienasycony). Jest on powszechnie spotykany w oliwie z oliwek i w ogromnym stopniu zmniejsza poziom cholesterolu w organizmie. Studia przeprowadzone na Uniwersytecie w Toronto wykazały, że u osób, które spożywały przynajmniej 30g migdałów dziennie zauważono znaczne obniżenie „złego cholesterolu”. Wpływa to na zmniejszenie ryzyka wystąpienia chorób serca.

Wszystkie orzechy, ale zwłaszcza właśnie migdały są bogate w witaminę E, która ma właściwości oczyszczające i gra kluczową rolę w zapobieganiu chorób serca. Zaledwie jedna uncja migdałów dziennie dostarcza około 40% dziennego zapotrzebowania na tę witaminę.

Prowadzone są również badania, które potwierdzają, że migdały mają również stanowić ochronę przed rozwijaniem się raka. Fitochemikalia znalezione w orzechach są aktywnymi biologicznie związkami, które skutecznie zapobiegają powstawaniu guzów.

Orzechy przypominają się jako pożywienie dostarczające wiele korzyści zdrowotnych, nie tylko tych kojarzonych z właściwości odchudzających płynących z migdałów.


Alan O. Grinde

Animator i manager kultury. Fundator Fundacji Praca Moc Energia. Redaktor naczelny magazynu Energia City, prowadzący podcast "Dźwięki Peryferyjne".

www.energia.city

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dlaczego warto korzystać z dietetycznego cateringu?

Dlaczego warto korzystać z dietetycznego cateringu?


Autor: Bartosz Nowakowski


W dzisiejszym świecie coraz mniej mamy czasu na przyjemności, niejednokrotnie zdarza się, że praca pochłania ogromną część naszego życia.


Taki stan rzeczy odbija się nie tylko na życiu rodzinnym, ale także na zdrowiu każdego, ponieważ przepracowanie, stres, nieregularne odżywianie to bezpośrednia droga do różnego rodzaju chorób, w tym takich, które są naprawdę poważne.

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że to właśnie wyżej wymienione zagrożenia są zwykle podstawowymi przyczynami poważnych schorzeń. Niemal do powszechnego obiegu weszło już takie sformułowanie, jak choroby cywilizacyjne, czyli takie, za których powstanie obarcza się rozwój nowoczesnej cywilizacji. Jak zatem bronić się przed tego rodzaju zagrożeniami? Jak zdrowo się odżywiać? Sięgnijmy po catering dietetyczny. Poniżej odpowiedź dlaczego warto.

Trzeba pamiętać, że do najbardziej zagrożonej grupy należą mieszkańcy dużych miast, u których występują bardziej nasilone czynniki stresogenne, potęgowane chociażby przez stresującą pracę. Jednym z najbardziej prostych i niedrogich sposobów na poprawę własnego zdrowia jest dbałość o zdrowy jadłospis. Jeśli nie mamy zbyt wiele czasu na samodzielne przyrządzanie posiłków, powinniśmy zastanowić się poważnie nad korzystaniem z usług cateringowych. Jeśli mieszkamy w większym mieście, dobrym rozwiązaniem jest po prostu wpisanie w wyszukiwarkę słów catering dietetyczny i przejrzenie listy wyników. Takie rozwiązanie może być także niedrogie, zwłaszcza kiedy uda się nam namówić kolegów czy koleżanki z pracy do wspólnego zamawiania posiłków.

Jedzenie cateringowe stało się już dostępne niemal na każdą kieszeń, w wielu wypadkach zaś, jeśli wykupimy np. abonament na miesięczne posiłki, możemy liczyć na wyjątkowo atrakcyjne zniżki. Warto jednak przyznać, że wielu osobom nie spodoba się to, że za cenę normalnego obiadu otrzyma na przykład sałatkę. Pamiętajmy jednak, że płacimy także za wiedzę, którą posiadała osoba przygotowująca nasz plan żywieniowy. Na szczęście jedzenie przygotowywane przez takie firmy zazwyczaj w niczym nie ustępuje domowym posiłkom. Warto więc wypróbować catering dietetyczny, gdyż dzięki serwowanemu przez takie firmy jedzeniu możemy liczyć na dobre samopoczucie, lepszą sylwetkę i przede wszystkim na wzmocnienie kondycji i zdrowia.


Polecamy serdecznie catering dietetyczny Wrocław wszystkim dbającym o linię!

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak usmażyć stek wołowy?

Jak usmażyć stek wołowy?


Autor: aniaw3


Przepis na stek z polędwicy wołowej jest bardzo prosty, a jednak nie każdy potrafi przygotować go tak, aby był smaczny i soczysty.


Stek a befsztyk. Jakie mięso wybrać na stek?

Stek to plaster mięsa z wieprzowiny, dziczyzny, wołowiny itp.
Befsztyk to kawałek mięsa z polędwicy wołowej.
Na stek wołowy można wybrać rostbef, antrykot lub polędwicę wołową.
Na befsztyk wybieramy tylko polędwicę wołową.

Klasyczny befsztyk wołowy, czyli jak usmażyć stek.

Polędwice wołową należy odpowiednio przygotować przed smażeniem. Wyjmujemy ją z lodówki minimum 30 minut wcześniej, aby miała temperaturę pokojową. Kroimy na plastry nie cieńsze niż 2 cm. Wcieramy sól oraz czarny pieprz. Do smażenia steków potrzebny jest odpowiedni olej, który nie spali się. Steki smaży się w bardzo wysokiej temperaturze, dlatego najodpowiedniejszy będzie olej słonecznikowy lub sklarowane masło (oliwa z oliwy czy zwykłe masło - spalą się). Stek należy smażyć po minucie z każdej strony na bardzo gorącym tłuszczu. Następnie dosmażamy z każdej strony po 5-10 minut, w zależności jaką twardość mięsa chcemy osiągnąć. Podczas smażenia mięsa na patelni nie przygniatamy, nie nakłuwamy widelcem, przez pierwsze 2 minuty nie poruszamy patelnią! Do przewrócenia steku na drugą stronę używamy szpatułki lub szczypiec. Mięso musi zbrązowieć i zrumienić się z zewnątrz. Po usmażeniu, zdejmujemy stek z patelni na talerz i pozwalamy mu "odpocząć" kilkanaście minut. Soki rozejdą się po mięsie i stek będzie soczysty.

Befsztyk w ziołach. Steki z powodzeniem można wcześniej zamarynować w ziołach. Steki osypujemy solą i czarnym pieprzem. Następnie skrapiamy cytryną oraz nacieramy ziołami. Za każdym razem mogą to być inne przyprawy: tymianek, oregano lub mieszanka ziół prowansalskich - wedle upodobań. Mięso zamarynuj wcześniej, aby nabrało aromatu ziół, a następnie usmaż według poprzedniego przepisu.
Pamiętaj! Befsztyków nigdy nie gotujemy!

Steki wołowe i befsztyki w diecie.

Mięso wołowe jest bardzo bogate w wartości odżywcze. Jest niskokaloryczne, posiada duże ilości pełnowartościowego białka. Zawiera żelazo i witaminy z grupy B: B1, B6, B12.

Steki wołowe są polecane w każdej diecie proteinowej. Najpopularniejszy jest befsztyk w diecie kopenhaskiej. Je się go 3 razy w tygodniu. Idealny przepis na befsztyk w diecie 13-dniowej został przedstawiony wyżej. Ale mięso z wołowiny poleca się również w innych dietach, np.diecie Dukana czy South Beach. W tych dietach można spożywać wołowinę pod postacią steków, ale też mięsa mielonego czy tatara.


Więcej informacji o dietach, ich zasadach i przepisach dietetycznych na www.diety-diety.net.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Korzyści zdrowotne ze spożywania mango

Korzyści zdrowotne ze spożywania mango


Autor: Alan O. Grinde


Mango było stosowane od wieków nie tylko jako pożywienie, ale również lek. Owoc mango zawiera witaminy A, C oraz D wraz z betakarotenem.


W medycynie Unani (tradycyjnej medycynie perskiej) mango są używane do usuwania toksyn, leczenia anemii oraz uzdrawiania systemu nerwowego. Kolejny system medycyny – Ajurweda – rozwinięty w Indiach w starożytności, wykorzystuje suszone kwiaty mango w leczeniu biegunki, czerwonki, a także infekcji układu moczowego.

Liście mango, a także jego nasiona, korzenie, kora, jak i oczywiście sam owoc zawiera wszelkie zdrowotne składniki odżywcze, zwłaszcza kwasy fenolowe, takie jak flawonoidy czy katechiny. Mango posiada wysoki współczynnik ORAC (ang. Oxygen Radical Absorbance Capacity) ze względu na obecność naturalnych przeciwutleniaczy znajdujących się w owocach. Ze względu na dużą zawartość żelaza w mango jest ono wykorzystywane do leczenia anemii. Dodatkowo miąższ tego owocu dodawany jest do produktów kosmetycznych do twarzy, gdyż jego naturalna zdolność czyszczenia porów zapobiega powstawaniu trądziku, etc.

Badania wykazują, że zawarta w mango magniferyna może poprawić również pracę serca. Związek ten zawarty w drzewie mango obniża we krwi poziom cukrów i lipidów, a dodatkowo jest łagodnie moczopędny. Istnieją dowody na to, że magniferyna działa również prewencyjnie w powstawaniu niektórych nowotworów. Jednostką miary OREC jest „μ mol TE/100g”, tzw. mikromol TE. W mango jego współczynnik wynosi 4500, co oznacza ilość przeciwutleniaczy na gram owocu.

Owoc mango pochodzi z drzewa, które związane jest z orzechem nanerczowym, a jego naukowa nazwa to Mangifera indica L. Pochodzi z Indii (stąd jedna z mniej popularnych nazw – posmacz indyjski), Birmy oraz wschodniej Azji, a obecnie można go znaleźć w większości tropikalnych regionów. Kształt jego owoców zależny jest właśnie od obszaru w którym rośnie.

Mango może ważyć nawet około 2-3 kilogramów, a może być też wielkości małej śliwki. Podobnie zróżnicowane są jego kształty – przez okrągłe i owalne do wydłużonych, chudych, w kształcie serca lub nerki. Rosnące na 15 metrowych drzewach owoce w kolorze czerwonym, żółtym czy zielonym są pożywieniem nie tylko dla ludzi, ale wielu gatunków ptaków, którym dodatkowo dają schronienie.

Sama nazwa mango została nadana przez Portugalczyków, którzy trafili podczas swoich podróży do Indii. Poprzednio był nazywany man-kay oraz man-gay. Portugalczycy zabrali mango ze sobą do Brazylii w XVII wieku i od tamtego momentu zostało one rozprowadzone na zachodniej półkuli.


Alan O. Grinde

Animator i manager kultury. Fundator Fundacji Praca Moc Energia. Redaktor naczelny magazynu Energia City, prowadzący podcast "Dźwięki Peryferyjne".

www.energia.city

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.