Zdrowa żywność - zobacz na Ceneo.pl

piątek, 18 grudnia 2020

Suszone owoce - sklepowe i domowe

Z roku na rok coraz większe grono osób uświadamia sobie, jak niezdrową żywność oferuje większość producentów i jak niebezpieczne składniki kryją w sobie gotowe dania proszkowane. Kto by jednak podejrzewał, że zdrowa żywność, którą znaleźć możemy na sklepowych półkach, również może być... niezdrowa? Okazuje się, że śmiertelnie niebezpieczne składniki i konserwanty znajdziemy nawet w niepozornych suszonych owocach. Czym nam to grozi?

Poza dodatkowym cukrem oraz olejem w kupnych suszonych owocach możemy znaleźć przede wszystkim dwutlenek siarki (o oznaczeniu E220). Jest to przeciwutleniacz uzyskiwany syntetycznie poprzez spalenie siarki. Składnik ten ma sprawić, że suszone owoce utrzymają intensywniejszy kolor i smak przez dłuższy okres, jego użycie prowadzi niestety do utraty witamin zawartych w owocach, np. cennej witaminy B12. Wrażliwe na ten składnik osoby mogą doświadczyć poważnych nudności lub tzw. "astmy siarczynowej", czyli problemów z oddychaniem. Niesiarkowane owoce łatwo rozpoznać po barwie - ich kolory są z reguły mniej żywe i apetyczne niż te owoców siarkowanych.

Pamiętać powinniśmy również o samej metodzie suszenia sklepowych owoców. Naturalne suszenie owoców odbywa się różnorako - znany od pradziejów sposób to suszenie żywności na słońcu, obecnie możemy jednak użyć do tego specjalnego urządzenia, czyli suszarki do owoców i grzybów, a także piekarnika. Gdy suszymy żywność na własne potrzeby, nie musimy dodawać żadnych konserwantów ani ulepszaczy, przekąski wystarczy przechowywać w szczelnych opakowaniach i umyć przed spożyciem. Dodatkowo odpowiednia temperatura oraz moc urządzeń pozwoli nam na zachowanie wszystkich cennych składników i równomierne osuszenie wszystkich kawałków owoców, grzybów czy warzyw.

Owoce suszone produkowane na skalę hurtową przygotowuje się jednak znacznie inaczej. Najpopularniejsza z przemysłowych metod jest niestety równocześnie najbrutalniejszą dla owoców - jest to suszenie konwekcyjne, które polega na długotrwałym suszeniu w bardzo wysokiej temperaturze, która zabija wartości odżywcze i witaminy oraz oksydanty znajdujące się w owocach. Rozpoznamy tę metodę po najbardziej nienaturalnych kształtach i teksturach owoców. Na szczęście pozostałym producentom możemy zaufać, stosują oni bowiem metody delikatniej obnoszące się z dobrodziejstwem kryjącym się w owocach. Jedną z nich jest liofilizacja, podczas której usuwa się wodę z zamrożonego produktu. Profesjonalne chłodnie mrożą owoce bez powodowania szkody dla wartości odżywczych, dlatego możemy być pewni, że spożywana przekąska pozytywnie wpłynie na nasz organizm. Drugim sposobem jest tzw. puffing, czyli suszenie owoców w podciśnieniu, co nie dość, że zachowuje wszystkie cenne składniki, to dodatkowo zwiększa objętość owoców.

Jeśli jednak nie jesteśmy pewni, jaką metodą były przygotowane owoce, zapytajmy wcześniej producenta. Pamiętajmy równocześnie, że najbezpieczniejszym sposobem jest zaopatrzenie się w suszarkę do owoców i własnoręczne przygotowanie tej zdrowej, pełnowartościowej przekąski.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Cenne właściwości suszonych owoców

Choć zdecydowana większość z nas nie raz obiecała sobie przejście na dietę, tylko nielicznym udało się zrealizować to postanowienie. Wynika to ze zbyt szybkiego przestawienia organizmu przyzwyczajonego do niezdrowych pyszności w równie niezdrowych ilościach na naturalną żywność. Wielu z nas zapomina, że organizm przyzwyczajony od wielu lat do przyjmowania określonej ilości nadprogramowych kalorii w nie zawsze zdrowym wydaniu nie jest w stanie dobrze funkcjonować bazując na niespodziewanie zmniejszonej dawce energii. To dlatego tak ważne jest nie tylko rozsądne wprowadzanie nowego trybu życia i przyzwyczajanie do zmian organizmu, ale także dostarczanie mu wszystkich składników odżywczych, w tym cukrów, które niektórzy niesłusznie odrzucają.

 Część z nich zawiera sporo kalorii, za to znikome ilości tłuszczu. Błonnik w nich zawarty nasyci nas na długo, wspomniany wyżej cukier zaspokoi głód osób na początku odchudzania, natomiast bioaktywne składniki działają antybakteryjnie nie tylko w całym organizmie, ale nawet w naszej jamie ustnej. Każdy z owoców jest jednak wyjątkowy i działa inaczej. Jak?

Dostępne u nas przez cały rok jabłka zawierają dużą ilość związków pektynowych, które ułatwiają trawienie i łagodzą podrażnienia żołądka. Dzięki witaminie C jedzenie suszonych jabłek korzystnie wpłynie na naszą odporność, a witamina B poprawi wygląd naszych włosów, skóry i paznokci. Kwartyna natomiast zawarta w jabłkach poprawia krążenie krwi, chroniąc serce przed miażdżycą, a cały organizm - przed nowotworami. Jabłka najlepiej suszyć w kawałkach, nie pozbywając się jednak skórki.
    Najpopularniejsze z suszonych owoców - śliwki - są zbawienne dla naszego układu trawiennego, niewielką ilością lecząc nawet te najgorsze z zaparć. Suszone śliwki powinni polubić wegetarianie i osoby z niedokrwistością, posiadają one bowiem mnóstwo beta-karotenu, witamin C oraz E, żelaza czy fosforu. Wystarczą trzy suszone śliwki dziennie, by na stałe uregulować trawienie i wypróżnianie.

Nielubiane przez niektórych rodzynki, czyli suszone winogrona, podczas procesu suszenia w odpowiedniej temperaturze zachowują jeden z najcenniejszych składników, czyli resweratrol, kryjący w sobie działanie nowotworowe. Rodzynki zawierają dużą ilość wapnia, dlatego powinny być spożywane przede wszystkim przez dzieci oraz kobiety w okresie menopauzy.

Owocem, po który Polacy zdecydowanie sięgają zbyt rzadko, jest suszony daktyl. Daktyle zawierają związki, które charakteryzuje działanie podobne do aspiryny, uśmierzając ból i łagodząc stany zapalne. Mnóstwo magnezu pomoże zniwelować uczucie stresu, a żelaza - pomoże walczyć z obfitymi miesiączkami. Warto dodać, że z suszonych daktyli wegetarianie i weganie tworzą przepyszne podstawy do różnorakich ciast!

Pamiętajmy zatem, by nie obawiać się zawartych w nich tłuszczy i czym prędzej sięgnąć po suszone owoce. Istotne jest zachowanie w suszarce do owoców odpowiedniej temperatury i dopasowanie mocy do rodzaju suszonej żywności, dzięki temu nie doprowadzimy do zbytniego osuszenia lub przeciwnie, niedosuszenia owoców.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Na co zwrócić uwagę przy zakupie suszarki do owoców

Suszenie żywności było popularną metodą już w czasach prehistorycznych, kiedy to suszenie składników na słońcu skutecznie zapewniało rodzinom przetrwanie zimy. Dzisiaj na szczęście jedzenia mamy pod dostatkiem, a i metod konserwacji żywności nam przybyło. Warto jednak odejść na moment od popularnego pieczenia, niezdrowego smażenia i nudnego gotowania i zainteresować się ponadczasową metodą suszenia żywności, która, pamiętajmy, nie jest zarezerwowana wyłącznie dla grzybiarzy. Na co jednak zwrócić uwagę przy zakupie suszarki?    

Każda suszarka składa się z sit, których liczba zależy od modelu i producenta, oraz z zespołu wentylacyjno-grzewczego, najczęściej umiejscowionego w podstawie urządzenia. W skład takiego zespołu wchodzi grzałka, która ogrzewa powietrze, wentylator, który spycha je w dół, doprowadzając w ten sposób do obiegu ciepłego powietrza wokół wszystkich tac, dzięki czemu wszystkie sita otrzymują względnie stałą temperaturę.

To właśnie na nią - temperaturę - powinniśmy zwrócić szczególną uwagę przy zakupie suszarki, gdyż za wysoka doprowadzi do przesuszenia zewnętrznych powierzchni składników, zabijając przy tym wiele cennych substancji odżywczych, zamykając jednak dopływ ciepłego powietrza do wnętrza owocu lub innej suszonej żywności. Przy niższej temperaturze możemy być pewni, że proces suszenia nie odbierze składnikom ani wyjątkowego smaku, ani wartościowych składników, samo suszenie potrwa jednak nieco dłużej.

Odpowiednią temperaturę urządzenia zapewni nam kilka czynników, pierwszym z nich jest właściwa moc maszyny. Moce oferowane w sklepach urządzeń wahają się między 100 a nawet 700 W, przy czym optymalnym wyborem będzie 250-400 W. Zachowanie rozsądku pozwoli nam na utrzymanie względnej współpracy między odpowiednią temperaturą a czasem pracy urządzenia. Zauważmy, że niektórzy producenci umożliwiają użytkownikom suszarkę regulację mocy, pozwalając w ten sposób na wybór odpowiedniej temperatury dla danej żywności.

Rzeczą, o której również należy pamiętać, jest pojemność suszarki do owoców i grzybów. Warto przemyśleć to, jak często i w jak dużych ilościach planujemy żywność suszyć. Najlepiej zdecydować się na rozsądną ilość tac (ok. 5), co pozwoli na równomierne rozłożenie odpowiedniej temperatury w całym urządzeniu. Niektórzy producenci oferują dołożenie nawet 30 tac, nie zapominajmy jednak, że razem z pojemnością powinna rosnąć także moc urządzenia - inaczej nie będziemy w stanie właściwie osuszyć żywności.

Choć mogłoby nam się wydawać, że nowoczesne technologie pozwolą na ususzenie owoców w kilka minut, musimy uzbroić się w cierpliwość, gdyż średni czas pracy suszarki trwa kilka, nawet kilkanaście godzin. Przykładowe jabłka, pokrojone na kawałki, mogą się suszyć od 5 do nawet 15 godzin, co zależy nie tylko od mocy urządzenia, ale także od ilości wody zawartej w owocach i wielkości kawałków. Na szczęście zdecydowana większość suszarek jest energooszczędna, dzięki czemu za takie suszenie zapłacimy co najwyżej kilka złotych.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Podstawowy podział białek

Możemy tutaj wyróżnić białka proste oraz białka złożone. Do białek prostych możemy zaliczyć albuminy, gluteliny, globuliny, protaminy, skleroproteiny, protaminy i histony. Jeśli chodzi o białka złożone, to możemy tutaj wskazać na nukleoproteidy, fosfoproteidy, lipoproteidy, chromoproteidy, glikoproteidy oraz metaloproteidy.

Białko i jego rodzaje

Każdy z tych rodzajów białek posiada określone właściwości fizyczne, każdy z nich znajduje się w określonych pokarmach, każdy z tych rodzajów białek odpowiada za nieco inne funkcje. Przykładowo możemy tutaj wskazać na albuminy, które są białkami rozpuszczalnymi w wodzie, obecnymi w jajach, w mleku, w ludzkiej krwi, w limfie, w nasionach roślin strączkowych, jak również w niektórych zbożach i w mięśniach kręgowców. Znając, więc konkretne działanie danego rodzaju białka i jednocześnie też posiadając wiedzę na temat tego, w jakich produktach się znajduje, możemy poczynić pewne kroki, aby zapewnić sobie odpowiednią podaż określonego rodzaju białka. Ten składnik pokarmowy, jakim jest białko można poddać bardzo różnym podziałom, aczkolwiek ten podstawowy na pewno jest również jednym z najważniejszych, najbardziej istotnych dla zachowania naszego zdrowia.

Podział

Można powiedzieć, że nie jest nam potrzebna wiedza na temat podziału białek, nie musimy znać nazw poszczególnych rodzajów białek, ale na pewno powinniśmy zadbać o to, aby białko powinno być obecne w diecie każdego z nas. Jest ono niezbędne dla podtrzymania różnych funkcji naszego organizmu, a jego niedobór jest związany z bardzo różnymi skutkami ubocznymi, z różnymi dolegliwościami, w tym również z tymi zagrażającymi naszemu zdrowiu. Powinniśmy także mieć świadomość tego, iż w naszej codziennej diecie powinno bezwzględnie znaleźć się białko pochodzenia zwierzęcego, pełnowartościowe białko zawierające aminokwasy egzogenne.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Ksylitol i stewia

 Dzieci i dorośli spożywają coraz więcej cukru. Zarówno świadomie jak i nie świadomie, ponieważ trudno znaleźć naturalne produkty bez dodatków cukru, producenci dodają go coraz więcej do żywności ukrywając go pod różnymi nazwami na etykietach, które nie dla każdego mogą być zrozumiałe. Istnieje na rynku coraz więcej produktów zastępujących zwykły biały cukier, który się określa mianem „białej trucizny”. Inne substancje słodzące działają dużo lepiej na nasz organizm. Najpopularniejszymi zamiennikami cukru  jest stewia i ksylitol, które są po prostu zdrowsze.

Nie każdy jest w stanie całkowicie zrezygnować ze słodyczy, a tym bardziej ze słodzenia herbaty lub kawy. Jeśli właśnie Ty do nich należysz to zastanów się nad zmiana tej substancji na zdrowy zamiennik, który poprawi Twoje zdrowie i samopoczucie.

Stewia – jest ok. 300 razy słodsza od cukru i nie ma kalorii. Określana mianem zioła słodowego lub miodowego. Za smak odpowiadają glikozydy stewiowe występujące w liściach i łodygach stwii. Nie powoduje próchnicy ani nie jest kaloryczna chociaż jedna jej łyżeczka odpowiada szklance cukru. Nadaje się do gotowania i pieczenia jako dodatek do ciast. Stewia dostarcza również białka i składniki mineralne (wapń, potas, magnez, żelazo, cynk, witaminy z grupy B i C, beta karoten). Najczęściej w sklepach ze zdrową żywnością czy w dziale zdrowej żywności w marketach dostępna jest stewia w formie słodziku jak malutkie pastylki, jednak najlepsze wartości odżywcze ma stewia nieprzetworzona w postaci liści.

Ksylitol – zwany alkoholem cukrowym uzyskiwanym z drzewa brzozy. Nie fermentuje się w przewodzie pokarmowym w przeciwieństwie do cukrów 6-cio i 12-sto węglowych (glukoza, fruktoza, sacharoza i laktoza). Podobny jest do cukry pod względem smaku i wyglądu. Spożywanie ksylitolu zapobiega gwałtownym wahaniom poziomu cukru we krwi, ponieważ jest powoli trawiony przy małym udziale insuliny.

A Wy używacie takich zdrowych zamienników cukru jak stewia lub ksylitol?Na pewno warto zaopatrzyć się w takie produkty, które są nie tylko smaczne i korzystnie wpływają na nasz organizm, ale też można je wykorzystać w różnych potrawach i wypiekach.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.