Po trzykroć rzeżucha
Autor: Danuta Maria Roszkowska
Jest jarzyną najbogatszą w jod, łatwo przyswajalny przez organizm, „zawiera dużo żelaza, siarki, wapnia i całe bogactwo witamin (A, B, E, K), zwłaszcza witaminy C.
Warto więc ją polecić szczególnie osobom z dolegliwościami tarczycy, anemicznym, chorym na cukrzycę, a także palaczom (przeciw kaszlowi). Medycyna ludowa zaleca też rzeżuchę jako środek przeciwgośćcowy i rozkurczowy, no, a przede wszystkim osobom, którym grozi łysina. Uważano z dawien dawna, że ta roślina pobudza „produkcję" cebulek włosowych. Rzeżuchę z miodem polecał już Hipokrates. Dzięki związkom siarki rzeżucha działa korzystnie nie tylko na włosy, lecz także na paznokcie i skórę. Nie dopuszcza do łysiny i chyba dlatego m. in. stała się modna w krajach Zachodu. Sok z czarnej rzodkwi pobudza cebulki włosowe od zewnątrz - rzeżucha od wewnątrz. Sałatkę z rzeżuchy powinno się jadać dla urody, dla pięknych włosów i cery. Francuzki zmywają jej sokiem twarz (przeciw piegom). Niemcy zaś uważają rzeżuchę za najlepsze lekarstwo na katar.
By dopełnić tej rekomendacji, powołajmy się jeszcze na publikacje specjalistów od żywienia, którzy przypominają, że już Ksenofont w swoich kronikach pisał, iż młodzi Persowie, gdy udawali się na polowanie lub wyprawy, jadali rzeżuchę. A król francuski, Ludwik Święty, będąc podczas kanikuły w Vernon i omdlewając z pragnienia, zaspokoił je, gdy zamiast wody podano mu sałatkę z rzeżuchy. Tak świetnie ugasiła pragnienie, że z wdzięczności przyjął miejscowość do swego herbu, dodając do swoich trzech lilii w tarczy herbowej 3 pęczki rzeżuchy, czym mieszkańcy miasta szczycą się do dziś.
Do pochwał dodajmy jeszcze i tę, że rzeżuchę hodować jest nadzwyczaj łatwo. Rzeżuchy (Cardamina) jest blisko 100 gatunków. W Polsce znamy ich 9, a szczególnie warto zainteresować się rzeżuchą ogrodową.
W sklepach ogrodniczych można kupić torebkę nasion, namoczyć w szklance, po czym rozsmarować na wilgotnej ligninie na talerzu, desce lub tacy. Jeśli zadbamy o to, żeby lignina była wilgotna, już po 2-3 dniach nasiona wykiełkują, a po tygodniu roślina wyrośnie na 5-7 cm i będziemy mogli ściąć ją nożyczkami. Potem drobniutko posiekać. Doprawimy ją śmietaną lub cytryną (byle nie octem) i... smacznego - np. z kanapką.
Redakcja
www.cukrzycaazdrowie.pl - magazyn medyczny o cukrzycy
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz