Z opowieści naszych dziadków można wyciągnąć nierzadko cenne informacje, na przykład takie, że swojego czasu konopia siewna była w Polsce popularną rośliną; produkowano z niej wytrzymałe liny i tkaniny, a babcie wytwarzały z niej olej, który stawiał na nogi raz dwa. I choć tkaniny produkuje się już z innych materiałów, tak olej konopny i jego lecznicze właściwości powinny z nami pozostać do dnia dzisiejszego.
Olej konopny zimno tłoczony, o zielonkawym kolorze i lekko orzechowym smaku i zapachu, jak wiele innych olei zimno tłoczonych, zawiera bardzo dużą ilość cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych: omega-3 i omega-6, które wspaniale wpływają na nasz organizm. Taki olej spożywany na czczo na łyżce czy dodany do sałatki w bardzo szybkim czasie może wyleczyć nas z wielu ciężkich chorób, reguluje on bowiem pracę naszych hormonów, pozytywnie wpływając równocześnie na absolutnie każdy układ naszego ciała: nerwowy (łagodzi objawy depresji), pokarmowy (przyspiesza metabolizm i wspomaga trawienie), układ szkieletowy (wzmacnia tkankę kostną), odpornościowy (działa przeciwbólowo i przeciwgrzybicznie), krwionośny (reguluje poziom cholesterolu we krwi). Jest on nieodzowną pomocą dla osób w kwiecie wieku, zagrożonych zawałem lub zmęczonych powracającą alergią, nie można jednak nie wspomnieć, że największe wrażenie robią jego piorunujące właściwości przeciwnowotworowe, które nie tylko zapobiegają powstawaniu raka, ale mogą także pomóc przy chemioterapii.
Tak jak doustne spożywanie oleju wydaje się czymś naturalnym, tak niewiele osób wie, jak znakomite skutki przynosi stosowanie oleju zewnętrznie, bezpośrednio na skórę. Nie tylko łagodzi on podrażnienia i działa antybakteryjnie, ale może także całkowicie zastąpić wszelkie kremy i maści! Jeżeli mamy skórę skłonną do wysuszeń, być może lepiej sięgnąć po inny rodzaj oleju, jednak jeśli nasza skóra jest normalna, mieszana bądź tłusta, ten olej sprawdzi się rewelacyjnie. Paradoksalnie jest on uważany za jeden z najbardziej "suchych" olei, dlatego osoby borykające się z wypryskami nie powinny się obawiać ataku kolejnych pryszczy - przeciwnie, olej konopny błyskawicznie je wysusza, reguluje wytwarzanie sebum, co sprawia, że nasza skóra nie świeci się już tak mocno i nie poci przesadnie. To jednak nie koniec - olej konopny zimno tłoczony nie tylko pomoże nam z naszą buzią, ale także z wszelkimi niepożądanymi zmianami na ciele, które zwykle ciężko wyleczyć, takimi jak egzema czy łuszczyca. Spróbujcie wprowadzić olej do swojej codziennej pielęgnacji bezpośrednio smarując twarz (czy zmiany skórne) lub dodając kilka kropel oleju do kąpieli czy balsamu, różnica gwarantowana.
Nie zapominajmy jednak o prawidłowym przechowywaniu oleju zimno tłoczonego - czyli produkowanego w temperaturze nie wyższej niż 50°C. Taki olej należy przechowywać w lodówce, inaczej pozbawimy go cennych właściwości, a to na nich przecież nam zależy. Nie należy go smażyć, przyjmować można go bowiem wyłącznie na zimno - najlepiej jedną łyżkę oleju na czczo, warto jednak dodać go do sałatki czy polać nim pieczone warzywa. Na skórę nakładać minimalne ilości - kropla oleju wystarczy, by czynić cuda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz